Biolog.pl

Witam, założyłem tutaj konto z potrzeby pomocy ludzi którzy napisali już rozszerzenia z przedmiotów które wymieniłem w temacie.


Natomiast interesuje mnie jakbyście rozplanowali tygodniowy system nauki na 2 przedmioty na poziomie rozszerzonym.Na ten moment mam trochę burdel w głowie i robię zadania jak po prostu leci, dodam że w szkole nie miałem rozszerzenia owych przedmiotów.A maturę mam za 8 miesięcy i zaczynam się ostro wziąć do pracy.

Uczęszczam na korki z matematyki raz w tygodniu z rozszerzenia i od października zaczynam 40 godzinny kurs rozszerzonego polskiego (planowane zajęcia w weekend).

Jeśli chodzi o rozplanowanie to najlepiej aby po prostu uwzględnić czas (Można się wzorować na tym żebyście mogli jaśniej ocenić o co mi chodzi):

np.

(Matematyka) na 1 dzień
*20 zadań dziennie z [1 z 10 tematów które są w programie (PODSTAWA)]
*5 zadań dziennie [ROZSZERZENIE] z tematu z którego akurat przerobiłem na korkach.

(J.polski) 2 dzień
-No i właśnie tutaj nie mam pomysłu XD. Ponieważ słyszałem że te całe lektury na rozszerzeniu jak i na podstawie to jest pic na wodę. Proszę tutaj o zdanie.


No i tak na przemian raz matma raz polski. Jak wy byście to zrobili dla
ucznia który przerabia właśnie w tym roku rozszerzenie. Proszę o poważne odpowiedzi i z góry dziękuję za waszą pomoc

Aha, zapomniałem dodać że rozszerzenia zamierzam zdać co najmniej na 55%

z matematyki miałam 76 albo 78% (nie pamiętam dokładnie) moją nauką było głównie ciułanie by zdać przez trzy lata liceum, więc to inna historia.

Teraz będę poprawiać i planuję przerobić całą Kiełbasę, Aksjomat i może coś jeszcze. Jeśli chodzi o podręczniki to Operon.
W szkole były z tego co pamiętam Arkusze z Operonu i ZZ Pazdry, Podręczniki GWO i przerobienie dokładne wystarczało ludziom na wyższe wyniki niż mój.

Z polskiego miałam 100% i absolutnie nie polecam lektur (już mądrzej niż kanon jest do czego czasu przeczytać 20-30 pozycji z polskiej literatury współczesnej, trochę z powszechnej i z każdej epoki cokolwiek np. dobrze zaznajomić się z Kochanowskim, Mickiewiczem, polską poezją barokową). I bardziej praca z kluczem, środki wyrazu, poetyka niż vademeca czy opracowania.

Zmieniłabym przede wszystkim proporcje nauki na korzyść matmy.

Zamierzasz poprawiać takie wyniki ? Jeśli dobrze rozumiem to chodzi o 78% z matmy ROZSZERZONEJ ? Gratuluję zarazem podziwiam . Jeśli chodzi właśnie o pracę z zadaniami z matematyki to wyliczyłem że 2 miesiące skończę całą kiełbasę. Podzielam również zdanie aby bardziej skoncentrować się na matematyce ale nie wiem czy jest to też aluzja do tego aby zwiększyć np ilość zadań dziennie ?

Jeśli chodzi o polski to podsumowując :
-Nie tracić czasu na lektury.
-Dobrze zaznajomić się z każdym z autorów różnych epok (Znać ich styl literacki, refleksje itp.)
-Robić rozprawki na podstawie klucza (Dać wyprać sobie mózg).

Jeśli dobrze rozumiem to chodzi o 78% z matmy ROZSZERZONEJ ?

tak

Jeśli chodzi właśnie o pracę z zadaniami z matematyki to wyliczyłem że 2 miesiące skończę całą kiełbasę. Podzielam również zdanie aby bardziej skoncentrować się na matematyce ale nie wiem czy jest to też aluzja do tego aby zwiększyć np ilość zadań dziennie ?

żeby robić zadania kosztem polskiego nie zwiększając ogólnej liczby godzin przeznaczanych na naukę. Poprawiam, bo chcę iść na medycynę, a od tego roku na niektórych uczelniach będą brać matematykę zamiast np. biologii.

Jeśli chodzi o polski to podsumowując :
(.)
-Dobrze zaznajomić się z każdym z autorów różnych epok (Znać ich styl literacki, refleksje itp.)
-Robić rozprawki na podstawie klucza (Dać wyprać sobie mózg).

Nie wiem, gdzie Ty to wyczytałaś

W każdym razie praca na polskim R to nie rozprawka, ja nie pisałam ani jednej pracy.

Natomiast jeśli chodzi o autorów to nigdzie nie polecałam się z zaznajamianiem się z każdym . Warto znać tych wiodących z różnych epok - Kochanowski, poeci barokowi, Mickiewicz, Słowacki. Z kanonu licealnego chyba najbardziej warto prozaików i poetów od międzywojnia do współczesności + trochę motywów staro i nowotestamentowych, mitologicznych, które da się odnosić do poezji współczesnej.

I przećwiczyć różne typy analiz - zestawienie dwóch wierszy z różnych epok, analizę dramatu, dwóch fragmentów powieści. Starać się jak najwięcej wniosków wyciągnąć z oficjalnych kluczy cke z poprzednich lat.

be more passionete pisze:be more passionete

Dziękuje za wyczerpującą i pomocną wypowiedź ponieważ jestem idiotą z polskiego (Interesują mnie inne rzeczy) a muszę się jakoś dostać na studia do UK (Media-production).

Btw. Marcin miło mi lololo

be more passionete, Matemtatyka zamiast biologii?A na jakie to uczelnie , oprócz Olsztyna?

Calvin pisze:be more passionete, Matemtatyka zamiast biologii?A na jakie to uczelnie , oprócz Olsztyna?

Na pewno Katowice oraz Łódź. Czy gdzieś jeszcze nie wiem, składam raczej tylko WUM, Katowice i Łódź

Katowice w rekrutacji na rok akademicki 2014/2015 mają biologię + jeden z 3 przedmiotów do wyboru. Nie można więc jej niczym zastąpić, bo jest podstawowym kryterium. Jedynie Łódź pozwala na niepisanie biologii.

Dobrze wiedzieć, chociaż w moim przypadku to nie ma większego znaczenia, bo będę miała bardzo wysokie wyniki ze wszystkich trzech, czuję to.