Stan podgorączkowy dziecko 5 lat
: 15 wrz 2021, o 06:13
Witam,
Moja córka od około maja 2021 to jest już jakieś 4 miesiące ma stany podgorączkowe 37.1 do 37.2 stopni.
Zrobiliśmy już wszystkie możliwe badania kilkukrotnie morfologię z rozmazem ręcznym i mechanicznym. OB i PCR, stomatolog, mocz, posiew kału, laryngolog. RTG klatki, i wszystko w porzadku. ASO tylko podwyższone, tlumacza że wskazuje to na kontakt z paciorkowcem, córka miala szkarlatyna chyba 3 razy, więc to by się mogło zgadzać. USG brzucha wykazało delikatnie powiększone węzły chłonne, ale pani doktor powiedziala że mogło to być spowodowane biegunką. Zaleciła w sierpniu powtórzyć USG. Dostaliśmy skierowanie na oddział. Tam wszystkie badania powtórzyli, USG również do węzły by już mniejsze, powiedzieli że to prawidłowo. W szpitalu w te dni akurat córka miala temp 36.6 -duzo bawila się z innymi dziećmi, biegała i temperature mierzyli na czole termometrem bezdotykowym. Jak jest głowa spocona to wiadomo że pomiar będzie niedokładny.
Po powrocie do domu kupiłem kolejny termometr i dalej 37.1- 37.2. Mam już 5 termometrów i każdy pokazuje 37-37.2.
Jeden z objawów jaki mnie niepokoi u córki to pocenie się podczas zasypiania. Jak córka zasypia poci jej się głowa, ale po około pół godziny pot znika. Mówiłem o tym lekarzą, ale twierdzą że to jest normalne.
Ja jestem przerażony i nie wiem już co myśleć. Nie wydaje mi się że te stany podgorączkowe są normalnym zjawiskiem. Boje się że córce dolega coś poważnego. Cz miał ktoś podobny przypadek.
Moja córka od około maja 2021 to jest już jakieś 4 miesiące ma stany podgorączkowe 37.1 do 37.2 stopni.
Zrobiliśmy już wszystkie możliwe badania kilkukrotnie morfologię z rozmazem ręcznym i mechanicznym. OB i PCR, stomatolog, mocz, posiew kału, laryngolog. RTG klatki, i wszystko w porzadku. ASO tylko podwyższone, tlumacza że wskazuje to na kontakt z paciorkowcem, córka miala szkarlatyna chyba 3 razy, więc to by się mogło zgadzać. USG brzucha wykazało delikatnie powiększone węzły chłonne, ale pani doktor powiedziala że mogło to być spowodowane biegunką. Zaleciła w sierpniu powtórzyć USG. Dostaliśmy skierowanie na oddział. Tam wszystkie badania powtórzyli, USG również do węzły by już mniejsze, powiedzieli że to prawidłowo. W szpitalu w te dni akurat córka miala temp 36.6 -duzo bawila się z innymi dziećmi, biegała i temperature mierzyli na czole termometrem bezdotykowym. Jak jest głowa spocona to wiadomo że pomiar będzie niedokładny.
Po powrocie do domu kupiłem kolejny termometr i dalej 37.1- 37.2. Mam już 5 termometrów i każdy pokazuje 37-37.2.
Jeden z objawów jaki mnie niepokoi u córki to pocenie się podczas zasypiania. Jak córka zasypia poci jej się głowa, ale po około pół godziny pot znika. Mówiłem o tym lekarzą, ale twierdzą że to jest normalne.
Ja jestem przerażony i nie wiem już co myśleć. Nie wydaje mi się że te stany podgorączkowe są normalnym zjawiskiem. Boje się że córce dolega coś poważnego. Cz miał ktoś podobny przypadek.