Biologia i ciekawostki biologiczne dla miłośników przyrody, uczniów i maturzystów, studentów i naukowców, w ramach dyskusyjnego forum przyrodniczego serwisu Biolog.pl https://forum.biolog.pl/
Witam serdecznie
Temat niszowy ale nieśmiało zamieszczę bo może komuś przyda się taka lub inna informacja. Zdaję sobie sprawę, że na forum w tym temacie jest jej więcej i bardziej szczegółowa i fachowa (siłą rzeczy ta zawiera sporo uproszczeń) ale może i dla takiej "kompilacji" znajdzie się miejsce
Re: Budujemy mikroskop fluorescencyjny
: 23 sty 2020, o 11:38
autor: Boguslaw
Re: Budujemy mikroskop fluorescencyjny
: 23 sty 2020, o 16:58
autor: akrydor
Witam.
Po obejrzeniu Twojego filmu (chodzi mi o trzecią część cyklu o FL) mogę tylko napisać : noooooo jestem pod wrażeniem. Dobrze wszystko wyłożone – chodzi mi o teorię oraz filtry i ich położenie względem siebie. Bardzo dobrze , że zwróciłeś uwagę na BHP bo praca z UV to nie żarty zwłaszcza przy dłuższej ekspozycji. Sam przez to przechodziłem i nieraz i nie dwa wieczorem ledwo widziałem. W związku z tym polecam okulary anty UV na nos kupione za paręnaście złotych w markecie budowlanym.
Prosty test : latarka na banknot, ten świeci. Latarka na banknot przez okulary FL – ten nie świeci.
Moje uwagi na podstawie własnych doświadczeń:
Tradycyjnie
-lampa rtęciowa np. 250W
-oświetlacz
-specjalny zasilacz
-filtry(kostka)
Lampa rtęciowa bardo wrażliwa na częste włącz-wyłącz. Krótka żywotność o czym informują producenci. I chyba po to jest automatyczny licznik godzin zainstalowany w zasilaczu. Koszt nowej to kilkaset zł. Wysokie zużycie energii. Dłuższy czas sesji idzie już w kWh. Wtedy na oświetlaczu można smażyć jajecznicę. W pomieszczeniu intensywnie czuć (chyba) ozon.
Cena pojedynczej kostki też może być powalająca.
W sumie to bardzo duży wydatek rzędu kilku tys. zł.
Znacznie tańszym rozwiązaniem są latarki LED UV.
Są małe, lekkie, mobilne, tanie. Ale moc tych latarek to 3 lub w porywach 5 W. Wydaje mi się, że to trochę za mało. Po umieszczeniu takiej latarki w oświetlaczu znacznie wydłuża się czas ekspozycji. U mnie w porywach było to nawet więcej niż minuta. Przy stackowaniu to boli. Można również nabyć diody UV o większej mocy, ale to już rozwiązanie niestandardowe i we własnym zakresie trzeba zabezpieczyć się w źródło zasilania, sterownik i radiator. Trochę kłopotliwe, ale można sobie poradzić. A więc latarki są chyba najlepszą alternatywą.
Mam prośbę : jak zrobisz jakieś fotki to pochwal się.
Dawno, dawno temu kolega Pickul zamieszczał świetne fotki w technice FL.
Pozdrawiam
Re: [Film] Budujemy mikroskop fluorescencyjny
: 23 sty 2020, o 17:58
autor: TekaPrzyrodnika
O witam Dziękuję za wyczerpującą recenzję
Mam w pamięci Twoją walkę zeiisową i niezłe wyniki.
Co to fotek-wszystkie fotografie i filmy z tego filmu są moje więc "pochwaliłem się" :p Poza zrzutami ekranu nie korzystam w filmach z cudzych zdjęć, filmów, nagrań.
No właśnie te koszty nurtowały mnie kiedyś mocno jak składałem i wyszło, że Leicowy oświetlacz z kostką UV kupiłem za 740 zł. Taniej się nie dało.
Zastanawiają mnie te aplivalowe Twoje czasy naświetlania. Naprawdę w minutach to liczyć? Ten zeiss tak rozprasza światło i nie wykorzystuje w pełni? Hmmmm... Ja bez problemu filmiki nagrywam, zdjęcie naświetla się tylko trochę dłużej niż POL ze skośnym. Może musisz skrócić drogę swiatła uv. Rozmontować te kilometry i próbować świecić latarką prosto w kostkę?
