Strona 1 z 1

co to za robak

: 29 sie 2015, o 20:02
autor: olenka1310
witam . od tygodnia walcze z tymi robakami . zabijam , psikam octem w szczelinacha a one rano znowu wychodza. w ciagu dnia tez je spotykam na swojej drodze . nie gryzą , nie latają . w domu mam malutkie 2 letnie dziecko , za moment urodze 2 brzdaca i nie wyobrazam sobie zycia z tymi robalami. co to za robak i jak sie go pozbyc na dobre ? dodam ze najwiecej bylo w pokoju córci , p makaronach itp go nie znalazłam za to pare sztuk było w szufladzie gdzie sa sztucce. znajomi twierdza ze to wołek zbozowy , sasiad obok ma pole kukurydzy .

Re: co to za robak

: 30 sie 2015, o 10:27
autor: Keti
Za słabe zdjęcie by ocenić co to, ale jeśli nic szkodliwego a tak najprawdopodobniej jest to po co ta panika? W każdym nawet najbardziej zadbanym domu są jakieś owady synantropijnetrzeba się z tym pogodzić albo wyprowadzić na marsa xd a z tego co widzę po znajomych, dzieci zanadto chuchane są mało odpornenie martw się tak o nie bo nic im nie będzie w swoim życiu nie raz spotkają się z różnymi owadami bawiąc się w domu lub na dworze najpewniej nawet połkną jeżdżąc na rowerze xd

Re: co to za robak

: 30 sie 2015, o 22:37
autor: olenka1310
Córcia nie jest chowana w sterylnych warunkach , smoczek nie jest wyparzany po kazdym kontakcie z podłogą itp . Uwierz mi nie jest fajne przegladanie pudełka z zabawkami jak widzi się kilka robaków w klocku itp . co innego na dworzu dotknięcie mrówki , pająka a co innego w domu . może komuś to nie przeszkadza ale mi tak od 15 lat mieszkam na wsi i pierwszy raz spotykam się z robactwem w domu . w tym domu mieszkam 8 miesięcy i nie podoba mi się to ze codziennie sprzatam zabijam odkurzam kilkanasci robali . jesli jest mozliwosc ich wytepienia to bede takiej szukac . jutro wstawie wyrazniejsze zdjecie jesli mi sie uda bo to malenstwa .