Biolog.pl

hej! idzie ktos do akademika um lublin z pierwszego roku farmacji?

Rezygnuj baranie z tego kierunku, a nie świadomie pchasz się w najniższą krajową za pomiatanie i traktowanie jak śmiecia począwszy od asystentów na studiach, na NFZ i izbach kończąc. Jak jesteś mężczyzną to już w ogóle traci to jakikolwiek sens. Nie ma mowy o jakiejkolwiek stabilności. Czemu wy - młodzi nie zwracacie uwagi na to co ludzie piszą? Zapraszam na portale: mgr.farm, rynekaptek.pl, czy matura na 6: farmacja. Poznacie prawdę o zawodzie, a wygląda ona tak, że uczycie się oderwanych od rzeczywistości przestarzałych wiadomości, których nie wykorzystacie w pracy w aptece, a skończy tam 90% absolwentów farmacji (pomimo, że chęć pracy w aptece deklaruje wg ankiet mniej niż połowa studentów). Większą konkurencyjność na rynku pracy mają chemicy - synteza oraz biotechnolodzy - leki biologiczne, przeciwciała, immunologia. Na farmacji na ten temat jest cisza - może to i celowe, bo większością zakładów nie kierują farmaceuci tylko chemicy, biolodzy itd. Sprawdźcie sobie na stronie uczelni. Po co mają robić konkurencję swoim, skoro mogą ją wyciąć? Załóżmy, że jednak to was nie trafia, co się pisze. Jeśli jesteście aż tak głupi, że nie wierzycie w to co się pisze - to chociaż czas poświęcajcie na naukę jakiegoś innego zawodu - energetyka albo programowanie. Szczególnie polecam to ostatnie.

Wiedza na farmacji w Polsce to czysta historia farmacji. Juz dawno nieaktualna, te studia w Pl polegaja na zakuwaniu wzorów i reakcji i szybkim zapomnieniu tego po egzaminie. Szkoda czasu i atłasu. Praca kiepska, mało płatna i niestabilna.

a będzie jeszcze gorzej..