Problem z obiektywami 40x i 60x Delta Optical Genetic Pro Trino
: 8 lip 2019, o 14:27
Witam,
Kilka dni temu zakupiłem mikroskop Delta Optical Genetic Pro Trino (nowy, nie używany), który to jest moim pierwszym mikroskopem. W szkole kilka razy miałem styczność z mikroskopami (zaznaczę że aktualnie idę do 2 klasy liceum). Tego typu sprzet mnie zaciekawil i od jakiegoś czasu bardzo się starałem (oszczedzalem pieniądze, cy też czytałem różnorodne fora), żeby takowy mieć u siebie w domu. Po skręceniu mikroskopu zacząłem przygotowywać wszystko żeby móc coś pod nim zobaczyć. Padło na przekrój łodygi bluszczu. Pod obiektywami 4x i 10x (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale okular ma powiększenie 10x) wszystko jest ok i widzę to czego oczekiwałem, natomiast problem pojawia się gdy zmieniam na obiektywy 40x lub 60x (ten dokupilem żeby nie być "uzależnionym" od 100x, co wiąże się z użyciem olejku immersyjnego). Nie zmieniając położenia preparatu względem osi x i y zmieniam obiektyw z 10x na 40x, kręcę śrubą makro i mikro, ale nic nie widzę. Jedyne co mogę zaobserwować to zamglony, przyciemniony obraz niczego. Tak samo jest w przypadku 60x, gdzie równiez nie widzę nic (dodam, że podczas zmiany na obiektywy 40x i 60x poziom oświetlenia, który widzę w okularach jest mniejszy, mimo że nie zmieniam poziomu jasności).
Podsumowując, jestem w pewnym stopniu zawiedziony, ale czuję że gdzieś tutaj musi być moja wina i nie mam zamiaru się poddawać - chce znaleźć odpowiedź na zadane wyżej pytanie. Zatem, wie ktoś co moze być powodem tego "zjawiska"?
Kilka dni temu zakupiłem mikroskop Delta Optical Genetic Pro Trino (nowy, nie używany), który to jest moim pierwszym mikroskopem. W szkole kilka razy miałem styczność z mikroskopami (zaznaczę że aktualnie idę do 2 klasy liceum). Tego typu sprzet mnie zaciekawil i od jakiegoś czasu bardzo się starałem (oszczedzalem pieniądze, cy też czytałem różnorodne fora), żeby takowy mieć u siebie w domu. Po skręceniu mikroskopu zacząłem przygotowywać wszystko żeby móc coś pod nim zobaczyć. Padło na przekrój łodygi bluszczu. Pod obiektywami 4x i 10x (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale okular ma powiększenie 10x) wszystko jest ok i widzę to czego oczekiwałem, natomiast problem pojawia się gdy zmieniam na obiektywy 40x lub 60x (ten dokupilem żeby nie być "uzależnionym" od 100x, co wiąże się z użyciem olejku immersyjnego). Nie zmieniając położenia preparatu względem osi x i y zmieniam obiektyw z 10x na 40x, kręcę śrubą makro i mikro, ale nic nie widzę. Jedyne co mogę zaobserwować to zamglony, przyciemniony obraz niczego. Tak samo jest w przypadku 60x, gdzie równiez nie widzę nic (dodam, że podczas zmiany na obiektywy 40x i 60x poziom oświetlenia, który widzę w okularach jest mniejszy, mimo że nie zmieniam poziomu jasności).
Podsumowując, jestem w pewnym stopniu zawiedziony, ale czuję że gdzieś tutaj musi być moja wina i nie mam zamiaru się poddawać - chce znaleźć odpowiedź na zadane wyżej pytanie. Zatem, wie ktoś co moze być powodem tego "zjawiska"?