Strona 1 z 2

Biologia Campbella czy Villee? opinie recenzje porównania

: 28 sty 2013, o 15:33
autor: boardslides
Która z książek, jest według Was lepiej opracowana, jest bardziej przejrzysta itp? Biologia Campbella czy Biologia Villeego? Prosiłbym o podanie kilku argumentów, nie wiem, którą z nich zakupić.
Pozdrawiam.

Re: Campbell czy Villee?

: 28 sty 2013, o 18:03
autor: moorisett
sama posiadam tylko villeego, ale udało mi się przejrzeć campbella w empiku, a z grafiki z płytki z amerykańskiej wersji wykorzystuje do notatek
Za Campbellem przemawiają głównie ilustracje - dużo więcej, ale także bardziej pomocne, szczególnie dla wzrokowca
Niektóre zagadnienia są minimalnie bardziej rozbudowane niż w villeem, ale ogólnie materiał z obu książek jest bardzo podobny
I dodatkowym plusem Campbella jest trochę lepsza organizacja tekstu

A z minusów - jedyne co mi się nie podobało to cena - nie wyjęte 200 zł, a za swojego villeego na allegro zapłaciłam koło 80 złotych z dostawą.

tutaj przykładowe ilustracje z campbella:

Kod: Zaznacz cały

bio1151b.nicerweb.net/Locked/media/ch06/

Re: Campbell czy Villee?

: 28 sty 2013, o 18:11
autor: mila1305
pod mature to juz lepsze jednosc i roznorodnosc pwn, pod mature oczywiscie, bo ville moze zaszkodzic,

Re: Campbell czy Villee?

: 28 sty 2013, o 18:24
autor: boardslides
Za rok startuje takxe do OB


Re: Campbell czy Villee?

: 28 sty 2013, o 18:31
autor: micra
Według mnie PWN też może zaszkodzić, mam 3 tomy PWN-u i moim zdaniem często przesadzają, podane są niepotrzebne szczegóły

Re: Campbell czy Villee?

: 29 sty 2013, o 22:29
autor: DVC
dzisiaj dotarł mój Campbell i rzeczywiście ilustracje i zdjęcia robią wrazenie w ogóle wydaje się być super ale jeszcze nie mogę ocenić treści -)


Re: Campbell czy Villee?

: 30 sty 2013, o 15:39
autor: boardslides
Zamówiłem Campbella, postawię na nowoczesność D zobaczymy jak to wyjdzie. Swoją drogą w księgarniach mają przebitkę nawet do 50zł!

Re: Campbell czy Villee?

: 31 sty 2013, o 05:55
autor: lafoniz
Cóż kupiłem tą książkę parę dni temu i udało mi się póki co opracować dwa tematy (podstawy metabolizmu do którego można jeszcze doliczyć enzymologię zawartą razem w tym dziale oraz oddychanie komórkowe jako proces całościowy)

Będę w stanie bardzo obiektywne ocenić, która książka jest lepsza pod pewnymi względami, gdyż wcześniej korzystałem z Biologii Villego i pewne tematy (metabolizm) miałem opracowane całościowo i znałem wszystko występujące zagadnienia.

Pierwsza rzecz jaka się rzuca w oczy po przejrzeniu książki jest jej większa zawartość od Villego (dokładniej wartości nie pamiętam, ale oscyluję ona w granicach 100, być może większej ilości stron). Niektóre rysunki są skopiowane z Villego, ale występuje też duża różnorodność innych rysunków. Wszystko jest zbudowane na temat zasadzie temat powtórzenie test sprawdzający, jednak elementy te zasadniczo się różnią.

Po pierwsze temat jest znacznie lepiej napisany, w biologii Villego można napotkać na wiele naprawdę niepotrzebnych danych, których znajomość raczej nie ułatwi nam nauki (przykład botaniki, gdzie przez 4 linijki były wymieniane kraje w których występuję jakieś tam drzewo), tutaj z tego zrezygnowano. Tekst jest napisany lepiej, jest on bardziej skupiony na wyjaśnianiu schematów i rzadko opiera się na suchych informacjach. Zazwyczaj naraz opracowuję się jakiś schemat i dowiaduję się szczegółowych informacji z tekstu.

Po drugie co jest niestety minusem w przypadku Campbella - powtórzenie jest cholernie lakoniczne, często nie zawiera nawet podstawowych informacji, tylko straszne skrótowce", w biologii Villego jest to znacznie lepiej zrobione.

Po trzecie omówię testy. Według mnie te z biologii Campbella są znacznie lepsze. Na czym polega ich przewaga? Przede wszystkim na tym, że odpowiedź na pytania nie jest zawarta bezpośrednio w tekście, ale wymaga pewnej umysłowej obróbki - innymi słowy trzeba pomyśleć. Testy w Campbellu są krótsze (7-10) pytań, gdzie w biologii Villego dochodziło nawet do 25 w przypadku genetyki, ale jednak ich stopień trudności jest wyższy co według mnie jest dużą przewagą.

Kolejną istotną rzeczą, którą warto omówić jest fakt, że sam temat metabolizmu i oddychania komórkowego zawiera więcej informacji na temat tych procesów oraz wszystko jest naprawdę porządnie uporządkowane, aby utworzyć ciąg przyczynowo-skutkowy.

