Biolog.pl

Czy zimno może być groźne i jakie leczenie się wtedy stosuje? Słyszałem kiedyś, że przy nieleczonym zimnie może pojawić się nawet półpasiec, to prawda? Proszę o odpowiedź.

nazywaj rzeczy po imieniu - opryszczka nie jest generalnie niebezpieczna (omijam osoby ze skrajną immunosupresją). Półpasiec jest reaktywacją wirus ospy wietrznej, a nie opryszczki.

Można leczyć opryszczkę, stosując leki przeciwwirusowe, na receptę. Ja kilka razy miałam heviran czy heviron, a ostatnio coś innego, ponoć podobne w działaniu - ale biorę leki tylko przy totalnym obsypie np. przy chorobie, wtedy potrafi mi wyjść jednocześnie 4-5 pęcherzyków obok siebie. Heviran pomaga szybciej uporać się z problemem.

Ale nie wymaga leczenia, przy jednym pęcherzyku stosuję działanie miejscowe, np. plasterki (super, bo nie schnie strupek i nie pęka, a to dobijające jest, nagle bach! krwawisz), maść jakąś albo wręcz pastę do zębów - wysusza dość dobrze. Nigdy nie słyszałam, żeby leczenie było niezbędne.

Półpasiec - jak wyżej, to nie ten wirus, coś komuś się pokręciło.

Kaamil, i AnnaW_UO,
dzięki za pomoc

A jeśli chodzi o ten półpasiec to też wydawało mi się to dziwne, ale sprawdziłem w necie i tam znalazłem coś takiego: wirus opryszki pospolitej (herpes simplex virus: Human herpesvirus 1 i Human herpesvirus 2) wywołuje opryszczkę, a wirus ospy wietrznej (Herpes virus varicellae, czyli Human herpesvirus 3) wywołuje ospę wietrzną i półpaśćca. I to mnie trochę zastanowiło, bo te wirusy wywołujące różne choroby należą do jednej rodziny wirusów (Herpeswirusów). Nie wiem jakie to ma znaczenie, że należą do jednej grupy wirusów, bo nie znam się na tym, stąd moje pytanie.

Rozumiem Kaamil, i AnnaW_UO, że możecie potwierdzić na 100% że opryszczka po prostu nie może przyczynić się jakoś do półpaśćca?

do rodziny Herpes wirusów należą też np. wirus EBV powodujący mononukleozę czy wirusy wywołujące częste infekcje u dzieci typu gorączka trzydniowa. Nie ma to źadnego związku, masz błędy tok myślenia.

Dokładnie, nie maco mówić na to zimno - to po prostu opryszczka i nie ma czego ukrywać. Sam mam ten problem, regularnie jak tylko mija okres jesienny i zbliza się zima czasem nawet 3 razy na sezon potrafi mi to okropieństwo wyskoczyć. Nigdy, prze nigdy a od ładnu parunastu lat mam ten problem nie miałem z tym żadnych problemów prócz tego, że wyglądało to no nie ładnie. stosuje tylko leki i maści przeciwwirusowe

nie to nie ma w sobie nic wspólnego , jedynie to że wirus opryszczki ujawnia się często przy spadku odporności i pokazuje się tzw zimno i przy takim spadku odporności można załapać wirusa półpasca ale to jedyna wspolna cecha