Strona 1 z 1

Celuloza

: 2 paź 2007, o 13:46
autor: Dinobryon
Chciałbym się dowiedzieć od czego to zależy że ssaki mięsożerne tak łatwo dają sobie radę ze skrobią a z celulozą już jest problem. Przecież oba te związki są cukrami złożonymi z tej samej glukozy (homopolisacharydy) i różnią się (tak na pierwszy rzut oka) tym że celuloza ma liniowa strukturę a skrobia jak to skrobia - rozgałęzioną. Mogłem czegoś nie doczytać ale innych znaczących różnic nie widzę.

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 13:55
autor: dawidw
Celuloza jako polisacharyd jest zbudowana podobnie jak skrobia z cząsteczek glukozy. I tu masz całkowita rację. Problem polega na tym, że w celulozie jest inny typ wiązań niż w skrobii, dlatego jest ona nie do strawienia przez człowieka i większość zwierząt.

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 15:40
autor: badger
roślinożercy łatwiej radzą sobie z celulozą także dzięki bardzo rozbudowanemu jelitu ślepemu

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 16:02
autor: dawidw
badger pisze:roślinożercy łatwiej radzą sobie z celulozą także dzięki bardzo rozbudowanemu jelitu ślepemu
nie tyle jelitu ślepemu, co odpowiednich bakterii symbiotycznych zamieszkujących np. żwacz

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 16:07
autor: badger
tak, ale mi chodzi o to że strawienie i wchłonięcie pokarmu roślinnego wymaga o wiele większej powierzchni jelit niż w przypadku pokarmu mięsnego, a Dinobryon, pyta
Dinobryon pisze:od czego to zależy że ssaki mięsożerne tak łatwo dają sobie radę ze skrobią a z celulozą już jest problem
więc to jest jednym z powodów oczywiście to co Ty napisałeś ma równie wielkie znaczenie

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 16:09
autor: dawidw
Zgadza się. Oba powody są ważne.

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 18:19
autor: Ewita
Dinobryon pisze:a skrobia jak to skrobia - rozgałęzioną.
Mylisz się. Skrobia występuje w dwóch postaciach: NIErozgałęzionej amylozy i rozgałęzionej amylopektyny.

Dostrzegłam jeszcze jedną różnicę. Być może jest tak, dlatego iż skrobia jest dobrze rozpuszczalna w wodzie, natomiast celuloza w ogole. Ale to tylko taka moja hipoteza

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 18:42
autor: yeast
dawidw pisze:nie tyle jelitu ślepemu, co odpowiednich bakterii symbiotycznych zamieszkujących np. żwacz
W zasadzie to zależy od gatunku zwierzęcia - u przezuwaczy jest to żwacz, ale są też zwierzęta, u których bakterie symbiotyczne sa w innych częściach przewodu pokarmowego np. w jelicie ślepym.

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 19:54
autor: dawidw
yeast pisze:W zasadzie to zależy od gatunku zwierzęcia - u przezuwaczy jest to żwacz, ale są też zwierzęta, u których bakterie symbiotyczne sa w innych częściach przewodu pokarmowego np. w jelicie ślepym.
dlatego napisałem np. żwacz"

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 20:05
autor: Dinobryon
Mniejsza o bakterie, mniejsza o żwacze i mniejsza o skrobie. co takiego niezwykłego jest w wiązaniu celulozy że tylko bakterie potrafią ją rozłożyć na proste sacharydy?

Re: Celuloza

: 2 paź 2007, o 20:25
autor: DMchemik
a różnica jest taka, że w łańcuchu skrobi reszty glukozowe są połączone wiązaniem 1,4-α-glikozydowym, w celulozie wiązniem 1,4-β-glikozydowym, róznią się ulożeniem w przestrzeni, niewiele enzymów jest w stanie się dobrać do wiązanie β

Re: Celuloza

: 3 paź 2007, o 07:09
autor: lung
Ciekawe info ja jeszcze tylko chcialem dopowiedziec, ze najwazniejsze sa wlasnie te bakterie zyjace w przewodzie pokarmowym żwaczy - tylko dzieki temu zwierzeta te sa w stanie strawic calkowicie celuloze, a dokldniej zmieniona chemicznie celuloze.

Dlatego nie przejmuj sie nie jestesmy gorsi od zwaczy tylko bakterii nie mamy ktore zmieniaja wiazania w celuloze miedzy jednostkami cukrowymi (glukozy).