DOŚWIADCZENIE O RZEŻUSZE
: 15 mar 2012, o 17:58
Oto moje doświadczenie. W każdym razie ma ono mówić o konkurencji wewnątrzgatunkowej. Mam wziąć rzeżuchę i trzy talerzyki wyłożone wilgotną bibułą. Na pierwszym wysypać nasiona równomiernie, na drugim ilość dwa razy większą losowo i na trzecim trzy razy więcej także losowo. Co więcej, zrobiłam to, szczęśliwa stoi na parapecie i rośnie.
Mam tylko wątpliwości co do wniosku. Czy ma on brzmieć mniej więcej tak, że na wskutek konkurencji wew. rośliny walczą o światło, pożywienie i miejsce wybijając się do góry?
Największe rzeżuchy wyrosły mi na trzecim talerzyku, na pierwszym najmniejsze.
Dzięki za pomoc.
Mam tylko wątpliwości co do wniosku. Czy ma on brzmieć mniej więcej tak, że na wskutek konkurencji wew. rośliny walczą o światło, pożywienie i miejsce wybijając się do góry?
Największe rzeżuchy wyrosły mi na trzecim talerzyku, na pierwszym najmniejsze.
Dzięki za pomoc.