Strona 1 z 1

Padaczka chichuachua

: 6 sty 2019, o 11:43
autor: Skwarko
Witajcie,

Od sylwestra nasza suczka rasy chichuachua ma okropne ataki padaczki.

Bylismy z nią u weterynarza dwa razy, dostaliśmy zalecenie stosowania doodbytniczo relsed podczas ataku oraz tabletki luminalum.

Od kilku dni suczka ma po kilka ataków dzienie w odstępach 2 godzinnych, cała drętwieje, ślinotok, strasznie wyje i ma pusty wzrok.

Po ataku jest strasznie osłabiona i nie może nawet stać o własnych siłach. Zdarza się też, że odda mocz w chwili ataku.

Dostała ostatnio relsed oraz tabletki i czekamy. Tabletki bierze od wczoraj, możliwe, że potrzeba czasu zanim zaczną działać ale na chwile obecną ataki nieustępują.

Suczka się strasznie męczy, ataki są w dzień i w nocy.

Prosimy o jakiekolwiek pomocne informacje w walce z tym cholerstwem.

Czytaliśmy, że olej CBD jest dosyć skuteczny, pytanie w jakiej postaci mamy jej to podać bo nie chce pic ani jeść.

Zje lub napije sie tylko w chwili gdy wychodzimy od weterynarza po zastrzyku glukozy.
Jeżeli do jutra nic się nie zmieni to pojedziemy raz jeszcze do kliniki.

Z góry dziękuje za pomoc