Biolog.pl

Hej, mam pytanie. Otóż jestem maturzystką z 2013 roku, składałam papiery na weterynarię, ale się nie dostałam. W tym roku ponownie podchodzę do rozszerzonych matur z biologii i chemii, ale znowu może się tak stać, że się nie dostanę : O
I tu rodzi się moje pytanie: Czy gdybym była zmuszona ponownie podchodzić do matury w 2015 roku, to będę pisała nową wersję, czy jeszcze starą, tak jak rocznik 95, który uczęszczał do technikum?

Jeśli piszesz ponownie, to starą wersję.

Dzięki ) a jak to będzie wyglądać przy rekrutacji? Czy moja stara wersja matury będzie na równi traktowana z nowymi maturami?

Tego jeszcze nie wiadomo, ale jeżeli na starą maturę (sprzed 2005 roku) znalazł się sposób w rekrutacji, to nie widzę przeszkód, by z maturą sprzed 2015 roku był problem.

Oczywiscie, ze wiadomo. Nowa matura to nowa matura - po 2015 bedzie rownie bardzo nowa jak jest teraz.
(Co moim zdaniem troche smutne, bo od 2015 wyniki maja byc podawane tez w centylach - ktore przy rekrutacji byloby duzo bardziej miarodajne, bo rozwiazywaloby problem latwa matura/trudna matura).

Z tego obrazka wynika, że jednak będę pisała maturę na nowych zasadach, chyba.
Zastanawia mnie, jak to będzie przy rekrutacji - jeżeli biologię i chemię napiszę raz jeszcze w 2015 i zdam je na wystarczającym poziomie, żeby się rekrutować na weterynarię, a będą jeszcze potrzebne inne wyniki np. z matematyki, którą pisałam w 2013 roku, to rozumiem, że wszystko, będzie grało"? Nie będzie problemu z tym, że biologia i chemia będą z 2015, a mata z 2013? :O Jak myślicie?

Tak, wszystko bedzie gralo. Natomiast to co jest na tej grafice wynika wprost z rozporzadzenia, ale OKE Krakow - i z tego co slyszalem tez inne komisje, na szkoleniach dla dyrekcji - na trudnej do sprecyzowania podstawie twierdza, ze owszem, ale skads wynalazly vacatio legis 2/5/bog-wie-ilo-roczne, i twierdza ze generalnie tak, ale w 2015 jeszcze nie. Wierze im tak troche umiarkowanie, ale z drugiej strony kto ma wiedziec, jak nie instytucja, ktora matury przygotowuje?

randomlogin - dzięki za odpowiedź, uspokoiłeś mnie trochę )
Czyli mogę spokojnie podchodzić do matury w 2015 i rekrutować się na studia Muszę się tylko w razie czego przygotować też do nowej wersji matury i dowiedzieć się, czy różni się czymś podstawa programowa do obecnej matury i matury 2015

Napisałam do CKE w tej sprawie i niech w końcu dadzą jakąś jednoznaczną odpowiedź bo wkurza mnie, że właściwie nikt nic nie wie Zobaczymy co mi odpiszą

Ciekawe, czy doczekasz się odpowiedzi. Z tą sprawą jest wielkie zamieszanie, bo każdy mówi co innego i nie wiadomo jak tak naprawę jest - dobrze byłoby się w końcu dowiedzieć.

Moja koleżanka (rocznik 95) poszła do szkoły 2-letniej, a potem do czegoś tam innego (chyba robić zawód) na dwa lata (Technikum Gastronomiczne, więc nie wiem, nie znam się ) ale maturę pisze w 2015 roku i to według standardów i wymagań dla rocznika 96 (jeszcze nowsza matura). Także ja myślę, że poprawiając maturę w nieszczęsnym maju 2015 (bo chyba ta data zostaje), trzeba będzie się dostosować do nowej formy ale to tylko moje domysły. Bo chyba nie mogą zrobić dwóch matur z tego samego przedmiotu w tym samym czasie (szanse kandydatów byłyby nierówne). CHYBA. No ale to Polska.

Chimera, nie zapominajmy, że teraz też w danym roku nie odbywa się tylko jedna matura dla wszystkich - jest również termin czerwcowy, ale sprzeciwów za bardzo nie ma, że jest to niesprawiedliwe.
A Twoja koleżanka to trochę inny przypadek. W technikum uzupełniającym, do którego poszła po zawodówce, uczy się zgodnie z nową podstawą programową, dlatego będzie zdawać maturę na nowych zasadach. Też mam znajomą, z mojego rocznika (95), która będzie pisać za rok nową wersję matury, bo uczy się w 4-letniej klasie dwujęzycznej - najpierw miała rok zerowy, potem automatycznie z kolejnym rocznikiem zaczęła naukę w pierwszej klasie zgodnie z nową podstawą programową.
My natomiast chcemy się dowiedzieć, co z ludźmi, którzy szli starą podstawą programową".

Aż się odechciewa wszystkiego. tyle biurokracji, ech. W Polsce uwielbiają wprowadzać zmiany (często niepotrzebne i niekorzystne), ale robią to w tak chaotyczny sposób, że sami nie wiedzą dokładnie o co chodzi. Szkoda gadać )
Co do podstawy programowej - chyba będę musiała się wybrać do mojego starego liceum i wypytać nauczycieli jak to jest z tym materiałem do nauki, czy bardzo się różni od tego, czego ja się uczyłam. Tak będzie najbezpieczniej.
Ciekawa jestem, jak rozwiązaliby problem z dwoma maturami (ze starej i nowej podstawy programowej) - jak to będzie wyglądało technicznie? Tego samego dnia i o tej samej porze? I rzeczywiście, jak to będzie z tymi poziomami? Żeby się nie okazało, że jedna z matur jest o wiele trudniejsza, bo to byłoby okrutnie niesprawiedliwe!