Strona 1 z 22

Matura - polski

: 2 maja 2006, o 12:42
autor: alces
jaki obstawaicie temat

Re: Matura - polski

: 2 maja 2006, o 19:30
autor: Biogen
Hmmm. Ja obstawiam naLalkę",Wesele", możePożegnanie z Marią",Zdążyć przed Panem Bogiem". Może być jeszce o Żydach wMendlu Gdańskim iLalce". Przygotujcie sobieBogurodzicę jako najstarszy zabytek języka polskiego - ze Średniowiecza jest tylko jedna lektóra. korci o nią się zapytać. Może być też porównanieTanga zWselem albo zHamletem".

Nie uczcie się wierszy. Oni dobrze wiedzą, że można ich się nauczyć na blachę i przelać to później na papier. a w nowej maturze chodzi o umiejętność wybierania informacji z teksu. Poza tym wiersze są trudne, a oni chcą żeby wszscy zdali. A jesli wiersze będą to wybierzecie drugi temat. Powtórzcie tekolumbryny". I wystarczy tylko z 5 zdań ogólnych m.in. cel napisania danego utworu.

W sumie patrząc na poprzednie matury wszystko będzie w tekscie. Znajomość epok może stanowić swoisty wypełniacz. Jeśli już coś jest to najwyżej przyznają punkty za walory.

Warto się dowidzieć jaki jest charakter oceny tych prac. Wtedy wiadomo co trzeba pisać. Ważne jest zapoznanie się i uświadomienie sobie jak przyznają ptk za język, kompozycję itp.
Jeśli ktoś nie czytał jeszcze matury z maja 2005 (przejżyjcie sobie klucz tam są kryteria do części technicznej tekstu):

Wiecie co, trudno jest wpaść na część odpowidzi. Czytam tekst i widzę i rozumiem, ale najtrudniej jest znaleźć takie banalne wnioski. Na przykład ostatnio na próbnych nie wpadłem na to, że struktóra społeczeństwa jest hierarchiczna, strach jako metoda sprawowania władzy, albo, że kontakty i protekcja są podstawą funkcjonowania społeczestwa. Przyznam szczeże, że miałem 4 ptk za treść.

Hmmm. do tej metury jeszcze się nie nauczyłem. Może kogoś pocieszę, bo mam zrobione jakieś 20% wszstkich zagadnień. Co do tekstu czytanego wychodzi mi 30% ptk, czyli jakieś 7 na 20. No oczywiście nie jestem dumny. Ale zdam. A to najważniejsze.

Pozdrawiam wszystkich (chyba po każdym poście pozdrwawiam).
Powodzenia na Polaku, Angielskim, Niemieckim, czy Francuzkim, Biologi, Chemi, Gegrze, Matematyce, Fizyce i innych maturach.

Najważniejsze: Nie denerwować się! Chociaż niektórzy zaczną się denerwować dlatego, że się boją, że będą się denerwować. Ale naprwdę, nie przejmować się i nie przeżywać. Będzie lepiej niż sądziecie. Jak dostaniencie pytania skupcie się i jakoś pójdzie. Wykożystać adrenalinę i noradrenalinę. Tylko, żeby ten kortyzol zbyt długo nie działał.

Dobra, Cześć

Re: Matura - polski

: 2 maja 2006, o 19:48
autor: Matty86
ehhh ja w tamtym roku powtarzając do matury opusciłem POTOP bo co za dureń by dał to na maturę, no i romantyzm był na wszystkich próbnych więc tez go po macoszemu potraktowałem przy powtórce.
Siedzę w ławce przynoszą arkusze otwieram a już z tyłu słyszę cichy szeptboshe potop jest pattrze i oczom nie wierze potop a drugi temat porównanie kreacji bohaterów w nieboskiej i kordianie. hmm na początku się zdołowałem, potopu nie czytałem nawet opracowania, co ja mówie tydzien przed maturą ojciec mnie wołał żebym sobie obejrzał a ja niechciałem , wybrałem kordiana i nieboską, napisałem, po wyjściu z sali plułem sobie w twarz bo opisać przywry szlachty polskiej było znacznie łatwiej niż analizować kreacje bohaterów ale co tam 67% dostałem mało moim zdaniem, ale i tak lepiej bo nauczycielka mi powtarzała że niezdam polskiego a ja jej na złość jescze zrobiłem i rozszeżoną pisałem też zdałem
Nie ma się co bać, pamiętajcie za błedy ortograficzne mogą zabrac tylko 3 punkty, reszte da się napisać, zazdroszce wam tej matury, fajny okres w zyciu, egzaminy na studiach to nie to samo, tam się trzeba naprawde zacząc uczyć

To co opisałem powyżej uczy nas aby nie wierzyc w giełdę tematów ale według mnie napewno będzie:
1- utwór z okresu polskiego romantyzmy (może Pan Tadeusz - bym na niego stawiałl)
2- Wesela dawno nie było
3- pozytywizm Lalka albo nad niemnem
4- coś z poezji ale tutaj to jak by strzelać w ciemno, co do Bogarodzicy to za proste, już szybciej Rozmowa MIstrza Polikarpa z. ale nei wiem czy to jest w podstawie

Co by nie było dacie rade, trzymam kciuki za wszystkich maturzystów, POWODZENIA

Re: Matura - polski

: 4 maja 2006, o 13:33
autor: Biogen
Jakoś poszło!
Jeśli ktoś chciał tylko zdać to wszystko było w tekście.

