Biolog.pl

Witam serdecznie,
Od jakiegoś czasu zauważyłem na oknach w salonie połączonym z kuchnią małe 2-3 mm robaczki w dość dużych"stadach (20 - 30 na okno). Robaczki wędrują sobie powoli po oknach tylko od strony wewnętrznej domu ( na zewnątrz w ogrodzie nic nie widzę). Są na tyle wolne i mało ruchliwe że można je odkurzaczem wciągnąć. Na noc gdzieś się chowają, a w dzień od nowa oblepiają okna. Przejrzałem już kuchnię, doniczki z kwiatami, kanapę, drewno kominkowe nie mogę znaleźć śladu ich domku. Może ktoś jest w stanie rozpoznać kim są Ci najeźdźcy i gdzie można szukać ich siedliska, tak aby pożegnać się z nimi na zawsze.

Wklejam zdjęcia jakie udało mi się zrobić. Są bardzo małe wiec trudno o dokładne zdjęcie.

Z góry dziękuję za pomoc bo mi już pomysłów brakuje.

Podobne do mrzyków mrzyk dziewannowiec?

Dziękuję za odpowiedź. Też tak nieśmiało postawiłem Ale nie miałem pewności. Czyli czeka mnie na weekend gruntowne sprzątanie domu. Może sobie pójdą. Dziwne jest że przeglądałem wszystkie zakamarki jakie udało mi się znaleźć i nie znalazłem ani jednej larwy, nie mam nic skórzanego , z piórami, wełnianego, eksponatów entymologicznych. a jednak jest ich sporo i tylko w jednym pomieszczeniu i tylko na oknach.

Jak rozumiem drewno kominkowe trzymane w domu raczej nie jest miejscem do szukania mrzyka i jego kryjówki?

Mrzyki dorosłe właśnie bytują w takich miejscach jak okna - Dorosłe chrząszcze (w odróżnieniu od larw) chętnie wystawiają się na działanie światła słonecznego. W związku z tym w domach najczęściej spotkamy je w pobliżu okien (na ścianach, na parapecie)"