Biolog.pl

Hello.
Mam taki problem. Otóż chciałbym się dostać na medycynę do Krakowa na CMUJ. I pytanie jest takie, co mam zdawać oprócz biologii i chemii rozszerzonej? Słyszałem od kogoś że M (p) / M (r) / F (r)
Co będzie lepsze i łatwiejsze matematyka podst. czy fizyka rozszerzony?
Chyba że jest możliwość zdawania fizyki podst., jest taka możliwość?
Czy poradziłbym sobie i czy jest sens zdawać i matmę podst. i fizykę rozszerzoną, czy nie lepiej jest zdawać jeden z tych przedmiotów?
Czy jest taka uczelnia na południu Polski która wymaga B (r)/ Ch (r)/ F (p)?

I mam jeszcze pytanie odbiegające od tematu ile dziennie uczycie się biologii? Czy 3 h dziennie to dobry czas?

Z Krakowem wszystko się zgadza. Radzę Ci zdawać fizykę r/p,to już zależy od Ciebie,a matma jest i tak obowiązkowa. Bez problemu można ją napisać na ponad 90%.
Z tego co się orientuję,to z podstawą fizyki można iść do Wrocławia,Warszawy i chyba od tego roku do Szczecina.

Co do nauki. Podziel sobie materiał na działy, zapisz terminy w kalendarzu, na który będziesz musiał je opanować i ucz się systematycznie. Wydaje mi się,że 3 h dziennie spokojnie starczą na opanowanie materiału, ale to już musisz Ty sam ocenić.
Nie zapominaj tylko o rozwiązywaniu zadań,najlepiej rób je codziennie,bo to jest najważniejsze. Dotyczy to zarówno biologii,jak i chemii.
Trzymam kciuki .

Girion pisze: Co będzie łatwiejsze matematyka podst. czy fizyka rozszerzony?

Łatwiejsze?! Matematyka podstawowa jest banalna w porównaniu z fizyką też chociażby na podstawie, nie mówiąc już o rozszerzeniu.