Biolog.pl

Hmm. czego się spodziewać można na maturze. Moje typy to bryła sztywna i efekty relatywistyczne, w ogóle dużo astronomii mile było by widziane. Coś z kinematyki to chyba raczej pewniak. Z dala od pola magnetycznego, elektromagnetyzmu, itd. = tego nie znoszę

z mechaniki było trochę na tamtej maturze. Podjrzewam że teraz może jakieś małe zadanko z mechaniki wtrącą

Z prądu coś będzie podejrzewam. Powodzenia zdającym

Według mnie prąd, elektrostatyka, bryła sztywna raczej nie, efekty relatywistyczne - to byłoby zaskakujące aczkolwiek nie niemożliwe, a jestem na 90% pewny, że będzie zadanko z akceleratorem, jaki typ trudno powiedzieć. Być może optyka, często jest na maturze, niechciałbym magnetyzmu i elektromagnetyzmu.

Ja już nawet prądy stały i zmienny zcierpie, ale magnetyzm elektromagnetyzm aahh podziwiam ludzi którzy naprawde kochaja fizyke i są tacy zdolni żeby poświecić jej całe swoje życie studjując ten kierunek

ja fizyki nie zdaję, ale widzę że jestem inna bardzo lubiłam magnetyzm i prąd, ale najlepsza była kinematyka

Ja obstawiam na bryłę, prąd, optykę, coś z jądrówki, a zmienny też całkiem możliwe, że będzie, eh najgorsze No i często pojawiają się zadania typu naładowana cząsteczka w polu elektr. i magnet.
Mam nadzieję, że typowej astronomii nie będzie, bo prawie nic jej nie ruszyłam.

Hm mysle, ze bedzie bryla sztywna, termodynamika, oscyloskop, bo akcelerator byl na probnej i cialo doskonale czarne jako zadanie z wyjasnieniem, jak bylo teraz prawo Hubbla na probnej. Mogła by byc tez fotokomorka. Boże bron przed efektami relatywistycznymi i optyka! Z reszta optyka byla na probnej w dosc duzej ilosci, wiec nie bedzie pewnie. Uh zycze powodzenia!:)

Akcelerator lub oscyloskop, to zgadzam się, bo prawie zawsze coś z tego jest no i też myślałam o termodynamice, mogłaby być
Boże chroń nas tylko elektromagnetyzmem!

Chcemy bardzo elektomagnetyzm

I żadnych diod prostowniczych i tranzystorów, bo nie rozumiem tego

Ja mam nadzieje ze nie bedzie astronomii i budowy atomu. RLC mogloby byc w sumie termodynamika tez. Chodz to i tak zalezy od samego zadania bo czasem to jak przywala to w ogole nie wiem jak sie za to zabrac Ile chcielibyscie miec z fizyki? jak myslicie jak Wam pojdzie ? Bo ja mimo tego ze sie uczylam jakos czarno to widze

Hm ja mam dziwnie z fizyki. Uczę się jej intensywnie jakiś rok dopiero Z tym pracuję na samych maturach i zbiorach z maturalnymi zadaniami. Dla mnie to trochę ruletka, zależy na co trafię, część rzeczy rozumiem dobrze, a część tak sobie.Jak poprawię wynik z próbnej na blisko 80% to będę bardzo zadowolona:)