Biolog.pl

Witam.

Potrzebuję pilnie odpowiedzi.

Moja mama ma mieć już jutro wykonaną tomografię komputerową, z kontrastem. Celem jest diagnostyka bólów brzucha po jedzeniu i nudności. Mama nie jest na nic uczulona, poza uropiryną.

W 1984 roku mama miała urografię z kontrastem w postaci uropiryny. Wystąpiła wtedy silna reakcja alergiczna i powiedzieli mamie, że jest uczulona na kontrast i że musi o tym pamiętać do końca życia, bo przy kolejnym podaniu grozi zapaść i śmierć. Jednak teraz lekarz, który kieruje mamę na badanie twierdzi, że dzisiejsze środki kontrastowe są inne niż te stosowane przed laty.

Moje pytanie brzmi: czy faktycznie dzisiejsze środki kontrastujące stosowane w TK nie mają nic wspólnego z uropiryną? Czy jednak główny składnik pozostał ten sam i nadal stanowi zagrożenie dla osoby uczulonej? A może mama powinna dopilnować, żeby podali jej jakiś specjalny (bezpieczny) rodzaj kontrastu przed badaniem?

Proszę, pomóżcie, badanie już jutro!

Mama już po badaniu, które przebiegło bez komplikacji.

W razie gdyby to kogoś kiedyś interesowało, kontrast zastosowany do tomografii nie miał nic wspólnego z uropiryną.

Pozdrawiam!

Takie sprawy jak martwienie się czy kontrast wywoła reakcję alergiczną u osoby uczulonej na inny rodzaj kontrastu należą wyłącznie do lekarza Pacjent nie powinien się tym w ogóle przejmować, poza przyznaniem się do uczulenia