Biolog.pl

Witajcie,

czy ktoś z Was ma doświadczenia z przyklejaniem preparatu do szkiełka podstawowego?

Chodzi mi o przylepienie/umocowanie preparatu, aby móc używać obiektywów olejowych korygowanych do pracy bez szkiełka nakrywkowego.

Taki klej musi moim zdaniem być +/- bezbarwny i +/- nie załamywać światła.

Dzisiaj próbowałem bez umocowania preparatu do szkiełka podstawowego. no teoretycznie można, ale pływa w olejku immersyjnym gdy się rusza śrubą mikro

Jaki preparat? Jaki obiektyw?

Preparat: biologiczny, zarodniki grzybów
Obiektyw:
pachoptics.com/569202_p/leitz-569202.htm

Heh, ciekawe i inspirujące, można powiedzieć, że powinno powstać coś w rodzaju namiastki trwałego preparatu.
W ogóle, to co powinien dawać (daje) taki obiektyw super powiększenie, super obraz ?

Liczę na oba te supery", w szczególności zaś możliwość obserwowania drobnej ornamentacji na ścianach brązowych zarodników. Ale jeśli by to fajnie działało, to i inne obserwacje by były ciekawe No zobaczymy.

Obiektyw Leitz PL APO 160x/1.4 OIL oo/0 RMS wkręcony w mikroskop PZO Biolar radzi sobie DOSKONALE Co prawda przy 160 mm uzyskuję mniejsze od nominalnego powiększenie, ale zwiększając długość tubusa już jest w porządku.

Co do kleju - to właściwie na wszystkim działa. Od śliny, poprzez białko jajka kurzego aż po krem do twarzy. Wysyp zarodników na taką powierzchnię lub choćby przeniesione zarodniki szpilką, następnie przykryte olejkiem immersyjnym nie pływają i ogląda je się bardzo dobrze.

To trochę dziwne podejście, ale fajnie że znalazłeś sposób, który daje zadowalające rezultaty. Normalnie obiektywy NCG służą do rozmazów, gdzie jest naturalny klej", a do reszty są normalne szkiełka. Wygląda na to, że stworzyłeś sytuację pośrednią