Strona 1 z 1

DOŚWIADCZENIE O RZEŻUSZE

: 15 mar 2012, o 17:58
autor: pinkfrog
Oto moje doświadczenie. W każdym razie ma ono mówić o konkurencji wewnątrzgatunkowej. Mam wziąć rzeżuchę i trzy talerzyki wyłożone wilgotną bibułą. Na pierwszym wysypać nasiona równomiernie, na drugim ilość dwa razy większą losowo i na trzecim trzy razy więcej także losowo. Co więcej, zrobiłam to, szczęśliwa stoi na parapecie i rośnie.

Mam tylko wątpliwości co do wniosku. Czy ma on brzmieć mniej więcej tak, że na wskutek konkurencji wew. rośliny walczą o światło, pożywienie i miejsce wybijając się do góry?

Największe rzeżuchy wyrosły mi na trzecim talerzyku, na pierwszym najmniejsze.

Dzięki za pomoc.

Re: DOŚWIADCZENIE O RZEŻUSZE

: 22 mar 2012, o 08:04
autor: Redia
ja bym napisała na skutek konkurencji wew rośliny zmuszone są do rywalizacji o zasoby środowiska w tym przypadku o dostęp światła", i tak zgadza się jeśli jest ich duże zagęszczenie w III próbie to robią wszystko by wyrosnąć ponad swoich konkurentów i w pełni asymilować promienie słoneczne, pozdrawiam

Re: DOŚWIADCZENIE O RZEŻUSZE

: 4 kwie 2012, o 18:25
autor: Redia
no Ty już się nie chwal kulturą i tak Ci się nic nie dostanie

Re: DOŚWIADCZENIE O RZEŻUSZE

: 4 kwie 2012, o 18:32
autor: Stalowy
Dzisiaj jadłem z białym seremltmniam

Re: DOŚWIADCZENIE O RZEŻUSZE

: 4 kwie 2012, o 18:58
autor: zoo_
Ja zakupiłam po długich poszukiwaniach nasionka z zamiarem poeksperymentowania. Przejrzałam całego biologa i jednak ją zjem

Re: DOŚWIADCZENIE O RZEŻUSZE

: 4 kwie 2012, o 19:10
autor: Redia
lepsze to niż białe michałki