Nie dziękuj, albo ja dziękuję, że Ty dziękujesz
Za Twoich czasów było inaczej (czy lepiej?), na pewno bardziej bogato w prawdziwych fachowców typu...(żeby się nie powtarzać, to nie wymieniam)
Jest, jak jest, i trzymajmy tą mikroskopową część Forum, bo gdzie pogadamy
Re: [Film] Budujemy mikroskop fluorescencyjny
: 24 sty 2020, o 20:51
autor: TekaPrzyrodnika
No co racja to racja. Ta część forum to największa i chyba jedyna polskojęzyczna kopalnia wiedzy o mikroskopii. Bo nawet jak nie odpowiada na jakieś pytanie to znajdzie się parę linków na zagranicę.
Od dłuższego czasu mi chodzi po głowie by rozkręcić grupę na fb z mikroskopii amatorskiej w Polsce. Przecież światowo takie grupy mają masę ludzi a u nas to wciąż zabawa dla nielicznych. Dlatego stworzenie takiego środowiska zaktywizowało by ludzi.
Będę uparcie stosował analogię do astronomii amatorskiej. Ponieważ sam w tym głęboko siedzę. Może 15-20% osób które tam są mają sprzęt a reszta to albo lubi oglądać albo się przymierza albo ma coś "zastępczego" ale ta mała grupa wciąż wciąga kolejne osoby. Grupy na fb szybko stają się pękate. Ale co najważniejsze-odżyły przez to fora astronomiczne bo tam byli kierowani ludzie linkami jak zadawali konkretne techniczne pytania, dla których odpowiedź byłaby zbyt skomplikowana dla postu fb. No i forum to najlepsze miejsce do gromadzenia takiej wiedzy i doświadczeń. Bo fb jest nieprzeglądalnym śmietniskiem ale do aktywizacji-najlepszym.
Nie wiem, cały czas miałem nadzieję, że ktoś taką założy bo sam nie czuję się w żaden sposób predysponowany ale im dłużej o tym myślę to założenie i administrowanie można przyrównać do takiego ciecia-wcale się tak wybitnie nie musi znać.Znać się będą Ci najlepsi, którzy może się skuszą Eh.
Od dłuższego czasu mi chodzi po głowie by rozkręcić grupę na fb z mikroskopii amatorskiej w Polsce. Przecież światowo takie grupy mają masę ludzi a u nas to wciąż zabawa dla nielicznych.
Spróbuj! Zobaczymy. Masz medialny potencjał!
Zauważ, nie ma polskiej strony (która by na FB) była adekwatna do mikroskopii.
"...Grupy na fb szybko stają się pękate."
Tak kolej rzeczy, i to jet wyzwanie.
Jak się nie boisz ...
Re: [Film] Budujemy mikroskop fluorescencyjny
: 26 sty 2020, o 18:08
autor: Boguslaw
Po po przemyśleniu. Spróbuj/zacznij.
Re: [Film] Budujemy mikroskop fluorescencyjny
: 27 sty 2020, o 06:22
autor: planapo
Bój sie i rób
Ja od ponad 2 lat porowadze kanal yt, co prawda o kompletnie innej tematyce niz tutaj, ale jest to super przygoda
Gratulacje kanalu, fachowo nagrane, z dobrym dzwiekiem, z wiedza podana w zrozumialy sposob, jak wroce do fluorescencji to na pewno sobie do tego materialu siegne Rob dalej swoje
Zauważ, nie ma polskiej strony (która by na FB) była adekwatna do mikroskopii.
Dobry pomysl, jednoczesnie uwazam ze pasuje o cos jeszcze rozszerzyc - mikrokopia jest tak niszowa ze raczej nie grozi "pękanie w szwach" ani - patrzac po latach tu na forum - zbudowanie jakiejs wiekszej spolecznosci. Trzeba wg mnie siegnac szerzej - nie tylko w mikrofoto (bo to nigdy nie bedzie masowe) tylko proste doswiadczenia, obserwacje, podstawowke, dzieciaki i mlodziez.
Inna rzecz - fb nie nadaje sie do gromadzenia, systematyzowania i przechowywania wiedzy. Czas życia wiadomosci to kilka dni i koniec. Forum ma tutaj jednak znaczaca przewage.