Biolog.pl

Mam taki mały problem. Niedawno zauważyłam, że dwójki zaczęły mi lekko nachodzić na jedynki (u góry), przejrzałam zdjęcia sprzed paru miesięcy i wcześniej tego nie miałam.
Ogólnie zgryz mam prosty, zęby ładne, zdrowe, ale irytują mnie te nachodzące zęby, tym bardziej, że dopiero niedawno mi się to zaczęło robić.
Moich rodziców nie stać na aparat stały, poza tym bez sensu byłoby nosić 2 lata metal na zębach tylko dla dwóch zębów. Niedługo wybiorę się do dentysty, ale dla zaspokojenia ciekawości chciałam się dowiedzieć- jeśli nie mogę mieć stałego aparatu to będę musiała borykać się z tym do końca życia (w między czasie mogą mi się przecież jeszcze bardziej skrzywić te zęby ), czy jakiś aparat zakładany na noc tzn. ruchomy wystarczy?

I co dentysta powiedział? Może masz niewyrżnięte ósemki?

Moja kuzynka miała podobną sytuację przesuwania zębów przez 8, które jej wyrosły. Musiała je usunąć i założyć aparat ale na krótko bo chociaż zęby trochę jej się przesunęły to nie jest to działanie jakieś bardzo szybkie więc szkoda była niewielka. Jesteśmy z Krakowa więc poszła do CMPdent gdzie wykonali jej zdjęcia na miejscu, bo mają swoją pracownię RTG i zastanowili się co z tym dalej zrobić. Wcześniej jak trafiła do kogo innego to jej powiedziano,żeby może to zostawiła, bo po zdjęciu aparatu wszystko wróci do stanu pierwotnego. Nie wróciło, wręcz przeciwnie. Niestety zęby mądrości chcąc nie chcąc nam wyrastają a więcej z nimi problemów niż pożytku.