Biolog.pl

Cześć. Chciałbym dostać się na kierunek lekarski. W liceum chodziłem do klasy o profilu biologiczno-chemicznym, ale wtedy nie udało mi się napisać matury, nie miałem pieniędzy na studia i odpuściłem poprawki. Lata lecą a ja dalej myślę o tych studiach, nie mam zobowiązań wobec nikogo więc postanowiłem spróbować, nie chcę żałować braku podjęcia próby. Chciałbym dostać się w ciągu dwóch lat, zacząć naukę dzisiaj, spróbować na maturze za rok oraz za dwa. W międzyczasie chcę odkładać jeszcze pieniądze, by nie musieć się martwić przez studia.

Z czego zalecalibyście naukę? Zależy mi na podręcznikach, które pokrywają się w 100% z podstawą programową. Dodatkowych zbiorów zadań do biologii nie planuję kupować, bo są zbiory zadań maturalnych i to te zbiory będę rozwiązywał. Podręczniki myślałem kupić z Nowej Ery oraz Operonu.

Nie wiem co z chemią, jakie wybrać podręczniki oraz zbiory zadań. Zależy mi na zbiorach z odpowiedziami.

Jest szansa, by zrobić specjalizację przed 40tką jeśli zacznę w wieku 27 lat? Wstępnie interesuje mnie serce oraz ratownictwo medyczne, ale to może się zmienić.

Cześć
Również mam 27 lat, i odpuściłem po 4 podejściach poprawki. Studiuje na Politechnice, ale widzę po sobie ze to nie jest to i tylko się męczę. Wciąż myślę o medycynie, tylko ten wiek mnie ogranicza, ale suma sumaum chciałbym spróbować. Książki poskładane w stos leżą na półce aż się proszę by je otworzyć i zacząć "Battle Royale". Wcześniej pisałem biol chem razem. Teraz myślałem by rozłożyć po przedmiocie za rok chemia za dwa lata biologia, odłożyć pieniądze, i wystartować w wieku 29/30 lat i uczynić coś lepszego z życiem. Bo obecnie jest totalna beznadzieja i bezsens. Mam wszystko czegoś brakuje. Brakuje mi spełnionych marzeń do wpelni szczęścia.
Nic nie tracę, a tylko mógłbym zyskać wiedzę.

Co studiujesz? Jakie miałeś najwyższe wyniki? Po co rozkładać to w ten sposób? Nie lepiej obydwa od razu? Z nauką nie jest tak, że możesz siedzieć 12 godzin i wszystko co przeczytasz lub rozwiążesz zadanie zostanie Ci w głowie. Myślę, że 3 godziny dziennie na przedmiot, to jest aż za dużo, warto żonglować tym materiałem. Spróbuj nauczyć się programować, siedź przy tym 12 godzin, zobaczysz jaki to bezsens. Jestem przekonany, że nauka do matury jest podobna. Weź sobie 365 * 2h na chemię, 2h na biologię, 1460h nauki.

Skoro masz tyle doświadczenia z poprawkami, jakie książki rekomendujesz? Co sprawiło, że pomimo pięciu prób nie udało się? Udało się zachować progresję wyniku z próby na próbę?

Ja osobiście poprawiałem maturę 2 razy, pierwszy raz dopiero w wieku 27 lat.. Teraz mam 29 ;/

Nie stać mnie na prywatne, wybieram się w tym roku na Ukrainę, jeśli wszystko będzie ok. W tym roku został zniesiony obowiązek nostryfikacji dyplomu w Polsce.

Czy ktoś z was wybiera się może na Ukrainę?

Tabaka95 idziesz na lek na Ukrainę? Ja pracuję jako pomoc w gabinecie stomatologicznym i będę w tym roku próbować się dostać na stomatologię. Mam w klinice asystenta, który skończył stomatologię na Ukrainie i niestety jest potrzebna nostryfikacja dyplomu w Polsce aby mógł pracować jako stomatolog. Może jednak spróbuj w PL...

W tym roku wchodzi jeszcze 1000 miejsc dla osob zdolnych ktorym matura nie poszła na tyle zeby sie dostac na stacjo a nie stac ich na niestacjo - warunkiem jest odpracowanie 12 lat w placowkach NFZ - polecam sie tym zainteresować jesli mace wyniki 148-140pkt moze bedzie szansa zeby wejsc w tym roku!

Gdzie można znaleźć informacje na ten temat?

W Google?

Ponoć nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.

To nowa sprawa więc powtórzę-najlepiej w Google.