Biolog.pl

jako ze trafila do mnie sila argumentow zakladam taki watek w dziale fizyka bo nie ma.
Ciało o masie m plywa w cieczy zanurzone do 1/3 swojej objetosci. jaka sila podzialac na dol aby je zanurzyc?

Przy pierwotnym zanurzeniu siła wyporu jest równa co do wartości sile ciężkości. Przy całkowitym zanurzeniu wartość siły wyporu wzrośnie wprost proporcjonalnie do wzrostu objętości tej części ciała jaka została zanurzona i będzie równa co do wartosci sumie siły ciężkosci i siły jaką należy podziałać aby to ciało zanurzyć. Aby obliczyć wartosc tej siły należy odjąć od wartości siły wyporu przy całkowitym zanurzeniu siłę ciężkości.
F=Fwyp-Fg

mam problem z zadankiem nastepujacej tresci. na bank bardzo latwe ale znowu musze ogarnac schemat liczenia zeby ruszec z caloscia. W połozeniu rownowagi kulka ma predkosc 4m/s. Jesli jej okres wynosi 3s, to po uplywie 0,5s jej predkosc wyniesie?
wychodze ze v=omegaAcos(omega*t)
no i widze ze zeby to policzyc potrzebuje tej calej amplitudy a ta z koleji musze pewnie wyliczyc przy uzyciu tej predkosci poczatkowej tyle ze nie do konca wiem jak mam to zrobic( bardzo mozliwe ze moje braki matematyczne mi to w znacznym stopniu utrudniaja )
mam predkosc poczatkowa, mam omege no i te cos(omega*t) z tym ze widze ze t=0s bo w tym momencie ten ruch tak jakby sie zaczyna. no i wychodzi ze mamy cos0 a ten jest 1 ale mowie ze mam braki z matmy i nie wiem co tu sie dzieje. a wynk i tak mi nie wychodzi

no coz juz dalem rade, ale znowu mam problem.
Ciezarek zawieszony na sprezynie wykonuje drgania harmoniczne. dla fazy pi/6 sila zwracajaca wynosi 10n. dla fazy pi/3 ma ona wartosc?
wychodze ze wzoru na sile
F=m omega kwadrat*A sin(pi/6)
za te omega kwadrat*m moge sobie wstawic stala sprezystosci
F=k*A*sin(pi/6). wyliczylbym sobie z tego z checia wartos stalej ale nie mam tej amplitudy. znajoma powiedziala ze policzyla ze wzoru na sile F=omega kwadram*m*sin faza. A gdzie ta amplituta znikla? nie rozumiem.
Anyone please

musze was poprosic o pomoc bo zaraz chyba padne normalnie.
Siatka dyfrakcyjna ma 100 rys na 8mm. na ekranie oddalonym od niej o 2m powstal prozek jasny w odleglosci 1cm od prazka centralnego. oblicz dlugosc tego swiatła.
wyliczam stała siatki i wychodzi ze d=0,08mm zamieniam na metry i wychodzi 0,00008m. wstawiam do wzoru
dlugosc fali=da^2/pierwiastek l^2+a^2
gdzie a odległość prazka od prazka centralnego, natomiast l to odleglosc siatki od ekranu. W odpowiedzi jest 0,4 mikrometra a mi za cholere nie chce i wychodzi 4 nanometry. ktos wie o co moze chodzic?

Piotrr pisze: wyliczam stała siatki i wychodzi ze d=0,08mm zamieniam na metry i wychodzi 0,00008m. wstawiam do wzoru
dlugosc fali=da^2/pierwiastek l^2+a^2
gdzie a odległość prazka od prazka centralnego, natomiast l to odleglosc siatki od ekranu. W odpowiedzi jest 0,4 mikrometra a mi za cholere nie chce i wychodzi 4 nanometry. ktos wie o co moze chodzic?

bez a^2 tylko a, sinus to stosunek długości przyprostokątnej (czyli a) leżącej naprzeciw kąta i długości przeciwprostokątnej (czyli pierwiastek l^2+a^2).
sin = a/pierwiastek l^2+a^2

o Bosz no pewnie że tak. nie wiem jakim cudem wpisałem tam a^2 a potem sprawdzałem to 25 razy szukając błędu i nie zauważyłem tego. no comments. Dzieki za odpowiedz.

