Strona 1 z 2

Fretka Pierwszy dzien w domu

: 6 gru 2009, o 11:37
autor: Smash_Lady
Witam. Lada dzien zawita do mnie fretka. Poczytalam tyo i owo na jej temat, ale jednak wolalabym prosic o rady osoby ktore juz maja za soba pierwsze dni z fretka. Chcialabym wiedziec co ona tyak naprawde moze jesc (na jednej stornie pisza tak, a na innej ze tyak). Ponoc nie moze bialego serai jogurtow, a na jednej ze stron bylo to nawet wskazane Jak najlepiej oswoic malucha by nie byc zbytnio pogryzionym? Jakie powinno wykonywac sie szczepienia? Czy to prawda ze samica jest lagodniejsza od samca? (ja bede miec samiczke). Czy fretka przyzwyczaji sie do innych zwierzat? (mam kota, rybki i psa). Do dzieci tez da sie ja przyzwyczaic? (mam 2 letnia corke). Bardzo porsze o pomoc i pare wskazowek. Dziekuje z gory za pomoc

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 7 gru 2009, o 09:22
autor: livin
Kobieto gdzieś Ty szukała informacji na temat fretek.Żadne serki i jogurciki, mięcho surowe, sucha karma DLA FRETEK!, czasami przysmaki typu ogórek,papryka, jajko przepiórcze, ewent żółtko z jaja kurzego.Szczepienia-nosówka podstwa, wścieklizna też by się przydała, dodatkowo odrobaczenie. Czemu nie weszłać na najbardziej popularną strone fretki.org.pl? Tam masz wszystko wyłożone na tacy i mówiąc szczerze nic na temat fretek nie wiesz. Na dziecko uważaj, fretka może zrobić mu krzywdę, albo dzieciak jej. Absolutny brak odpowiedzialności, kupować zwierzę, nic o nim nie wiedząc, w dodatku posiadając w domu dwuletnie dziecko. Ręce opadają.

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 7 gru 2009, o 10:42
autor: Smash_Lady
O ile mi wiadomo forum jest poto by zadac pytania czyz nie? a nie poto by jechac po kims nic o nim nie wiedzac. Kto pyta nie bladzi czyz nie? Dziecko raczej jej krzywdy nie zrobi bo nie ma w zwyczaju zaczepiac zwierzat gdy slyszy nie wolno. Czytalam ta strone. Zaraz ci pokarze linka do strony gdzie pisze iz fretce jako nagrode mozna dawac jogurty. Zanim po kims pojedziesz zastanow sie dwa razy

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 7 gru 2009, o 12:26
autor: livin
Lady, ale jak inaczej ludziom wytłumaczyć żeby nabyli wiedzę zanim nabedą zwierzeta? Jeśli chodzi o fretki to odsyłam na fretki.org.pl kompendium wiedzy, sprawdzone informacje. Co do dziecka to sprawa wygląda tak, że fretka może małą przyatakowac pierwsza, te zwierzaki uwielbiają się bawić, nie mają jednak czasami wyczucia. Co będzie jak trafi pazurkiem w oko? Fretka jest właśnie jak małe dziecko, trzeba poświęcić jej dużo czasu, pilnować, musi być wypuszczana z klatki (jeśli tak ową masz) na CONAJMNIEJ 4 GODZINY DZIENNIE, spotkania z córką tylko pod twoim nadzorem. Fakt jest taki,że fretka to zwierzak wymagający, jeśli chcesz ją mieć to nie rób jej krzywdy, zapewnij jej zdrową diete,warunki, czas i miłość. One są bardzo inteligentne, świetnie czują ludzi i potrafią bardzo mocno przywiązać się do właściciela, z drugiej strony kiedy są źle traktowane stają się nieszczęśliwe, potrafią ugryźć do krwi czasami nawet mocniej.

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 8 gru 2009, o 21:40
autor: Smash_Lady
DZiecka nie zostawiam nawet samego z psem Powiedz (jesli oczywiscie masz ochote i checi) czy mozna freci podawac mieso mielone? Oraz np. skrzydelko z kurczaka. Wiem ze ma jesc mieso tego ptaszyska, ale niewiem czy moge jej dac skrzydelko czy lepeij bedzie ugotowac i dac jej samo miesko? Na jakims forum czytalam ze freci mozna zapiac obroze na pchly to prawda? Mozna jej tez dawac lepsze jedzenie suche dla kotow np. Purina Pro Plan Kitten (tak przynajmniej twierdzi jeden z hodowcow), a ja tyo jest z mokrym ? mozna jej od czasu do czasu kupic jakas lepsza puszkowa karme? Nie mysle tu o Kity Kat czy Whiskas, tylko czyms naprawde dobrym

