Biolog.pl

Hej! Czy ktos zna moze adresy stron prpagujących anoreksje?

W jakim celu, przypominam że anoreksja to choroba.

wystarczy wpisac w google i sie naogladac okropnych zdjec
ale po co Ci to?

Potrzebuje adresow takich stron do pracy, ktora pisze, napewno nie po to by miec anoreksje) ani by ja propagowac, wrecz odwrotnie.
Z GORY DZIEKUJE!

z tego co slyszalam, to naprawde wystarczy wpisac w np. google haslo anoreksja lub odchudzanie itp. a wyskakują strony w wiekszosc wlasnie zachęcające.
pozdrowienia

wpisze w googlach pro-ana i zobaczycie.

"Anoreksja nie jest chorobą, tylko stylem życia - to jest podstawowa mysl stron pro-ana, chyba nie trzeba komentowac tego IDIOTYZMU. sam wstep tlumaczy z czym i z kim mamy do czynienia.
sa to strony na ktorych osoby CHORE na anoreksje wymieniaja sie pogladami twierdzac ze sa zdrowe i ze jest im z tym dobrze. analitycy twierdza ze przybiera to juz obraz sekty, i mozna smialo powiedziec ze jest wielki ogolnonraodowy ruch, W Stanach Zjednoczonych obejmuje on prawie 7 mln kobiet, w Niemczech - 100 tys., w Polsce - około 50 tys. Co piata anorektyczka jesli nie udzieli sie jej pomocy lekarskiej umiera! czy dalej jest to styl zycia? jesli polega on na cierpieniu i szybkiej smierci?

nigdy nie bylem za jakas cenzura czy ograniczaniem internetu, ale skoro mozna chinczykom zablokowac dostep do hasel typuwolny tybet"(i robia to najwieksze swiatowe firmy jak Google, MSN), to chyba mozna sie zajac takimi stronami, przynajmniej tymi najbardziej powszechnymi, ktore podobnie jak japonskie internetowe pakty samobojcze niosa za soba wiele ofiar. tyle ze umiera sie powoli.

widzieliście te zdięcia na pro-ana przeciez oni kit wciskaja ze tak niby wygląda przeciez to o wiele okropniej wygląda Poprostu pokazują tam to co chca zobaczyć osoby które chca sie odchudzać

najbardziej przerazajacy jest ichdekalog"

najbardziej przykre jest to, że żadko kiedycałkowicie można się z tego wyleczyć, albo to, że po anoreksji, popada się często w bulimie

6 do 25% chorych na anoreksje umiera, a 16-25 ma jakies ciezkie powiklania.
ze one sobie nie zdaja tego sprawy

zdają zdają, ale ciężko torzucić". Wygląd jest dla nich ważniejeszy od zdrowia.

z tego co cczytalem to taka głodówka wypacza psychikę czlowieka powodujac miedzy innymi zaprzeczanie chrobie i brak zgody na leczenie, i za pewne stad sie bierze ta ciezkoscrzucenia tego.

znalazlem tez ze wyroznia sie 3 fazy CHOROBY:
1) swiadoma walka z glodem a szczegolnie ograniczanie tluszczow i weglowodanow, przy dobrym apetycie i dobrym stanie ogolnym, spowodowane nietolerowaniem wizerunku wlasnego ciala i sylwetki(wiara ze jest sie gruba, choc sie nie ma nadwagi)
2) glod jest coraz slabiej odczuwany, a postepujace wychudzenie daje poczucie wladzy nad soba i otoczeniem, uczucie lekkosci i sprawia zadowolenie, choc w miare spadku ciezaru ciala pojawia sie lek, czy nie je za duzo. dlatego glodowanie zostaje wzmocnione zarówno psychologicznie jak i fizjologicznie(za pomoca srodkow przeczyszczajacych, pigulek dietetycznych, etc.)
3) calkowita utrata apetytu i uczucia glodu, tj wystapeinie prawdziwego jadlowstretu psychicznego przy znacznym spadku ciezaru ciala i braku poczucia choroby,a w miejsce poczatkowego zadowolenia, pojawia sie depresja, niepokoj i przerazenie czy nie utraci swej niezaleznosci i poczucia wlasnej wartosci wypracowanych dluga glodowka.