Strona 1 z 3

Picie dla kotów ;)

: 5 lis 2008, o 16:01
autor: Andziowa Krowa
Kiedyś czytalam na znanej stronie o kotach, że nie wolno dawać im wody bezposrednio z kranu bo mogą mieć różne choroby.
Można dawac im mineralke i przegotowaną wode ale NIGDY prpsto z kranu.!
Zgadzacie się z tym ?

Re: Picie dla kotów ;)

: 5 lis 2008, o 19:52
autor: Tahtimittari
Nie znam chyba osoby, która by kota tylko mineralną/przegotowaną poiła.
Kot, który ma możliwość wychodzenia na plac nawet nieraz na dworze pije skąd popadnie i jakoś nic mu nie jest, a ja wpływu na to niestety nie mam, tak samo z psem.

Re: Picie dla kotów ;)

: 6 lis 2008, o 16:28
autor: czarna_kotka
A może po prostu chodziło o małe kotki? Bo im faktycznie powinno się oszczędzić bakterii i innych syfów, ale dorosły, zdrowy kot z reguły pije co ma pod ręką/łapką jak jest spragniony i krzywda mu się żadna nie dzieje. Myślę, że tu chodziło albo o malutkie kotki, albo o rejony, gdzie woda w kranie jest niezdatna do użytku.

Re: Picie dla kotów ;)

: 6 lis 2008, o 18:22
autor: Andziowa Krowa
Smiercionośny gaz
Woda w kranach zawiera chlor, który ma zabijać niebezpieczne bakterie. Jednak środek który ma chronić zdrowie ludzi i zwierząt, sam wywołuje groźne choroby. Badania naukowców z Uniwersytetu Harvarda i Medical College z Wisconsin dowodzą, że picie wody z chlorem jest jedną z bezpośrednich przyczyn nowotworów układu pokarmowego. gaz źle wpływa m.in. na jelita i pęcherz moczowy. Jeśli chcemy ustrzec zwierze przed zatruciem, nie powinniśmy podawać mu nieprzegotowanej wody z kranu. Można równiez odstawić wodę na kilka godzin, aby groźny gaz zdążył ulecieć.
Nerki w niebezpieczeństwie
Zbyt twarda woda to kolejna bardzo częsta przyczyna kocich dolegliwości. Z wysokozmineralizowanego płynu moga się wytrącać pierwiastki chemiczne i osiadać na narządach wewnętrznych zwierzaka. To z kolei prowadzi do ostrej niewydolności nerek i do kamicy. Dlatego nalezy podawać kotu jednie wodę miękką, o niskiej zawartości składników mineralnych-i często ją zmieniać, by nie stała się rajem dla bakterii i grzybów.

Re: Picie dla kotów ;)

: 6 lis 2008, o 19:58
autor: Tahtimittari
Co do małych kotków się jak najbardziej zgadzam.
I częste zmienianie - to obowiązkowo.

Re: Picie dla kotów ;)

: 7 lis 2008, o 07:56
autor: ziabol
No prawda prawda, ale nie przesadzajmy. Tak samo jak moja mamuśka stwierdziła, że będzie kotkowi gotować specjalne mięska i zupki bez soli bo gdzieś usłyszała, że z solą koty nie mogą. Malutki kotek rzeczywiście nie powinien pi wody nieprzegotowanej, ale z tego co zaobserwowałam to z reguly nawet tej wody nie chce pić. Jak jest większy kranówa bez problemu, ale też bez płynu do mycia naczyń

Re: Picie dla kotów ;)

: 16 lis 2008, o 19:47
autor: Macho
ziabol pisze:zupki bez soli bo gdzieś usłyszała, że z solą koty nie mogą
Pozdrów mamę, bo dobrze mówi i robi

Re: Picie dla kotów ;)

: 16 lis 2008, o 21:47
autor: Tahtimittari
Wracając do tematu picia - ostatnio nawet z weterynarzem rozmawiałam, mówił, że woda powinna być odstana, nie przegotowana.

Re: Picie dla kotów ;)

: 17 lis 2008, o 15:03
autor: Macho
Ja znów słyszałam, że woda nie powinna być odstana, tylko świeża.eh. odwieczne dylematy

Re: Picie dla kotów ;)

: 17 lis 2008, o 15:08
autor: Andziowa Krowa
trudno każdy ma swoje zdanie. Dziękuje za odpowiedzi

Re: Picie dla kotów ;)

: 18 lis 2008, o 22:18
autor: yeast
Ima pisze:Koty w ogole nie przepadaja za woda, mimo ze maja nawet specjalne kubki smakowe odpowiedzialne za wyczuwanie smaku wody (oprocz slodkiego, gorzkiego, slonego i kwasnego) i niewiele jej potrzebuja.
Nieprawda - z lubieniem wody to kwestia osobnicza -moja kotka i kocur kumpeli piją wodę jak tylko ją zauważą, im świeższa tym lepsza. Z brodzika tez, ale poza tym z misek, kubkow itp. Pija jej całkiem dużo. Kotu nigdy nie powinno zabraknąć wody, może nie mieć jedzenia jakiś czas, ale napić się musi moc zawsze.

Re: Picie dla kotów ;)

: 18 lis 2008, o 22:44
autor: Ima
Koty w ogole nie przepadaja za woda, mimo ze maja nawet specjalne kubki smakowe odpowiedzialne za wyczuwanie smaku wody (oprocz slodkiego, gorzkiego, slonego i kwasnego) i niewiele jej potrzebuja. Ostatnio na cwiczeniach mowili nam, ze koty preferuja wode zawierajaca glukoze od zwyklej wody. Moje koty w ogole nie chca pic wody, ktora jest dla nich przygotowana (nie wazne czy swieza czy odstana czy z kranu czy mineralna). Najchetniej podpijaja wode z brodzika prysznicowego : ) I zyja tak zdrowo od 8lat!

Re: Picie dla kotów ;)

: 19 lis 2008, o 00:18
autor: ciekawa
Kolejny wątek poruszający temat kocich napojów.
Mój się dzisiaj wody z sedesu napił. Będzie żył?
No ale ja się nie mądrzę, bo jeszcze niedawno do picia mu mleko dawałam i nie wiedziałam czym karmić. Teraz je głównie Purinę. Ale z kotem jak z dzieckiem, człowiek nabiera wprawy w miarę upływu czasu