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 9 gru 2009, o 22:53
autor: livin
Mielone spokojnie, miesko surowe różnego rodzaje,tylko nie cyca z kury mało wartościowe(chociaż do innych części można dodac) i surowej wieprzowiny-zagrożenie chorobą aujeszkyego, uważaj tez na kostki żeby fretka się zapchała. Jeśli chodzi o suche to purina jest raczej wporządku mimo wszystko dam linka do porówniania karm(nie wiem czy ta purina tam jest, ale chyba mi przemkneła) Obroża na pchły to kiepski pomysł, fetka ją może zdjąć, albo się przydusić, możesz kupić spokojnie spray na pchełki, co do puszek to raz na jakiś czas nie zaszkodzą, ja próbowałam moim dać animonde, ale stwory jeść jej nie chcą.
Pamiętaj, że podstawą żywienia jest surowe mięsko, suche niech w misce będzię cały czas, fretki mają króciutkie przewody pokarmowe, zbyt długa głodówka może się źle skończyć. Raz na jakiś czas jajko przepiórcze bądź żółtko z kurzego. Jako przysmak może być banan, ogórek, papryka i oczywiście malt pasta, byle nie za często. I koniecznie szczepienie na nosówke, to cholerstwo możesz przynieść nawet na butach, a jest śmiertelne. Pierwsza dawka po 3-4 tygodniach następna i dwa tygodnie kwarantanny, żadnych spacerków. Pamiętaj również o odrobaczeniu, bardzo ważna rzecz. Tak pomyślałam, że może chciałabyś wziąć fretke z adopcji?

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 10 gru 2009, o 19:01
autor: Smash_Lady
Wiesz frecia bedzie z domowej hodowli i jade po nia w poniedzialek. Dzieki wielkie za info bo niewiedzialam wlasnie czy mozna jej dawac miesko mielone jesli chodzi o wiperzowine to gotowac ja w koncu 2 czy 3H Bo raz pisza tak innym razem tyak =.= ahateraz sprawa tranu. Ponoc mozna go podawac zamiast witamin. Tyak pisali na jednym forum. Jesli bym go chciala podawac tyo w jakiej dawce i jak czesto

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 10 gru 2009, o 22:23
autor: livin
Jeśli chodzi o wieprzowine to powiem, że pojęcia nie mam, moje nie dostają, tran raz w tygodniu spokojnie można dawać raz w tygodniu łyżeczke do zlizania.

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 10 gru 2009, o 23:19
autor: talagia
Wieprzowine lepiej calkiem wyeliminowac z diety. Bo niby jaki jest sens gotowania jej te kilka godzin zamiast dac surowego miesa np z bezpiecznej wolowiny czy drobiu? Chyba, ze lubisz adrenaline

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 11 gru 2009, o 12:41
autor: Smash_Lady
Coz raczej nie bardzo kupuje ogona by co chwila sprawdzac czy dycha po wieprzowinie wiec wole ja calkiem wyeliminowac

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 12 gru 2009, o 17:55
autor: Smash_Lady
A teraz sprawa mielonego. Otoz na opakowaniu takiego cudu pisze tluszcz wieprzowy, sol mozna to podawac ogonowi

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 13 gru 2009, o 08:56
autor: livin
Jak sól jest to niedobrze dla ogona.Nie dawaj tego, nie wiem jak z innymi mięsami mielonymi kupnymi jest, bo ja gówniarzykom kupuje kura albo indora i przez maszynke przepuszczam . Pamiętaj, że sól trzeba całkowicie wyeleminowac z diety, może okazać się trująca. A i jeszcze ten tłuszcz wieprzowy, przypuszczam, że w tym tez może się przenosić choróbsko i lepiej być przezornym i zrezygnować z tego produktu.

Re: Fretka Pierwszy dzien w domu

: 16 gru 2009, o 13:44
autor: Smash_Lady
Ogon jest dwa dni w domu, ale jest cholernie agresywna nie pozwala nawet miski do klatki wlozyc. Na rece da sie wziasc tylko w rekawiczkach ktore zawziecie szarpie. Trochu siem martwie bo niewiem czy tya agresja minie za jakis czas. W klatce jest spokojna, tak samo noca. Gdy ja na chwile wyciagnelam i puscilam zaczela syczec pokazujac zeby poczym zwiala do klatki. Jej to minie