Biolog.pl

Porównałam dzisiaj spis przedmiotów na stacjonarnej i niestacjonarnej farmacji I roku i zauważyłam, że na niestacjonarnej nie ma anatomi, biologii molekulanej i jeszcze paru przedmiotów. Dlaczego te różnice?

Skąd w ogóle te dane? Na I roku w ogóle nie ma anatomii i biologii molekularnej, bo jest na II roku. Na niestacjonarnych jest dokładnie to samo, co na stacjonarnych i niczym w przedmiotach i ilości godzin się nie różni. Porównujesz I rok z II rokiem według przedmiotów, które wymieniłaś.

Przedmioty I rok farmacja stacjonarna
Przedmioty I rok framacja niestacjonarna

I dlaczego przy farmacji stacjonarnej przy wszystkich przedmiotach jest zaznaczone, że są wymagane do warunku, a przy niestacjonarnej tylko przy chemiach?

Hogwartnik, ty studiujesz farmcję na UJ, czy na innej uczelni?

Nie wierz tak gleboko w USOS.
Ale oznacza to, ze w jednym wypadku czesc przedmiotow jest wymagana do wpisu warunkowego, a w drugim wszystkie - czyniac go w praktyce niepotrzebnym. Tylko jak wyzej. To jest USOS, lepiej sobie programy studiow na stronie znajdz.

W usosie owszem nie zgadzają się te przedmioty, tylko daty są przypisane inne w tych właśnie przedmiotach, np. przy biologii molekularnej jest rok 14/15, a w stacjonarnej w ogóle w całej liście jest max rok 13/14.

Tak, studiuję na UJ

randomlogin pisze:Nie wierz tak gleboko w USOS.
Ale oznacza to, ze w jednym wypadku czesc przedmiotow jest wymagana do wpisu warunkowego, a w drugim wszystkie - czyniac go w praktyce niepotrzebnym. Tylko jak wyzej. To jest USOS, lepiej sobie programy studiow na stronie znajdz.

Randomlogin, jeśli tak by było jak pisze w USOS to czym by się to różniło dla studentów w praktyce? Wytłumacz mi to proszę, bo nie za bardzo znam się na tych pojęciach studiowych.

Hogwartnik pisze:
Tak, studiuję na UJ

O to mogłabyś mi napisać jak sobie radzą studenci niestacjonarni na tej farmacji na UJ? Czy dużo z nich wyrzucają? I czy udało się tam niektórym przepisać na bezpłatne po poprawie matury? (Czy liczy się tam tylko matura czy też średnia?) Jeśli jest wymagana średnia i wogóle jest cięzko to myślisz, że dałoby się przepisać na dzienne w innym mieście i wiesz coś o jakiś osobach które tak zrobiły? O ile biologia dobrze mi poszła w tym roku, to chemia naprawdę źle i będę miała z 60%. Z tego powodu nie wiem czy wogóle iść na UJ, ze względu na wysoki poziom, ale jednak tam byłoby mi najwygodniej, bo mieszkam pod Krakowem więc miałabym niedaleko do domu. Ewentualnie mogłabym studiować gdzieś dalej (może bym się dostała na bezpłatne) gdzie nie ma tak wysokich wymagań, ale mimo to zastanawiam się czy to wogóle mądre skoro chemię licealną nie byłam w stanie napisać na więcej niż trochę ponad połowę. Myślę jeszcze o pielęgniarstwie, również w Krakowie, bo ogólnie podoba mi się ten kierunek i lubię opiekować się ludźmi, albo szkole policealnej (technik farmacji) bo sprzedawanie w aptece, segregowanie leków i robienie jakiś tam mieszanek też by mi się podobało

katy94 pisze:Randomlogin, jeśli tak by było jak pisze w USOS to czym by się to różniło dla studentów w praktyce? Wytłumacz mi to proszę, bo nie za bardzo znam się na tych pojęciach studiowych.

W praktyce oznaczaloby to, ze bedac na stacjo musisz zaliczyc dokladnie wszystko zeby pojsc na drugi rok, a na niestacjo mozesz niezaliczyc dowolnego/ych przedmiotu/ow poza tymi, ktore maja napisane, ze sa wymagane do warunku - i o ile nie bedzie tych niezaliczonych za duzo (czytaj: zrobione bedziegt=50 ECTS) to mozliwy by byl warunkowy wpis na drugi rok.

katy94, ja miałam dokładnie odwrotnie, zrąbałam biologię a dobrze poszła mi chemia i jednak się dostałam na farmację stacjonarną, chociaż już przestałam w to wierzyć czekając na te listy (co prawda jestem na WUMie, może to być już dla ciebie niższy poziom, whatever ) i co najlepsze z biologią na studiach radziłam sobie dobrze, egzamin zaliczyłam w I terminie na 4 także nie jest źle:) i myślę, że nie ma się co sugerować tak dosadnie maturą, czasem dzień jest nie ten i niestety wpływa to na naszą przyszłość ale myślę, że nie jest to w żaden sposób adekwatne do naszej wiedzy, a już na pewno nie do tego jak ktoś sobie radzi na studiach

no mam nadzieję Tylko, że wolałabym być słabsza w biologi bo to jeszce da się nadrobić jak się postara, a z chemią już tak nie jest tutaj nawet mimo moich chęci i pracy mogę nie podołać, jesli materiał przekroczy moje zdolności. Ja bym sie cieszyła jakbym się dostała na bezpłatną farmację gdziekolwiek, bo wtedy mam poczucie, ze dostałam się bo naprawdę miałam niezbędną tego wiedzę, a na płatnych dlatego bo zapłaciłam, ale to nie jest odpowiednie miejsce dla mnie i duża szansa że jestem po prostu na te studia zasłaba i mnie wyrzucą.

Muszę więc podjąć rozważną decyzję, bo mogę stracić dużo kasy i cały rok.

przepraszam tu był mój post, który niechcący zdublowałam

Studenci niestacjonarni radzą sobie, aczkolwiek znam trochę osób, co albo powtarzają jakiś rok albo mają warunki, nie na 1 roku jednak (ten generalnie raczej wszyscy przechodzą). Szczegółów nie znam, bo są to oddzielne grupy, co prawda gadamy tam między sobą, ale ja bynajmniej się nie zagłębiałam w jakieś różnice. Ale dać radę na pewno można, nawet jak tam na maturze nie poszło, to niekoniecznie ma jakiekolwiek odzwierciedlenie.