Biolog.pl

Witam serdecznie,

Mam 24 lata i od kilku miesięcy borykam się z problemem wypadających włosow.
Nie wiem zupełnie czym to moze być spowodowane, bo na prawdę dbam o siebie, zdrowo sie odżywiam itd

Proszę poradźcie co robić. Czy znacie jakies sprawdzone kosmetyki albo leki? Czy może powinnam od razu zwrocić się do specjalisty? A jak tak, to do jakego? Dermatologa?

Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

dermatolog - sa różne rodzaje łysienia, często to objaw choroby podstawowej, sa tez różne leki.

Ja na wypadanie włosów stosowałem zwykły szampon pomieszany z liśćmi pokrzywy. Pomogło.

Można też spróbować ze skrzypem w kapsułkach. Na mnie podziałało bardzo dobrze, co prawda trzeba zażywać cały czas - po odstawieniu znowu włosy zaczęły lecieć

skrzypy, cynk, witaminy itp. można sobie brać jako suplement, jeśli choroba tkwi gdzie indziej na nic nie pomogą.

Dzięki za rady, już się zaoparzyłam w skrzyp i witaminy, a jutro idę na badanie krwi.

Przede wszystkim idź do dermatologa, bo bez lekarza będziesz robić badania w ciemno. To lekarz może ocenić Twój stan i zlecić specjalistyczne badania - lub polecić leki.

Jakie badanie krwi robisz?

pewnie morfologię i TSH - w sumie można, ale powinien zobaczyć głowę i włosy dermatolog.

Badania wyszły OK. Dermatolog powiedział że to może być wynik stresu. A poradźcie mi bo znalazłam oferte mezoterapii na skórę głowy. Mieliście już z tym do czynienia?

polecam kamiwazę, jest to płyn do wcierania w skórę głowy. jest dość drogi ale działa i to bardzo dobrze. śmiało mogę go z czystym sumieniem polecić

odswiezam temat. ja mam niedoczynnosc tarczycy, wiec od tego mi wlosy wychodza, mialam loxon 5%, jeszcze zaczely wychodzic. rok temu poratowałam sie tabletkami ze skrzypem i jakims wcieradłem z rzepy rzodkwi i tataraku, ale teraz nic nie dziala. pomocy

Dermatolog, koniecznie. Poza tym ile stosowałaś loxon? Też mam ten problem i używam tego samego środka w połączeniu z gelacedem (tak się to chyba nazywa) i moja lekarka powiedziała mi że 3-4 miesiące to minimum żeby to zadziałało.

Stosowałam 2 tygodnie bite, i zaczęły jeszcze gorzej wychodzić, zatem lekarz kazał odstawić. A czym jest gelaced?
Teraz kupuję szampon ze szpiku końskiego. Podobno używają tego ludzie po chemioterapii.