Strona 1 z 2

Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 07:48
autor: natalia_stefania
Hej Chciałabym poznać Waszą opinię na temat korepetycji z biologii. Czy są one potrzebne? Spotkałam się z różnymi zdaniami na ten temat. Marzy mi się medycyna i zastanawiam się czy jest możliwe przygotowanie się samemu do egzaminu maturalnego tak, aby zdać go na minimum 90%? Wiem, że wszystko jest możliwe, ale wolałabym poznać zdanie ludzi myślących przyziemnie.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 08:10
autor: Trzcina
Ja uważam, że można nauczyć się samemu. Problemem takiej nauki może być to, że czasem samemu trudno się skupić na tekście i podświadomie omija się jakieś informacje, tak jak podczas czytania opisów w zwyczajnych książkach. Z nauczycielem rzadziej odpływasz, tym bardziej sam na sam.
Natomiast nie wiem co tam może być niezrozumiałego - jak jest coś niejasno opisane, np. natłok informacji w jednym miejscu, to wystarczy wklepać w wyszukiwarkę i wszystko się znajdzie - przejrzyście i zwięźle.
Co innego chemia, matematyka czy fizyka, gdzie są jakieś dziwne cyferki i literki, a w opracowaniach znaleźć można tylko podstawowe wzory, schematy i zdawkowy opis.

A najważniejszym minusem korepetycji są pieniądze. Każdy sam może ocenić na ile odpowiada mu praca z nauczycielem i czy jest to warte tylu pieniędzy.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 08:11
autor: makebelieve
Według mnie korki z biologii mają jedynie sens u egzaminatora, który nauczy odpowiadania pod klucz. Bo wiem patrząc na siebie, że robiąc zadania maturalne bardzo często piszę zbyt ogólnie, za mało i wychodzi 0 pkt.
Sama bym chciała mieć korki z biologii, ale według mnie np nie ma sensu chodzić do studentów, którzy nie mają takiego doświadczenia z maturami jak nauczyciele/egzaminatorzy.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 08:15
autor: Trzcina
To, jaki jest klucz, bardzo jasno wynika z odpowiedzi do matur zamieszczonych na stronie CKE. Jest tam napisane również za co dostaje się 0 punktów, a i tak co roku pojawiają się osoby, które nie rozumieją, dlaczego nic nie dostali za zadanie, w którym trzeba było opisać co jest na rysunku, a nie czego nie ma.
Często można się przejechać na szczegółowości, ale przy niektórych zadaniach po prostu nie wiadomo jak odpowiadać i egzaminator tu nie pomoże.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 08:49
autor: makebelieve
No tak, tylko chodzi o to, że robiąc zadania nie znam odpowiedzi. I dopiero potem jak sprawdzam widzę, że mam źle.
Chociaż patrząc na to ile będę miała godzin rozszerzeń w 3 klasie to nie wiem czy miałabym czas na kolejne korki.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 11:41
autor: AnnaWP
Wszystkiego da się nauczyć samemu.
Korepetycje są w moim odczuciu dla tych, którzy nie potrafią się sami zmobilizować do pracy.
Ci bardziej zmotywowani poradzą sobie sami, analizując testy i klucze odpowiedzi.

Tak sobie pamiętam że już za czasów mojej matury była moda na korepetycje, ale nie korzystałam z nich i dało się. Teraz też na pewno się da. (to samo mówiło się o łapówkach)

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 12:17
autor: Kacperek
Ja polecam korki każdemu, tym bardziej z egzaminatorem,który wie jak trafiać w klucz. Ciężko to opanować samemu, ale nie twierdzę, że się nie da.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 16:10
autor: annusza
Ja nie korzystam z korków z biologii, ale ocenię może po wynikach matur.

Za to wszystkie moje znajome, które są na leku, uczyły się biologii same, chodziły na korki tylko z chemii. Znam też takie, które chodziły na biologię i studiują teraz biotechnologię. Czyli jak widać, korepetycje nie gwarantują sukcesu.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 17:32
autor: ryniofit8000
Jestem jeszcze przed maturą ale mam siostrę na stomie. U niej w klasie zdarzyła się dość zabawna sytuacja. Tylko 4 osoby z klasy nie chodziły na korki z biologii i tylko te 4 osoby dostały się na medycynę.
Oczywiście to jest przypadek ale pokazuje, że jednak najważniejszy jest własny wkład w naukę.
Korepetytor może jak najbardziej pomóc, ale jak widać samemu też się da.
Siostra chodziła tylko na korki z chemii w klasie maturalnej.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 21:52
autor: czwidrak
Korki - jestem za, dobra dodatkowa motywacja, nauczyciel często zwraca uwagę na rzeczy które ja olewam, ale inwestycja droga.
Ale korki to tylko wskazówki, albo może lepiej DROGOWSKAZ. Moja kolezanka która jako jedyna dostała się na medycyne, zawsze mówiła, że korki jasne dobry pomysł, ale potem musisz 3 razy więcej popracować sama. Bez tego to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Własna, systematyczna praca, dużo motywacji i wymarzony kierunek jest Twój

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 22 mar 2014, o 21:56
autor: Mårran
Korki są dobre dla ludzi, którzy sami nie potrafią albo się zmotywować, albo zrozumieć zadań maturalnych i sposobów odpowiadania na nie. W innych przypadkach to strata kasy.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 24 mar 2014, o 14:30
autor: kagata0418
A ja sie nie zgodze:)
Osoby z mojej klasy ktore sie dostaly na lek w wiekszosci chodzily na korki z bio.To nie jest wyrzucanie pieniedzy w bloto tylko INWESTYCJA.Jesli znajdziesz dobrego nauczyciela,najlepiej egzaminatora,ktory Ci pomoze to czemu nie?Wiadomo,ze 90% to samodzielna,ciezka praca,ale dobrze jest,jak ktos czuwa nad tym jak odpowiadasz,daje Ci wskazowki.
Korki z chemii to tez dobra rzecz.
A to,czy ktos potrzebuje korkow to juz bardzo indywidualna sprawa,mi sie przydaja,mimo,ze sama robie mnostwo rzeczy.

Re: Korepetycje - za i przeciw

: 24 mar 2014, o 17:47
autor: Mårran
Kwestia tego, czy są konieczne do dostania się na studia. IMO nie. Ale jak ktoś chce motywacji czy czuwania to bardzo proszę.