Biolog.pl

Od kilku lat odnawiam systematycznie wiedzę z zakresu mykologii - teoretycznie i praktycznie, chodząc latem i wiosną na grzyby.
Wczoraj po obfitych leśnych plonach ucieszyłam się nie tylko z podgrzybków, lecz również - jak sądziłam - borowików. Znalazłam owe rzekome prawdziwki przy drodze, rosnące na piachu. Biały trzonek, brązowy kapelusz i oliwkowe rurki.
Przy przygotowywaniu "prawdziwków" do suszenia - przetarłam ściereczką, pokroiłam, zauważyłam, że miąższ kapelusza zmienia po przekrojeniu barwę na lekko różową. Zaznaczam, że rurki nie są różowe, lecz oliwkowe, tak więc nie wygląda to na goryczaka żółciowego (w smaku nie był gorzki). Zadziwił mnie też zapach - odpychający, jakby gorzkawy, nieprzyjemny.
Wątpliwości skłoniły mnie do poradzenia się znajomego grzybiarza. Orzekł ze stuprocentową pewnością, że to prawdziwki.
Ja jednak mam bardzo duże wątpliwości:
- oliwkowe rurki
- biały trzon, bez siateczek, ale taki gumowy, pusty w środku, mało zwarty
- miąższ zmienia barwę po przekrojeniu na różową
- odpychający zapach grzyba, jakby anyżowo-odchodowy
- miejsce rośnięcia - piach!

Cóż to za gatunek? Czy jest jadalny?
Zamieszczam zdjęcia już pociętych kilku egzemplarzy.