Biolog.pl

Znalazłam dzisiaj w gazecie wyborczej. Ja będę zdawała poprawkę Nic nie ryzykuję



Absolwenci liceów chcą poprawiać wyniki swoich nowych matur

Wielu absolwentów krakowskich liceów ze zdaną nową maturą chce pisać ją jeszcze raz w zimie. Wszystko po to, by w przyszłym roku mieć większe szanse dostania się na uczelnie. Są wśród nich i tacy, którzy się dostali na studia, ale nie tam, gdzie chcieli

Karolina w październiku stanie się studentką filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jednak nie o tym marzyła. Zawsze chciała studiować prawo. W tym roku nie udało jej się dostać na ten kierunek. UJ wśród kandydatów na prawo przeprowadzał specjalny test. Wyniki matur nie były brane pod uwagę. Podczas przyszłorocznej rekrutacji warunki naboru na ten kierunek mają jednak ulec zmianie. Niewykluczone, Że punkty uzyskane na nowej maturze zaczną się liczyć.

- Dlatego chcę mieć ich jak najwięcej. Więcej niŻ zdobyłam teraz. W zimie piszę więc nową maturę jeszcze raz - zapowiada Karolina.

Podobnie myśli wielu krakowskich nowych maturzystów, z którymi rozmawialiśmy. W jednej z klas II LO na 38 absolwentów tylko 8 dostało się na studia dzienne. Większość zgłosiła juŻ chęć pisania nowej matury w sesji zimowej. Są wśród nich tacy jak Karolina. Dostali się na uczelnie, ale nie tam, gdzie chcieli.

Warto spróbować jeszcze raz. Tym bardziej Że nic nie ryzykujemy - mówią.

Jeśli zdający maturę po raz drugi otrzyma z niej mniej punktów, nieudana próba poprawki nie będzie brana pod uwagę.

Na zgłoszenie chęci ponownego pisania nowej matury uczniowie mieli czas do końca lipca. Mogli to zrobić bezpośrednio w okręgowych komisjach egzaminacyjnych lub zasygnalizować dyrektorom liceów.

Krakowska OKE nie zdąŻyła jeszcze podliczyć chętnych. Nieznany jest równieŻ termin poprawek.[/quote]

To tak, jeżeli natomiast ktoś ma wyniki średnie, to nigdy nie wiadomo jak zda poprawkę, bo mogą zrobić trudniejszą i będzie się miało gorsze eyniki, albo sie nie zda, to nie jest dobre rozwiązanie dla wszystkich ambitnych

nie marudzcie, starzy maturzysci takiej szansy nie maja, a wy ja macie, wiec wykorzystajcie ja maksymalnie
pozdrowienia

Tak się składa, że to nie zawsze jest szansa, ale starzy maturzyści nie rozumieją do końca nowej matury, bo tyle o niej nie słyszeli, najpierw jednak trzeba poznać temat, zanim się skrytykuje
Pozdrowienia

akurat jestem w temacie, takze nie do mnie taka uwaga.

nie zdawalam starej matury i rzeczywiscie nie znam jej do konca, ale mowa teraz o mozliwosci poprawki, ktora moim zdaniem, jest ogromną szansą.
pozdrowienia

Zwłaszcza jak ktoś zdał na np 60%, trafi mu się trudniejszy arkusz i zda na ledwo 30%, bo przez te pół roku nie był na bieżąco, starzy maturzyści z łatwością by rozwiązali nasze arkusze, ale niestety, my mielismy mniej godzin i okrojony materiał, więc z założ. umiemy mniej, a tego samego wymagają, z matmy np odpadły całki, a są ważne

nie powinno byc tak szybkich zmian z wprowadzeniem nowej matury- i w tym tkwi problem.
ale to rozumieja tylko nowi i staryz maturzysci a nie ludzie siedzacy na odpowiednich stołkach w tym kraju.

Gdybym miala wybierac, to wybralabym na ta chwile nowa mature, poniewaz dzieki niej juz pewnie bym byla studentka akademii medycznej, do tego bez wiekszego wysilku.
ale niestety nie jestem.

agnieszka, nowa i stara matura ma wiele plusow i minusow, jesli Ty napiszesz,ze wielu rzeczy w liceum nie mieliscie, to ja Ci odpowiem, ze to czego wymagaja np. na egzaminie wstepnym na medycyne, nawet Wam sie nie snilo. I tak w kolko, nie ma sensu sie przekrzykiwac kto ma trudniej tylko dawac sobie rade.

pozdrowienia

Napewno jest ktos na forum, kto chce poprawiac mature z jakiegos przedmiotu. Interesuje mnie to, jakie dokumenty i do kiedy nalezy skladac w sekretariacie.

Znalazlem, na stronie cke, deklaracje dla osob chcacych podejsc do egzaminu jeszcze raz, tu pojawia się kolejne pytanie: czy zaznaczac na nim tylko ten przedmiot, który chce sie poprawić opuszczajac to, co jest ustanowione jako obowiązkowe ? Wydaje mi sie ze tak, ale wole sie upewnic.

Słyszałem, że złożyć deklarację trzeba do końca września. W tamtym roku, wypełniając ją, zaznaczyłem tylko przedmioty do poprawienia, więc jeśli nic się nie zmieniło, to tak chyba trzeba zrobić. Zresztą zapytaj w szkole, powinni Ci udzielić niezbędnych informacji. Co zamierzasz zdawać, Vinci?

Ja też się zastanawiam nad poprawą/dopisaniem czegoś i nie mogę się zdecydować, a czasu coraz mniej.

Musze poprawic biologie, nie chce mi sie niezmiernie, ale nie widze siebie na ochronie srodowiska przez 5 lat]

A orientuje się może ktoś, czy mogę podchodzić do zdawania innego przedmiotu, niż te, które zdawałam na maturze, czy w grę wchodzą tylko poprawki?
Np. nie zdawałam na maturze historii, to czy mogłabym teraz ją zdawać?

moja kolezanka tak zrobila w tym roku, wiec jezeli pan G. nic nie zmienił to mozesz ale ktos mi mowil ze mozna zdawac w sumie 6 przedmiotow, tzn jesli ktos ma juz 6 zdanych to moze je tylko poprawiac (ale to ostatnie to nie jest potwoerdzona informacja)

Z tego co wiem to można wiecej niz 6. 6 to roczny limit. Na arkuszu zaznaczasz tylko to co chcesz zdawać/poprawiać. Arkusze można pobrac ze strony oke(różnią się chyba od tych z cke). I faktycznie termin składania jest do 30 wrzesnia.
Nie jestem tylko pewien czy trzeba je zanieść do siedziby oke czy szkoły gdzie pisaliście maturke.
Jesli ktos doczytał to niech napisze.