Biolog.pl

Witam, mam pytanie do osob obeznanych w temacie. Moja kolezanka trafila do szpitala, czego powodem byl kilkudniowy brak widzenia na jedno oko. Zdiagnozowano zapalenie nerwu wzrokowego.Wiem, ze moze byc to poczatek SM[ lub SM moze sie jeszcze pojawic]. Miala badane zeby i uszy- zapalenie nie pochodzi od tego. Tomografia komputerowa i rezonans wychodzą niejednoznacznie, tzn lekarze caly czas nie moga nic stwierdzic. Chcialabym sie dowiedziec co Wy sadzicie o tym i czy jest ona skazana w duzym stopniu na SM?

Jeżeli jest podejrzenie rzutu SM, to po prostu robi się diagnostykę w kierunku SM, tj. rezonans w celu uwidocznienia ognisk demielinizacji, płyn MR, a przede wszystkim w kontekście zapalenia nerwu wzrokowego-badanie potencjałów wywołanych. Zazwyczaj po takich badaniach można postawić diagnozę, natomiast oczywiście nie można jej wykluczyć, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że zmiany będą widoczne dopiero w kolejnych rzutach.

Pozagałkowe zap. n. wzorokowego to najczęstsza postać 1 rzutu SM, czasem towarzyszy zaburzenie widzenia barwy czerwonej, drętwienie kończyn, pseudo dreszcze w okolicy kręgosłupa (objaw Lhermittea).

Nie można oczywiście przewidzieć w jakim stopniu koleżanka jest narażona na SM jeśli diagnostyka teraz wyjdzie ujemna, na pewno im później te zmiany się pojawią, tym lepiej.