No przeczówałem, że nas zaskoczą. DaliHakbeta i.Chłopów". Chłopi byli na próbnej chyba nikt się nie spodziewał (choć niektórzy się przygotowali). Ja tak sobie. Ale nie było tak źle.

Chyba większość zdała Hmmm. na pewno.

No, to jak ktoś to przeżył, to może się nie martwić o resztę (chyba, że zdaje matmę lub fizę).

Pozdrawiam.

Re: Matura - polski

: 4 maja 2006, o 22:20
autor: Vinci
zobacz-ten-plik.pdf
(264.85 KiB) Pobrany 36 razy
zobacz-ten-drugi-plik.pdf
(231.72 KiB) Pobrany 27 razy
odpowiedzi

Re: Matura - polski

: 5 maja 2006, o 17:18
autor: Gosiaczek
Moim zdaniem tegoroczna matura z polskiego była banalna. Chyba każdy zna losy Makbeta nawet dla kogoś kto nie dotknął żadnej lektury szkolnej była do napisania na wysokim poziomie.

Re: Matura - polski

: 6 maja 2006, o 12:08
autor: GoodWolf
Gosiaczek napisał = Moim zdaniem tegoroczna matura z polskiego była banalna. Chyba każdy zna losy Makbeta nawet dla kogoś kto nie dotknął żadnej lektury szkolnej była do napisania na wysokim poziomie.

To fakt, wydaje mi się że z tegoroczną maturą z j.polskiego poradziło sobie większość maturzystów. Ogłoszenie wyników tegorocznej nowej matury ma nastąpić 11 lipca. A w środe 10 maja - Biologia

Re: Matura - polski

: 6 maja 2006, o 17:05
autor: alces
Gosiaczek pisze:Moim zdaniem tegoroczna matura z polskiego była banalna. Chyba każdy zna losy Makbeta nawet dla kogoś kto nie dotknął żadnej lektury szkolnej była do napisania na wysokim poziomie.
mylisz sie. wystarczy popytac do kogo porownali ludzie Makbeta , na forum onetu jest mnustwo postow na ten temat, posmiac sie mozna i tyle. naprawde nie wszystcy znaja losy Makbeta. matura byla taka sobie - ja nie lubie polskiego i tyle :p

przy czym co innego jest rozwaizywac sobie maturke na spokojnie sluchajac muzy i pijac cole a co innego siedziec na sali i majac swaidmosc ze od tego moze zalerzec czy sie doatniemy na studia

Re: Matura - polski

: 7 maja 2006, o 13:09
autor: Gosiaczek
Mówiąc że matura z polskiego byla banalna miałam na myśli to żeMakbet jest prostą lektura z która każdy spokojnie mógł sobie poradzić. Na zaliczenie potrzebne jest zaledwie 30% pkt z arkusza podstawowego, więc trzeba być bardzo utalentowanym żeby oblać.
A to że ludzie kończący liceum (wykształcenie średnie) nie znają losów postaci z kluczowych lektur jest hańbą dla nauczycieli którzy ich uczyli i raczej trafili do nieodpowiedniej szkoly. To że ktoś jest np zafascynowany biologią czy matematyką nie oznacza że mam ignorować inne przedmioty.
Jak przeglądałam tematystarej matury z polskiego to się przeraziłam. My teraz zdobywamy pkt praktycznie za nic a tam trzeba było się wykazać ogromną wiedzą i znajomością ortografii.

Re: Matura - polski

: 7 maja 2006, o 21:54
autor: alces
Gosiaczek pisze: To że ktoś jest np zafascynowany biologią czy matematyką nie oznacza że mam ignorować inne przedmioty.
a niby czemu.
Gosiaczek pisze:
Jak przeglądałam tematystarej matury z polskiego to się przeraziłam. My teraz zdobywamy pkt praktycznie za nic a tam trzeba było się wykazać ogromną wiedzą i znajomością ortografii.
fakt stara matura byla w sobie trudniejsza nie mowie ze nie, tyle ze spojrzmy prawdzie w oczy ile osob ja zdalao przepisujac wypracowanie ze sciagi stawiam ze duzy procent.
teraz sa przynajmniej komisje z zewnatrz i nie ma sciagania (nie wiem jak w innych szkolach, ale umnie nie ma sciagania! i mam nadzeje ze tak jest wszedzie )
a co do bledow to jestem dyslektykiem wiec pewnie ze starej bym miala max 2 :

Re: Matura - polski

: 15 maja 2006, o 00:45
autor: Biogen
Kumpel mojego kumpla wziął pierwszy temat. I wiecie do jakiej lektury zrobił porównanie. ? DoMakbeta"! Hahaha

Re: Matura - polski

: 15 maja 2006, o 18:58
autor: Guru
Gosiaczek pisze: My teraz zdobywamy pkt praktycznie za nic a tam trzeba było się wykazać ogromną wiedzą i znajomością ortografii.
stara matura byla w sobie trudniejsza
dokladnie tak a nowa matura ustna z polskiego to juz jest banalem. to moja skromna opinia jako starego maturzysty.

pamietam ze na usytnej dostalem m.in. porownac kreacje Matki Boskiej w Bogurodzicy i Lamencie Świętokrzyskim, a Lamentu nawet nie bralismy na zajeciach

Re: Matura - polski

: 15 kwie 2007, o 13:11
autor: waldek
co bedzie na starej maturze