Mam problem (ide do liceum) :/
: 28 lip 2018, o 22:29
Hej !
Już naprawdę bardzo długo myślę nad swoją przyszłością i nadal nie mogę się zdecydować czy dobrze postąpilem wybierając klase w liceum o profilu biol-mat-ang . Ogółem to mega mi się spodobała, gdyż zawiera rozszerzone przedmioty , które najbardziej lubię. Słyszałem też że po tym profilu mam szeroki wybór studiow. Szczerze ja sam nie wiem co chciałbym w życiu robić bo naprawdę wiele rzeczy mnie interesuje.Może jestem za młody do podejmowania już takich istotnych decyzji, ale głównie boję się o jedno . Czy jakbym jednak zdecydował się iść potem na weterynarie czy na jakieś inne medyczne, kierunek lekarski czy cos, to czy dałbym sobie radę jakoś z chemią rozszerzoną ? Nie interesuje mnie ona tak bardzo jak np. biologia i o wiele bardziej wole matematyke. Slyszalem że są uczelnie na których da radę bez chemii ale no jest to nieco ryzykowne. Dodam jeszcze że mam w sobie dużo samozaparcia i chęci do nauki i nie mialem z nia problemu. Lubie to, ale oczywiście w ograniczonych ilościach . Na pewno nigdy nie chciałbym uczyć się zarywajac nocki czy cos. Więc czy podołałbym samodzielnemu rozszerzeniu ? Pytam bo nie wiem jak wygląda nauka w liceum . Również chciałbym mieć czas na inne przyjemności itp. Mam nadzieję że czas wszystko zweryfikuje , ale chcialbym już na wstępie wiedzieć czy byłoby warto
Już naprawdę bardzo długo myślę nad swoją przyszłością i nadal nie mogę się zdecydować czy dobrze postąpilem wybierając klase w liceum o profilu biol-mat-ang . Ogółem to mega mi się spodobała, gdyż zawiera rozszerzone przedmioty , które najbardziej lubię. Słyszałem też że po tym profilu mam szeroki wybór studiow. Szczerze ja sam nie wiem co chciałbym w życiu robić bo naprawdę wiele rzeczy mnie interesuje.Może jestem za młody do podejmowania już takich istotnych decyzji, ale głównie boję się o jedno . Czy jakbym jednak zdecydował się iść potem na weterynarie czy na jakieś inne medyczne, kierunek lekarski czy cos, to czy dałbym sobie radę jakoś z chemią rozszerzoną ? Nie interesuje mnie ona tak bardzo jak np. biologia i o wiele bardziej wole matematyke. Slyszalem że są uczelnie na których da radę bez chemii ale no jest to nieco ryzykowne. Dodam jeszcze że mam w sobie dużo samozaparcia i chęci do nauki i nie mialem z nia problemu. Lubie to, ale oczywiście w ograniczonych ilościach . Na pewno nigdy nie chciałbym uczyć się zarywajac nocki czy cos. Więc czy podołałbym samodzielnemu rozszerzeniu ? Pytam bo nie wiem jak wygląda nauka w liceum . Również chciałbym mieć czas na inne przyjemności itp. Mam nadzieję że czas wszystko zweryfikuje , ale chcialbym już na wstępie wiedzieć czy byłoby warto