Mutacje i zmiany ewolucyjne.
: 9 sie 2019, o 17:55
Witam,
nie mogę zrozumieć jednego zagadnienia. Jak to jest możliwe, że różne organizmy na ziemi potrafią na drodze ewolucji, czasem stosunkowo szybko bo nawet na przestrzeni kilkudziesięciu lat, dostosować swoje organizmy do zmiany warunków?
Chodzi mi o to, że... załóżmy hipotetycznie że pewnemu gatunkowi ptaków w pewnym miejscu na ziemi nagle zaczynają "być potrzebne" krótsze i twardsze dzioby. Na drodze ewolucji dostosowują się więc do nowych warunków. I... jak to się dzieje, że informacja o konieczności zmiany budowy pewnej części ciała ptaków dociera do narządów rozrodczych ze tak powiem i daje sygnał ze muszą być produkowane komórki rozrodcze z tak dostosowanym materiałem genetycznym aby ptakom zaczely rosnąć inne dzioby.
Albo np. u ludzi... z pokolenia na pokolenie ludzie łamią sobie nosy celowo w jakiejś kulturze... w jaki sposob taka czynność dosciera do kanalikow jąder i zaczynaja byc produkowane plemniki z odpowiednio dostosowanym DNA ktore potem sie realizuje w postaci innych nosow u ludzi?
Dużo skrotów myślowych i uproszczeń ale mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi
nie mogę zrozumieć jednego zagadnienia. Jak to jest możliwe, że różne organizmy na ziemi potrafią na drodze ewolucji, czasem stosunkowo szybko bo nawet na przestrzeni kilkudziesięciu lat, dostosować swoje organizmy do zmiany warunków?
Chodzi mi o to, że... załóżmy hipotetycznie że pewnemu gatunkowi ptaków w pewnym miejscu na ziemi nagle zaczynają "być potrzebne" krótsze i twardsze dzioby. Na drodze ewolucji dostosowują się więc do nowych warunków. I... jak to się dzieje, że informacja o konieczności zmiany budowy pewnej części ciała ptaków dociera do narządów rozrodczych ze tak powiem i daje sygnał ze muszą być produkowane komórki rozrodcze z tak dostosowanym materiałem genetycznym aby ptakom zaczely rosnąć inne dzioby.
Albo np. u ludzi... z pokolenia na pokolenie ludzie łamią sobie nosy celowo w jakiejś kulturze... w jaki sposob taka czynność dosciera do kanalikow jąder i zaczynaja byc produkowane plemniki z odpowiednio dostosowanym DNA ktore potem sie realizuje w postaci innych nosow u ludzi?
Dużo skrotów myślowych i uproszczeń ale mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi