Strona 1 z 2

chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 27 cze 2009, o 19:13
autor: ewelinka111
w czwartek kupiłam 2 miesięczną szynszylke . od wczoraj zaczeły sie problemy z jej zdrowiem : zaczeła kichac i wycierać pyszczek i wąski , dzisiaj ma zielony wysiek z nosa , nie je nie pije jest ospała .! mam obawy że nie przezyje do jutra i proszę o pomoc jak leczyć . ( jak dożyje jutra udam się do weterynarza ) ale do tej pory nie wiem jakie leki mam jej podać !

zastanawiam sie nad przyczyna : może :

w dniu zakupu wpała jej kropelka wody do nosa i zaczeła się dusić
może było za zimno w pokoju i się przeziębiła

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 28 cze 2009, o 08:53
autor: pomorek
Cóż musisz byc przygotowana na najgorsze.

Juz chyba trzeci raz pisze to na forum ale widze ze to jednak czesto sie zdarza.
Dokładnie rok temu miałam to samo. Kupiłam szylka- byl spokojny chetnie sie tulil chcial na rece, a na rekach zasypiał.

Bylam u weta sie upewnic czy wszystko ok- wet stwierdzil ze to cos z brzyszkiem (sama mu to zasugerowałam).

No a po jakims czasie Pusio zrobil sie slaby, nie umial wskoczyc na poleczkę, no i mial wydzielie z noska.

Wtedy pojechalismy do innego weterynarza. Okazalo sie ze Puszek ma zaawansowane zapalenie płuc. Przyjał 4 dawki antybiotyku, a potem odszedł. Byl za slaby- nie chcial jesc, karmilam go na sile.

Mam powazne podejrzenia ze Twoj szyszor ma to samo i tak samo jak moj, byl chory od poczatku.

Tylko antybiotyk jest sens podac- wiec idz jak nasjszybciej do weta. POWODZENIA

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 28 cze 2009, o 15:09
autor: dream
antybiotyk + immunostymulant(scanomune, beta glukan) bo przy tak poważnych objawach nie ma co podawać samych antybiotyków, bo zazwyczaj konczy sie to srednio owocnym leczeniem.

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 28 cze 2009, o 20:33
autor: ewelinka111
pojechałam dzis do weterynarza i dał pierwszy zastrzyk z 4 . małej juz nie leci tak z nosa .
postawił djagnozę : zapalenie górnych dróg oddechowych
może byc spowodowane ,przeziebieniem w trakcje transporu .
mam nadzieje że nasze maleństwo wyzdrowieje .

DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 28 cze 2009, o 22:13
autor: dream
mhm, jednak nie zgadzaj się na dłuższe niż 5dniowe kuracje enrofloaxacyną [baytril, enroflox etc], gdyż u młodych, rosnących osobników może wywoływać artropatię, zwłaszcza jeśli leczenie trwa dłużej niż standardowe. łagodniej działa wówczas bactrim, lub coś z tetracyklin np doxycyklinę, czy co tam wet wypisze - całe szczęście większość wetów bardzo rzadko zgadza się na stosowanie enro dłużej niż 5 max 7 dni, zwłaszcza u młodych osobników, no ale wolę napisać dobrze, że szybko działałaś, bo zap g. dr oddechowych często się przeradza w zap także i dolnych ze wzgledu na zbieranie się wydzieliny. 3mam kciuki za małą

niestety tak to bywa, jak sie zabiera od matki takie malenstwa - nie dość, że mają lukę immunologiczną bo przestają pić mleko matki a same jeszcze nie są w stanie wytworzyć sobie odpowiedniej odpornosci swoistej, to jeszcze stres związany ze zmianą otoczenia i odłączeniem od stada silnie obniża odporność. także diagnoza z transportem jest wielce prawdopodobna.

3mam kciuki i zycze powrotu do zdrowia

ja mimo wszystko poprosiłabym o kilka kapsułek scanomune weta. naprawdę, bardzo pomaga w leczeniu wszelakich stanów zapalnych.

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 29 cze 2009, o 11:12
autor: ewelinka111
bardzo dziekuje za odpowiedz na pewno zapytam lekarza o dany lek wspomoagajacy .
dziś milusia była 2 raz na zastrzyku ale nie czuje się najlepiej
mam nadzieję że jutro bedzie poprawa

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 29 cze 2009, o 21:22
autor: dream
po enro- zazwyczaj zwierzaki są ospałe i osowiałe, ale bardzo szybko widać poprawe jesli chodzi o stan zdrowia czyli katar, oddech, kichanie dobrze jest podawać lakcid osłonowo lub chociaż obserwować czy mała nie ma wzdęc i robi ładne kupki - niestety u szynszyli większość antybiotyków wpływa ujemnie na prace układu pokarmowego

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 1 lip 2009, o 13:08
autor: ewelinka111
dream pisze:po enro- zazwyczaj zwierzaki są ospałe i osowiałe, ale bardzo szybko widać poprawe jesli chodzi o stan zdrowia czyli katar, oddech, kichanie dobrze jest podawać lakcid osłonowo lub chociaż obserwować czy mała nie ma wzdęc i robi ładne kupki - niestety u szynszyli większość antybiotyków wpływa ujemnie na prace układu pokarmowego
dziekuje za odpowiedz . zastanawiam się skąd masz tak duza wiedze może taki sam problem dosięgnoł twoje szynszyli
nasza milusia po dzisiejszej wizycie u wet. zaczeła troszkę dreptac po klatce i ciągle się drapie , i dziwnie podskakuje jest bardzo rozdrazniona i kilka razy nas lekko ugryzła

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 3 lip 2009, o 21:41
autor: dream
ze szkoleń weterynaryjnych, rozmów z weterynarzami, obserwowania zwierząt z którymi pracuję. Ze swoimi to ja lecę na zastrzyki z baytrillu jak tylko zaczynają kichać po 2-3 przechodzi im zupełnie, mimo, że zalecane jest skończenie serii.
za to z zap pluc leczyłam koszatniczkę i ona jest źródłem największej wiedzy o chorobach dróg oddechowych jako, że walka o jej zycie była naprawdę ciężka.
to wtedy lekarz odmówił podania kolejnej seri enro w obawie o owe artropatie i musiałam prosić i tłumaczyć, że jej życie jest ważniejsze od jakiśtam zmian kostnych które mogę zatolerować. napewno chodziło mu też o wątrobę czy nerki.

w zasadzie nie musieliśmy jej tak obciążać bo istnieje wiele innych substancji które sobie radzą z chorobami ukł oddechowego i kiedy jedna nie działa, można stosować inną, np bactrim, różne tetracykliny. tylko, że wtedy o tym nie wiedziałam, a wet prowadzący chyba leciał schematem

tak czy owak, kosia na szczęście przeżyła i artropatie u niej nie wystąpiły.
a leczona była właśnie enro + scanomune [beta glukan]


jak tam ma się Twoja malutka?


wydaje mi się, że jesli enro dostaje iniekcyjnie to drapanie oraz podgryzanie itp wynika z tego, że któryśtam zastrzyk został wykonany śródtkankowo i powstała martwica. to się goi szybko i samoistnie zazwyczaj, no i u szyli dość często zdarza jeśli wet nie wprawiony w robieniu zastrzyków. ogólnie dobrze po zastrzyku rozmasować miejsce nakłucia.

przejrzyj jej kark [chyba, że zastrzyki domięśniowo ale to raczej rzadkość, bo łatwo uszkodzić nerw.]

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 4 lip 2009, o 21:30
autor: ewelinka111
MAŁA DOSTAŁA 4 DAWKI ANTYBIOTYKU - JUZ NIE LECI JEJ Z NOSKA ALE MAM NASTEPNY PROBLEM !
MILUSIA MA STRASZNIE PEKATY BRZUSZEK !
PO KURACJI ANTYBIOTYKOWEJ PODAWAŁAM JEJ WAPNO W MINIMALNYCH ILOŚCICH PONIEWAZ DRAPAŁA , GRYZŁA FUTERKO NIE WSPOMNE JUŻ O DZIWNYCH TRIKACH - PODSKAKIWAŁA !? TE OBJAWY MINEŁA ALE W DNIU DZISIEJSZYM NIE WIEM CO MAM JEJ PODAĆ
GODZINAMI SIEDZI W JEDNYM MIEJCU JEST OSOOWIALA PRAWIE NIE JE I NIE PIJE A BRZUSZEK MA TAK PEKATY ŻE NIE WIEM CZY PRZEŻYJE DO JUTRA ?
W NASZEJ MIEJSCOWOŚĆI NIE MAM CO LICZYĆ NA WET BO NIE ZNAJA SIĘ NA SZYNSZYLACH !
PROSZE O POMOC

[ Dodano: |5 Lip 2009|, o 11:03 ]
ewelinka111 pisze:MAŁA DOSTAŁA 4 DAWKI ANTYBIOTYKU - JUZ NIE LECI JEJ Z NOSKA ALE MAM NASTEPNY PROBLEM !
MILUSIA MA STRASZNIE PEKATY BRZUSZEK !
PO KURACJI ANTYBIOTYKOWEJ PODAWAŁAM JEJ WAPNO W MINIMALNYCH ILOŚCICH PONIEWAZ DRAPAŁA , GRYZŁA FUTERKO NIE WSPOMNE JUŻ O DZIWNYCH TRIKACH - PODSKAKIWAŁA !? TE OBJAWY MINEŁA ALE W DNIU DZISIEJSZYM NIE WIEM CO MAM JEJ PODAĆ
GODZINAMI SIEDZI W JEDNYM MIEJCU JEST OSOOWIALA PRAWIE NIE JE I NIE PIJE A BRZUSZEK MA TAK PEKATY ŻE NIE WIEM CZY PRZEŻYJE DO JUTRA ?
W NASZEJ MIEJSCOWOŚĆI NIE MAM CO LICZYĆ NA WET BO NIE ZNAJA SIĘ NA SZYNSZYLACH !
PROSZE O POMOC

mała dzis w nocy odeszła

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 5 lip 2009, o 17:57
autor: pomorek
Bardzo Ci współczuję niestety tak to juz bywa - szyszki sa bardzo wrażliwe.
Tak jak juz pisałam miałam taki sam przypadek i tu na forum juz chyba 2 takie same opisali ludzie.
Pociesz sie tylko tym ze to nie Twoja wina i zrobiłaś co mogłaś. Tak jak pisała dream - podejrzewam ze to wina złego chowu w hodowli, potem w sklepie i wczesnego odstawienia od rodziców. Moj Puszek tez był ze sklepu- pozostałe szyszki kupowałam juz tylko z hodowli do której sama jeździłam.

Jeszcze raz przykro mi

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 16 lip 2009, o 10:10
autor: ewelinka111
pomorek pisze:Bardzo Ci współczuję niestety tak to juz bywa - szyszki sa bardzo wrażliwe.
Tak jak juz pisałam miałam taki sam przypadek i tu na forum juz chyba 2 takie same opisali ludzie.
Pociesz sie tylko tym ze to nie Twoja wina i zrobiłaś co mogłaś. Tak jak pisała dream - podejrzewam ze to wina złego chowu w hodowli, potem w sklepie i wczesnego odstawienia od rodziców. Moj Puszek tez był ze sklepu- pozostałe szyszki kupowałam juz tylko z hodowli do której sama jeździłam.

Jeszcze raz przykro mi
Bardzo dziekuje za słowa pocieszenia .
nadal nie moge zapomniec o małęj milusi .
dobrze że mamy karolcie 1.5 roczna karolcię bo nasza córeczka skupiła całą uwagę na niej .

ps. piękne maluszki i jak dużo .
muszę dowiedzieć się w raniewie gdzie można bezpośrednio dokonać zakupu małej szynszyli - dobrze że doradziłeś

Re: chora 2 miesieczna szynszylka zielony katar - POMOCY !!!!

: 19 lip 2009, o 23:53
autor: dream
Jak bedziesz szukała kuleczki, odezwij się do mnie
ta heroiczna walka o maluszka wzbudziła moje zaufanie więc jakby co.
Pozdrawiam.