Strona 1 z 1

proszę o rade

: 27 cze 2014, o 20:14
autor: mikandra
Hej, mam mały problem- a mianowicie- napisałam biol na 72 %, a chem na 40 %. Ogólnie idę na ŚUM- chciałam na farmacje, ale w tym roku raczej na to nie liczę. Chemię będę poprawiać w przyszłym roku, w związku z czym, chciałabym iść na jakiś kierunek, gdzie będę jej miała sporo - i na który się dostanę- a ewentualnie jeśli bardzo mnie zainteresuje- to zostanę na nim. Zastanawiam się nad analityką medyczną, albo biotechnologią medyczną (w razie cudu zalogowałam się też na farmacje). Tylko problem w tym, że obawiam się, że się nie dostanę ani tam ani tam- łączna liczba moich punktów to przecież 112. Średnio mogę gdziekolwiek znaleźć progi na te kierunki. Jak myślicie?
Złożyć jeszcze na coś na wszelki wypadek? Czy raczej na luzie z którejś rekrutacji powinno mi się udać? Średnio uśmiecha mi się wydawanie milionów na kolejny kierunek

Re: proszę o rade

: 7 lip 2014, o 17:22
autor: Covered by Roses
Siemka. Mam identyczny problem co Ty. Napisałem maturę z biologii na 65%, natomiast z chemii na 47%, więc nasza sytuacja jest identyczna, z tym, że ja celuję na farmację w Białymstoku lub Lublinie, choć dla mnie istotne jest, aby się dostać, a nie miasto

Nie idę na żadne awaryjne studia, o uważam to za stratę roku skoro jestem zdeterminowany, aby poprawić maturę i dostać się na farmację. Planuję też zdawać angielski rozszerzony w następnym roku, aby znaleźć sobie alternatywę w jakiejs biotechnologii czy gdzie indziej, gdybym jednak nie dostał się na farmację, a kolejnego roku już na pewno w domu nie spędzę.

Re: proszę o rade

: 7 lip 2014, o 17:26
autor: iSzymur
ja też polecam zostać w domu i się pouczyć jeśli jest taka możliwość, sam tak zrobiłem i na bardzo dobre mi to wyszło

Re: proszę o rade

: 8 lip 2014, o 11:57
autor: ColdMartini
Na pierwszym roku biotechnologii nie będzie zbytnio czasu na naukę, imo. Lepiej chyba rzeczywiście zostać w domu i czymś ew. się zająć dodatkowo (jakiś kurs językowy, czy rozwijanie hobby), bo stukanie dzień w dzień zadań bez żadnej odskoczni to total mind o kurczątko,.

Re: proszę o rade

: 8 lip 2014, o 12:14
autor: Alessandra
ColdMartini pisze:Na pierwszym roku biotechnologii nie będzie zbytnio czasu na naukę, imo. Lepiej chyba rzeczywiście zostać w domu i czymś ew. się zająć dodatkowo (jakiś kurs językowy, czy rozwijanie hobby), bo stukanie dzień w dzień zadań bez żadnej odskoczni to total mind o kurczątko,.
Skąd wiesz o tym braku czasu? Studiowałeś biotechnologię?

Re: proszę o rade

: 8 lip 2014, o 12:43
autor: ColdMartini
Alessandra pisze:
ColdMartini pisze:Na pierwszym roku biotechnologii nie będzie zbytnio czasu na naukę, imo. Lepiej chyba rzeczywiście zostać w domu i czymś ew. się zająć dodatkowo (jakiś kurs językowy, czy rozwijanie hobby), bo stukanie dzień w dzień zadań bez żadnej odskoczni to total mind o kurczątko,.
Skąd wiesz o tym braku czasu? Studiowałeś biotechnologię?
Ano. -)

Re: proszę o rade

: 8 lip 2014, o 14:01
autor: Alessandra
ColdMartini pisze:
Alessandra pisze:
ColdMartini pisze:Na pierwszym roku biotechnologii nie będzie zbytnio czasu na naukę, imo. Lepiej chyba rzeczywiście zostać w domu i czymś ew. się zająć dodatkowo (jakiś kurs językowy, czy rozwijanie hobby), bo stukanie dzień w dzień zadań bez żadnej odskoczni to total mind o kurczątko,.
Skąd wiesz o tym braku czasu? Studiowałeś biotechnologię?
Ano. -)
To czemu rezygnujesz na rzecz stomatologii? (podpis)

Re: proszę o rade

: 8 lip 2014, o 14:14
autor: ColdMartini
Alessandra pisze: To czemu rezygnujesz na rzecz stomatologii? (podpis)
Ano. (się powtarzam)

Po prostu biotechnologia, mimo iż ciekawa to jednak jest to grząski grunt, rynek pracy dla tej profesji jest zamknięty, przynajmniej w Polsce. Mówi się, że za granicą jest łatwiej, ale nie znam nikogo, kto by tam wyjechał i się spełniał zawodowo. Ale życzę biotechnologom oczywiście najlepszego.

Re: proszę o rade

: 8 lip 2014, o 14:30
autor: Alessandra
ColdMartini pisze:
Alessandra pisze: To czemu rezygnujesz na rzecz stomatologii? (podpis)
Ano. (się powtarzam)

Po prostu biotechnologia, mimo iż ciekawa to jednak jest to grząski grunt, rynek pracy dla tej profesji jest zamknięty, przynajmniej w Polsce. Mówi się, że za granicą jest łatwiej, ale nie znam nikogo, kto by tam wyjechał i się spełniał zawodowo. Ale życzę biotechnologom oczywiście najlepszego.
Bo to trzeba kochać, a jak się coś kocha to wchodzi samo do głowy i myślę, ze takie podejście może zdziałać wiele. To musi być pasja, ja siebie nie widzę przy grzebaniu w zębach na przykład ) Pomimo, że prestiż itd. wiele osób nie nadaje się na medycynę czy też stomatologie, a dalej prężnie poprawiają maturę i chcą tam iść. A potem jest jak jest w naszym kraju )

Re: proszę o rade

: 8 lip 2014, o 14:39
autor: ColdMartini
Alessandra pisze:
ColdMartini pisze:
Alessandra pisze: To czemu rezygnujesz na rzecz stomatologii? (podpis)
Ano. (się powtarzam)

Po prostu biotechnologia, mimo iż ciekawa to jednak jest to grząski grunt, rynek pracy dla tej profesji jest zamknięty, przynajmniej w Polsce. Mówi się, że za granicą jest łatwiej, ale nie znam nikogo, kto by tam wyjechał i się spełniał zawodowo. Ale życzę biotechnologom oczywiście najlepszego.
Bo to trzeba kochać, a jak się coś kocha to wchodzi samo do głowy i myślę, ze takie podejście może zdziałać wiele. To musi być pasja, ja siebie nie widzę przy grzebaniu w zębach na przykład ) Pomimo, że prestiż itd. wiele osób nie nadaje się na medycynę czy też stomatologie, a dalej prężnie poprawiają maturę i chcą tam iść. A potem jest jak jest w naszym kraju )
Jasne, że wchodzi samo. Nie miałem większych trudności na studiach, żadnych warunków, pościgów, etc. Ja się po prostu w tym nie odnalazłem, a też patrzę realnie na perspektywy.
Podziwiam Twój zapał i optymistyczne spojrzenie, oby Ci towarzyszyło zawsze.