Biolog.pl

Ktoś korzystał z tego?
Opłaca się zainwestować?

podobny tema z poprzedniego roku: audiobooki-maturalne-do-nauki-biologii- ... t26193.htm

to tylko 5zł, można zainwestować w jeden i sprawdzić, jak będzie ok to dokupić pozostałe

Na yt można sobie odsluchac ]

każdy audiobook BIOLOGIA po 5zł

Z ciekawości i trochę z braku ciekawszego zajęcia kupiłam sobie dzisiaj część o tkankach zwierzęcych i bezkręgowcach. Niby jestem wzrokowcem, czy też kinestykiem ,ale na pewno nie słuchowcem, ale muszę przyznać że całkiem dobrze się materiału słucha - )

Jest się czym chwalić, 5 złotych to na prawdę tak dużo ?

Nie, ale podlicz wszystkie płytki. Z resztą ja i tak mało z tego korzystałam bo nie potrafię tak ze słuchu, muszę czytać, ale za to koleżanka była bardzo zadowolona, i kupiła tutaj, z biologa.

No , z drugiej strony jakby ktoś chciał to wszystko kupić , to tak średnio . Właśnie słuchałam i jednocześnie latałam wzrokiem po notatkach o tkankach zwierzęcych i efekt jest hm , zadowalający - ) Ładnie mi się wszystko utrwaliło.

Jak oceniacie wyniki korzystania z tego typu metod?

Jak w ogóle z tego korzystać? Bo jak włączę to i będę np. sprzątać pokój, to nic nie zapamiętam.

Musiałbym się skupić tylko na tym, a wtedy równie dobrze mógłbym czytać.

Zalezy jaka metoda jest dla Ciebie najlepsza, czy np najwięcej i najlepiej się uczysz słuchając nauczyciela, czy czytając w domu.

Ja jak słucham to muszę się skupić na tym, wiadomo. Jakby wiedza wchodziła, gdybyśmy np równocześnie sprzątali i słuchali, to byłoby trochę nudno, - wszyscy bylibyśmy na takim samym poziomie D

Ale nie, naprawdę polecam - fajna sprawa. Ja też zawsze miałam się za wzrokowca, ale teraz np słucham i równocześniej patrzę w notatki - dużo więcej zapamiętuję )

Ok, może i wypróbuję - czemu nie

Mam kilka z nich, nawet podoba mi się to jak jest w nich uporządkowany materiał

przyznam szczerze że, mimo będąc wzrokowcem jak słuchowcem, fajnie się tego słucha. Osobiście jednak mogę się przyczepić do kilku rzeczy. brakuje sporej części materiału, o roślinach jest mniej jak w podręczniku i sporo rzeczy trzeba sobie doczytywać. Jak dla mnie, gość gada trochę za szybko i jak się chce zrobić jakieś notatki z tego to trzeba zapętlać w odtwarzaczu kawałek treści. Ale jako substytut nauczyciela może wystarczy.
Osobiście używam tego jak jadę sobie autobusem czy ide gdzieś przez miasto. Fajne do usystematyzowania wiedzy ale nie należy na tym bazować. Podsumowując, trochę słabe ale idea fajna. Żeby było w tym więcej materiału to spoko.