Poprawa matury, rzucić czy zostać
: 4 lis 2019, o 19:07
Witam wszystkich, wychodzę z prośbą o doradzenie mi w Pewnej sprawie. Maturę zdawałem w 2018 gdzie poszedłem na farmację z wynikiem 130% (chem+bio) chciałem iść na stomę ale wyszło inaczej, w tamtym czasie nie mogłem rzucić studiów - pewne powody prawne można tak powiedzieć. W trakcie farmy chciałem poprawić maturę jednak chyba za dużo chciałem na raz i zbyt późno zacząłem co poskutkowało nie poprawieniem wyniku. Po otrzymaniu odpisu miałem nie lada przygodę z kierunkami i poszedłem na fizjo. W tym roku jest jednak inaczej, zastanawiam się intensywnie nad rzuceniem studiów (już robie zadania z chemii) i wiem że fizjo jest bardzo zajmujące.
Rezultatem może być
a) poprawienie chemii na 85+ i dostanie się na stomę patrząc na ostatnie listy i tendencję do spadania progów
b) nie poprawienie i wielki ? co ze sobą zrobić po raz 3 w życiu bo następne studia jakie podejmę mogą mieć 3 lata maksymalnie, na stomatologię miałbym już plan na 2 ostatnie lata także to nie jest aż taki problem.
Czy ktoś borykał się z takim problemem?
Lepiej zachować się racjonalnie i ciągnąć kierunek a w weekendy i wieczorowo poprawiać tę maturę żeby było jakieś zabezpeczenie? Piszcie co myślicie
Pozdrawiam.
Rezultatem może być
a) poprawienie chemii na 85+ i dostanie się na stomę patrząc na ostatnie listy i tendencję do spadania progów
b) nie poprawienie i wielki ? co ze sobą zrobić po raz 3 w życiu bo następne studia jakie podejmę mogą mieć 3 lata maksymalnie, na stomatologię miałbym już plan na 2 ostatnie lata także to nie jest aż taki problem.
Czy ktoś borykał się z takim problemem?
Lepiej zachować się racjonalnie i ciągnąć kierunek a w weekendy i wieczorowo poprawiać tę maturę żeby było jakieś zabezpeczenie? Piszcie co myślicie
Pozdrawiam.