robiac powoli powtórki materiału natknąłem sie na zadanko które ostatnio rozwiazałem bez wiekszego myślenia i dało wynik taki jaki jest w odpowiedzi ale teraz mysle sobie ze zle je zrobilem i odpowiedz tez jest zla.
Jezeli dlugosc przewodnika zmniejszymy 2-krotnie, jednoczesnie dwukrotnie zwiekszajac jego srednice, to jego opor: odpowiedz ze zmaleje 8 razy
Uzylem wzoru ze R=&L/S ( gdzie to stała, L- dlugosc, S-pole powierzchni przewodnika wzor z reszta w kartach) wszystkie dane sa, w tym ze za pole powierzchni stawilem s=pi*r^2 gdzie za r wstawiłem 2r zeby ta srednice 2x zwiekszyc.
Ale dzisiaj siedze i patrze i moje przemyslenia to:
-po pierwsze kabel/przewodnik nie ma podstaw(chodzi mi o pi*r^2)
- po drugie polem powierzchni jest ta sciana boczna ktora policze w zasadzie ze wzoru 2pi*r*l
po wstawieniu do wzoru wychodzi ze dlugosc przewodnika faktycznie ulega skróceniu ale pole powierzchni kabla juz sie nie zmienia. wiec ostatecznie wychodzi ze R2=1/2 R1 czyli opor zmaleje 2 a nie 8 razy. co o ty sadzicie?

Piotrr pisze:Uzylem wzoru ze R=&L/S ( gdzie to stała, L- dlugosc, S-pole powierzchni przewodnika wzor z reszta w kartach) wszystkie dane sa, w tym ze za pole powierzchni stawilem s=pi*r^2 gdzie za r wstawiłem 2r zeby ta srednice 2x zwiekszyc.Ale dzisiaj siedze i patrze i moje przemyslenia to:-po pierwsze kabel/przewodnik nie ma podstaw(chodzi mi o pi*r^2)- po drugie polem powierzchni jest ta sciana boczna ktora policze w zasadzie ze wzoru 2pi*r*lpo wstawieniu do wzoru wychodzi ze dlugosc przewodnika faktycznie ulega skróceniu ale pole powierzchni kabla juz sie nie zmienia. wiec ostatecznie wychodzi ze R2=1/2 R1 czyli opor zmaleje 2 a nie 8 razy. co o ty sadzicie?

S - to pole powierzchni PRZEKROJU przewodnika. Pole boczne nie ma nic do tego, bo elektrony płyną wzdłuż przewodnika prostopadle do jego przekroju poprzecznego.
Łopatologiczna analogia dla przewodników z tego samego materiału: mamy np. ileśtam litrów wody pod stałym, wysokim ciśnieniem, szeroki wąż strażacki i 2 razy dłuższy od niego cieńki wąż ogrodowy. Przez który szybciej ta woda przepłynie?
Albo: łatwiej ci przejsc przez długi i wąski zatłoczony korytarz, czy może krótki, a szeroki?

dzieki

dobry dzien dory mam problem z kilkoma zadaniami z optyki i cos czuje ze moze byc tego wiecej w dalszych etapach.

Powiekszenia dawane pzez soczewke p1=8. ile wyniesie p2 gdy odleglosc przedmiotu od soczewki wzrosnie 2 razy.

Tutaj nie mam zadnej koncepcji. wychodze ze wzoru p=y/x. chcialem porownac p1 z p2 i powstawiac odpowiednie zaleznosci za x(odleglosc przedmiotu od soczewki), ale to bez sensu bo y tez jest zmienna. nie mam koncepcji na zadanie.

Ogniskowa soczewki o n=3/2 w powietrzu wynosi f=12 cm. Ile wynosi jej ogniskowa w wodzie o nw= 4/3?
Znowu nie mam pojecia.

Przedmiot jest w odleglosci 5 cm przed ogniskiem soczewki o f=20cm. Ile wynosi powiekszenie. Niby wszystko sie zgadza mam ogniskowa a odleglosc x wynosi f-5cm czyli 15 cm. Podstawiam do 1/f=1/x+1/y i chce wyliczyc y no i wychodzi mi ze y jest liczba ujemna. wiem ze jak x<f to obraz jest pozorny ale nie umiem tego odniesc do zadan. koles na kursie dal zadania, nie przerobił przykładowych zadań i kazal rozwiazac w domu. te podstawowe porobie ale trudniejsze juz nie bardzo. Jeśli to0 mozliwe to poprosze o rozwiazanie zadanka krok po kroku, bo po prostu najszybciej sie ucze analizujac ) dzieki z góry

Tylko na 1., bo idę spać

Ano ogniskowa się nie zmienia:
1/f=1/x+1/y i p=y/h
Dalej sobie poradzisz.