Jogurt z probiotyku w kapsułce bakterie lactobacillus rhamnosus
: 26 cze 2018, o 16:23
Witajcie, niestety musiałem ostatnio łykać antybiotyk i naszło mnie na zgłębienie probiotyków. Z tego co poczytałem to jedną z najlepszych probiotycznych bakterii jest lactobacillus rhamnosus.
Wpadłem na pomysł zrobienia z niego jogurtu. Kupiłem probiotyk lacidofil (jest lekiem, przechowywany w lodówce więc jest pewność, że zawiera żywe bakterie). Wyparzyłem słoik, podgrzałem mleko do ok 35-40 stopni i wsypałem zawartość jednej kapsułki, która zawiera 2x10^9 lactobacillus rhamnosus r0011 oraz lactobacillus helveticus r0052, po kilkunastu godzinach w piekarniku (oczywiście nie więcej niż 40 stopni), zrobił się jogurt, po kilku godzinach już zwątpiłem w powodzenie bo robiąc jogurt biorąc za starter activie jogurt był juz po kilku godzinach no ale jednak jest
Ale tutaj się rodzi moje pytanie, czy i w jaki sposób można oszacować ile teraz bakterii znajduje się w tym jogurcie? Jak dużo mogło się ich namnożyć z tych 2 mld?
Wpadłem na pomysł zrobienia z niego jogurtu. Kupiłem probiotyk lacidofil (jest lekiem, przechowywany w lodówce więc jest pewność, że zawiera żywe bakterie). Wyparzyłem słoik, podgrzałem mleko do ok 35-40 stopni i wsypałem zawartość jednej kapsułki, która zawiera 2x10^9 lactobacillus rhamnosus r0011 oraz lactobacillus helveticus r0052, po kilkunastu godzinach w piekarniku (oczywiście nie więcej niż 40 stopni), zrobił się jogurt, po kilku godzinach już zwątpiłem w powodzenie bo robiąc jogurt biorąc za starter activie jogurt był juz po kilku godzinach no ale jednak jest
Ale tutaj się rodzi moje pytanie, czy i w jaki sposób można oszacować ile teraz bakterii znajduje się w tym jogurcie? Jak dużo mogło się ich namnożyć z tych 2 mld?