Biolog.pl

Witam

Mam pewien problem ze zrozumieniem tego tematu,będę wdzięczny jeśli ktoś skoryguje mój sposób myślenia.
Zacznijmy od mitozy,wiem co to za proces i o co w nim chodzi nie rozumiem jednej rzeczy.

Faza G1 (spoczynkowa)
Mamy komórkę diploidalną 2n= 46 chromosomów (rozważmy człowieka)
przez literę c oznacza się ilość chromatyd,i nie wiem jak to zapisać,że 2c=46 czy 92 ?
Faza S (replikacja)
4n=92 chromosomy i 4c = ?
Potem wiadomo,faza G2 i profaza(tworzenie się chromosomów z zreplikowanego materiału)

Będę wdzięczny jeśli ktoś mi to rozpisze (mejozę i mitozę) dla wartości n oraz c w tych profazach,anafazach itd.

Pozdrawiam

G1
2n=46
2c=46

Faza S (koniec) i G2
2n=46
4c=92

Również chciałbym spytać, pratycznie o to samo.

Prosiłbym o wytłumaczenie pewnej rzeczy, mianowicie : kiedy w metafazie już skondensowane chromosomy ustawiają się w płaszczyznie równikowej, następuje ich rozerwanie na dwie części, czyli na dwie chromatydy. Jedna wędruje do jednej z komórek, która powstaje, a druga analogicznie do drugiej. I tu się rodzi moje pytanie. Jak chromosom podzielony na dwie części może stanowić cały czas tę samą liczbę chromosomów? No tak, jest to ten sam chromosom, ale o zredukowanej liczbie chromatyd. Ale cały czas nie potrafię pojąć, jak to może być TO SAMO.

Z góry dzięki za odpowiedź, i prosiłbym o jak najszybszą

5

podzielony jest w anafazie.

Cały problem jest w tym że tonie ty opisywałeś mejozę i nie wiesz jakie to jest trudne. Uwzględniając twój postulat,chromosom podzielony na dwie chromatydy, trzeba by nazwać inaczej, i ten po rozerwaniu inaczej, i ten przed ukazaniem się chromatyd w profazie jeszcze inaczej.

A tak mamy cały czas nazwę chromosom (bo ma jeden centromer) choć niektórzy nazywają go chromosomem metafazowym, a porozerwaniu centromaru mamy chromosomy śiostrzane.

Ramiona chromosomu stanowią swoje kopie, po podziale takie ramię zostaje rozpakowane, a nić DNA zreplikowana. Po replikacji chromosom ma znów dwie chromatydy.

Nie ma kopii zapasowej ale dla komórki to nie ma znaczenia, zmienia się ilość DNA, ale nie jego jakość. To są dokładnie te same informacje, tylko że w jednej kopii zamiast dwóch.

Dzięki szama za konkretną odpowiedź.