Biolog.pl

Witam.
Mam psa sznaucera olbrzyma rocznego, dobrze karmiony, dostaje suche jedzenie Hills, szkielety/korpusy kurczaka, szyjki indycze, gotowaną kaszę z ryżem i warzywami. Na szkielety i szyjki sypię witaminy SA 37. Pies raz dwa razy w tygodniu dostaje żwacze te śmierdzące, do tego do zabawy prasowaną kość/kółko, oraz kółko ze skóry cielęcej i wędzone uszy. Codziennie pod wieczór godzinny spacer, wybieramy się na łąkę lub w inne miejsca gdzie może nasz pies sobie pobiegać i wracamy do domu.
Zauważyłam, że od pewnego czasu je odchody. Mamy bardzo duży ogród do którego zaglądają koty i zostawiają nam zakopane niespodzianki, a mój piej to je, niestety nie mogę tego upilnować. Zdarza się to również na spacerach. Zawsze gdy idziemy na spacer pies jest puszczany ze smyczy (i nie planujemy tego zmieniać, bo tak jest przyzwyczajony od małego i potrzebuje dużo ruchu.), jak znajdzie jakąś kupę to zje. Zauważyłam również, że nie wszystkie mu pasują.
Jak mam temu zaradzić? Proszę o pomoc.

Może z tego wyrosnąć, póki co może kup mu kaganiec, tylko nie taki metalowy, żeby go nie męczyć tylko taki na rzep.
Pozdrawiam

Dexter_J pisze:Może z tego wyrosnąć, puki co może kup mu kaganiec, tylko nie taki metalowy, żeby go nie męczyć tylko taki na rzep.

to nie jest rozwiązanie źródła problemu.

Skoro je odchody to prawdopodobnie mu jakichś składników pokarmowych brakuje, porozmawiaj z weterynarzem i kup mu jakąś odżywkę do jedzenia.

Tak, ale zanim wybierze się do weta po tą odżywkę minie trochę czasu, odżywka też od razu nie rozwiąże problemu, tylko będzie trzeba poczekać aż dostarczy tych brakujących składników, do tego czasu pies przecież musi gdzieś się załatwiać, więc kaganiec jest tymczasowym rozwiązaniem problemu

Dexter_J pisze:Może z tego wyrosnąć, póki co może kup mu kaganiec, tylko nie taki metalowy, żeby go nie męczyć tylko taki na rzep.
Pozdrawiam

Chodzi Ci o taki ortalionowy? No to gratuluję pomysłu, takie kagańce są na chwilę, bo pies nie może ziajać. A co złego jest w metalowym?

kaganiec Marszer jest najlepszym rozwiazaniem Lekki, mozna ziajac, szczekac itp. Kaganiec ortalionowy jest przeznaczony do zablokowania psiego pyska = tj. np. u weterynarza, gdy istnieje mozliwosc pogryzienia itp. Ortalion blokuje mozliowsc ziajania jak zostalo napisane wyzej + wcale nie chroni przed zjadaniem odpadkow z dworu, poniewaz nie jest do tego zaprojektowany, pies spokojnie moze cos w nim porwac z ziemii
Ponoc na zjadanie odchodow najlepsze sa tabletki ze żwacza

marti91 pisze: Chodzi Ci o taki ortalionowy? No to gratuluję pomysłu, takie kagańce są na chwilę, bo pies nie może ziajać. A co złego jest w metalowym?

Jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem, to porozmawiamy.

Dexter_J pisze:

marti91 pisze: Chodzi Ci o taki ortalionowy? No to gratuluję pomysłu, takie kagańce są na chwilę, bo pies nie może ziajać. A co złego jest w metalowym?

Jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem, to porozmawiamy.

Wiesz, kagańce na rzep SĄ ortalionowe.

Jeżeli nie pomagają mu kupowane śmierdziele, to jak pisała talagia, może pomogą takie tabletki właśnie

Ja bym spróbowała też nauczyć go komendy nie rusz", ale przez jakiś czas musiałby być prowadzany tylko na smyczy, bo inaczej to sensu nie będzie miało.

o matko wspolczuje.chyba bym padla jakby mial moj pies takie swinstwo w buzi bleeeeeeeeeeeee a zastanwaiales sie moze nad tym ile bakterii ma w pysku? polecam Ci zel Orozyme z pozabiegu. pl - wykurzy wszystkie