Przykłady tego czego nie ma w biologii Villego, a jest w Campbellu:
- dowiedziałem się, że fosfofruktokinaza jest kontrolowana allosterycznie przez inhibitory i aktywatory (jej aktywatorem jest AMP, a inhibitorem cytrynian i ATP) - o czymś takim nawet nie ma wspominane w biologii Villego, nie ma nic na temat kontroli enzymów oraz tego, że ATP i ADP kontrolują szlaki metaboliczne.
- dużo lepszy opis czym jest fosforylacja substratowa (pokazany piękny schemacik na którym dowiedziałem się, że do tego procesu potrzebny jest enzym, w Villim jest linijka na ten temat)
- dużo lepiej pokazany mechanizm tworzenia acetylo-CoA z kwasu pirogronowego (kolejny schemat, który pokazuję przestrzennie jak zachodzi ten proces)
- opisanie dokładnego działania syntazy ATP - z czego jest zbudowana, jak przemieszczają się w niej protony, a do tego jest pokazany piękny opis eksperymentu w którym wykazano, że jeśli obraca się w jedną stronę to może ona hydrolizować ATP, a gdy w drugą to syntezować. W Villim wszystko na temat to skrawki informacji.
- porządnie wyjaśnienie różnicy pomiędzy pirogronianem a kwasem pirogronowym (biologia Villego traktuje pojęcia tego typu jak synonimy, tutaj dowiemy się, że pirogronian jest zjonizowaną formą kwasu pirogronaniowego
- jeszcze w jednym miejscu natknąłem się na pewną ciekawą rzecz (opis dołączania aminokwasów do tRNA za pomocą enzymów) - dzięki temu można między innymi poprawnie odpowiedzieć na pytanie z OB, w Villim ani słówka na ten temat.

W sumie to tyle - pamiętajcie, że patrzę pod bardzo dokładnym merytorycznym kątem i myślę głównie o OB, te informację, które opisałem są naprawdę zbędne na maturę i ich znajomość nigdy nie będzie potrzebna, a na olimpiadzie nigdy nie wiadomo co się pojawi.
Opracowując temat z Campbella można według mnie czuć się naprawdę lepiej przygotowanym, metabolizm jest po prostu zrobiony lepiej. Na temat innych działów powiem w przyszłości, chociaż nie śpieszy mi się z ich opracowaniem, ale systematycznie do tego dążę, więc pewnie w pewnych odstępach czasu pojawią się jakieś drobne różnice

Pozdrawiam i polecam Campbella

Re: Campbell czy Villee?

: 2 lut 2013, o 11:47
autor: boardslides
Dziękuję, za wszystkie opinie. Wczoraj doszedł do mnie Campbell. Jeśli chodzi o tekst, to jeszcze nie jestem w stanie szczegółowo napisać jego recenzji, ale po przejrzeniu paru stron stwierdzam, że jest napisany spójnie i przejrzyście. Według mnie książka jest świetna , ma tylko jedną wadę - tematy porozwalane są po całej książce. Nie ma działu ENZYMY, w którym odnalazł bym wszystko na ich temat, np. inhibitory są przy reakcjach energetycznych , podział enzymów przy białkach no i trzeba latać po całej książce, a nie jest to łatwe bo ma ona ponad 1400 stron. Fajnym rozwiązaniem są pytania kontrolne i powtórki - idealnie pod maturę

Re: Campbell czy Villee?

: 10 mar 2013, o 22:16
autor: lafoniz
Według mnie wszystko jest bardzo dobrze rozplanowane, sam zastanawiałem się nad właściwym rozplanowaniem takiego materiału i w sumie doszedłem do bardzo podobnych wniosków. Enzymy rzeczywiście umiejscowione są w dwóch rozdziałach (chemia życia i metabolizm), jednak wynika to z tego, że najpierw omówiona jest ich anatomia", a następnie opis ich funkcjonowania.

Po prostu jakby się bardziej nad tym zastanowić, to wszystko jest rozplanowane bardzo dobrze - podobnie zresztą jak w programie maturalnym, jednak wiedza jest znacznie poszerzona (np. sygnalizacja komórkowa).

Re: Biologia Campbella czy Villee? opinie recenzje porównani

: 27 lip 2013, o 22:50
autor: Lan
Przed wejściem na forum byłam absolutnie pewna Villeego, teraz już nie jestem pewna niczego i chyba poszperam o biologii Campbella. Niby o niej słyszałam, ale skoro tak szczerze ją polecacie, to muszę faktycznie trochę głębiej się nad nią zastanowić. Trochę czasu minęło, macie może jeszcze jakieś nowe opinie/porównania tych dwóch książek? Pozdrawiam!

Re: Biologia Campbella czy Villee? opinie recenzje porównani

: 25 sie 2013, o 12:57
autor: liath
Zdecydowanie polecam bardziej Campbella. Miałam do czynienia z dwoma książkami, na kupno zdecydowałam się Campbella i nie żałuję absolutnie. O wiele lepiej wszystko napisane, bardziej zrozumiałe i lepsze ilustracje. Jak ktoś się waha to polecam. D

Re: Biologia Campbella czy Villee? opinie recenzje porównani

: 2 wrz 2013, o 16:10
autor: Kaśśśka
Mi sie bardzo dobrze uczyło do OB z Villego. Ale Campbella też przejrzałam.
I chyba bardziej mogę polecić Campbella - jednak trochę więcej informacji, sporo pomocnych tabelek znacznie ułatwiających zapamiętanie, systematyka jakby lepiej, szerzej zrobiona. Dodatkowo dużo jest pokazanych eksperymentów, które każą nam pomyśleć czasami trochę inaczej. No i niezłe ciekawostki są.
Ale na OB są pytania z Villego. Dwa identyczne widziałam w jednym teście.