Biolog.pl

Zawsze marzyłam żeby założyć taki watek

"Zwracam uwagę, że są to WSTĘPNE i ORIENTACYJNE wyniki, które mogą ulec zmianie po weryfikacji przez KGOB kart odpowiedzi wszystkich zawodników biorących udział w Zawodach Okręgowych 43 OB w Polsce."

Czyli może się jeszcze zmienić ta punktacja
Zdarzało się tak w poprzednich edycjach?

Chyba tyko raz o jeden punkt, no chyba ze cos z pracą ale to tez tylko raz się zdarzyło. czyli 99,99% zwpolnienia z matury. Zastanawiam sie ile trzeba się uczyć by uzyskać te 30% czyli finalistę. bo jakoś na laureta nie liczę, a jesze chemia i matma do matury została

Z tego co mi wiadomo to nigdy się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś nie osiągnął tego pułapu 30%. Rok temu było tylko kilka osób które miały mniej niż 80 pkt na 140.

Nawet jak testy na etapie centralnym były trudniejsze niż zazwyczaj, to ten próg był dwukrotnie przekraczany przez najniższe wyniki (mówię o teście zeszłorocznym, z dużą ilością bezkręgowców i centralce 2011), więc nie ma się czym martwić Odnośnie laureata - grunt to dobrze napisać test, żeby przejść na etap ustny. Tutaj sporo zależy od szczęścia, bo niektóre zestawy pytań bywają dziwaczne, ale nawet z bardzo trudnymi pytaniami da się wypaść dobrze, trzeba trochę pogłówkować, wydobyć z pamięci jak najwięcej informacji, przede wszystkim mówić dużo, żeby to komisja Wam przerwała, a nie żebyście Wy skończyli Doradzę Wam, że oni bardzo lubią ciekawostki, rok temu bardzo im się spodobało, że wspomniałam o komórkach Strasburgera u nagonasiennych .

Czyli myślicie, że jak powolutku coś sobie będę z biologią dziubać, to na 30% wystarczy? Bo w końcu musiałabym się zająć moją chemią i matmą do matury ^^

Kurczę, tez mam ten dylemat. Coś rocznikowo mało ambitni jestesmy , w tamtym roku na analogicznym wątku umawiali sie na jakis Tajwan czy Singapur

No właśnie, jak tak każdy pisze, że mu nie zależy, to ja się pytam, jak my zbierzemy tę 25-tkę laureatów? .
Ale rozumiem Wasze nastroje, mam tak samo. Klasa maturalna, teraz muszę nadrabiać zaległości z mojego zwolnienia przedolimpijskiego i gdzieś ten ferwor walki zanika.

Dokładnie A niebezpiecznie się nastawiać na coś w stylu: na bank zostanę laureatem i przyjmą mnie na studia, gdzie chcę Ale. są przecież drugoklasiści jeszcze

Przez tą reformę programową w tym roku chyba będzie mało osób z 2. klas. Z mojego okręgu w tym roku na 8 osób wszyscy są z 3 klas, a rok temu z tego co pamiętam było gdzieś pół na pół na 15 osób.

To chyba prawda, ale na chemicznej nie widzę takiej tendencji.(tam podają w statystykach dokładnie)

[at] Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że też bierzesz udział w chemicznej Do II etapu zostało już tylko kilka dni, a ja kompletnie nic się nie uczyłem. Dziwię się w ogóle, że udało mi się przejść bo przygotowywałem się mniej niż tydzień

Uczyłam sie głównie biologii. Chemia może i jest ciekawsza, ale trudno wyczuć czego się uczyć. Owszem jest raz w tygodniu kółko i rozwiazujemy zadania, ale żeby to wykorzystać trzeba juz coś wiedzieć.
Nie jest najgorzej, ale na przejście II etapu nie liczę.
Trzeba będzie sie zabrać do nauki chemii na maturę. Póki co moja ocena z chemii to 3, i sie zastanawiam jak ma sie to do mojej wiedzy