Biolog.pl

Witam.
W tym roku zdawałem maturę. Nie poszła zbyt dobrze szczególnie z chemii
Po przejrzeniu odpowiedzi spodziewam się wyników ok. 75-77% biologia rozszerzona, ok. 57% chemia rozsz., ok. 60% z fizyki podst. i jakieś min. 90% z matmy podst.
Miałem nadzieję na stomatologię, ale z tymi wynikami to raczej szanse nikłe. A jak z analityką medyczną? Miałbym jakieś szanse by się dostać? Co ewentualnie innego by można studiować? Myślałem o chemii czy biotechnologii, albo poprawianiu matury za rok. Interesowały by mnie studia w Lublinie. Otworzyli tam też nowy kierunek - elektroradiologię. Warty uwagi? Słyszałem że trochę niebezpieczny ze względu na pracę przy promieniowaniu. Proszę o informację

zależy od progów

A ewentualnie jaki jeszcze kierunek warto studiować? Mysłę nawet nad poprawieniem matury i właśnie żeby póść w ostateczności na chemię lub biotechnologię i podszkolić się przez rok z chemii, bo to co było na maturze to niektóre zadania to był poziom studiów.

Myślę, że masz szanse jeżeli progi nie wzrosną diametralnie, a nic na to nie wskazuje.

A tak asekuracyjnie to na co lepiej się jeszcze zarejestrować? Biotech czy chemia?

Myślę, że chemia

mam nadzieję, że wiesz o nowej ustawie dotyczącej darmowych punktów ECTS:)

Tak więc ja na Twoim miejscu bym poprawiała maturę, jednak zostając w domu. Podobno materiał ze studiów ni jak się ma do matury. Ale jeżeli jesteś zdecydowany na studiowanie alternatywnego kierunku, to chyba polecam chemię, ponieważ łatwiej z pracą. No wiadomo, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będzie zapotrzebowanie za ileś tam lat na biotechnologów, ale na dzień dzisiejszy z pracą po biotechnologii ciężko.

essayma, zgadzam się z Tobą

Ale jak już bardzo chcesz na coś iść to idź na coś na czym jest mało nauki, jeżeli masz zamiar za rok poprawiać maturę. Więc chemię, biologię, biotechnologię itp. bym odradzał.

essayma pisze:mam nadzieję, że wiesz o nowej ustawie dotyczącej darmowych punktów ECTS:)

Tak więc ja na Twoim miejscu bym poprawiała maturę, jednak zostając w domu. Podobno materiał ze studiów ni jak się ma do matury. Ale jeżeli jesteś zdecydowany na studiowanie alternatywnego kierunku, to chyba polecam chemię, ponieważ łatwiej z pracą. No wiadomo, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będzie zapotrzebowanie za ileś tam lat na biotechnologów, ale na dzień dzisiejszy z pracą po biotechnologii ciężko.

Zgodziłabym się z Tobą, ale pewnie znowu usłyszy mi się, że nie rozumiem idei przyswajania wiedzy ze studiów na maturę. Tak więc napisze tylko, że ja tak zrobiłam i nie żałuje. Oo

latomeri


czyli Ty zostałaś w domu tak? Na ile Ci się udało poprawić maturę (tak mniej, więcej)?

Ja jeszcze dodam od siebie, że ja poprawiałem maturę w czasie studiowania i po pierwsze studia mi nic nie pomogły w nauce do matury a po drugie tylko przeszkadzały i kradły czas na naukę.

raczej bedę się starał na analitykę, a jak się nie uda to pewnie zostanę w domu, ucząc się do poprawki z matury i pracując w między czasie. Nie chcę też iść na coś, czego bedę żałował, bo mnie nie bedzie satysfakcjonowac.

Mi chemia także słabo poszła na maturze. dostałam się na analitykę ale stwierdziłam, że studia nie pomogą mi w poprawie matury. Zostaję wiec ten rok w domu i dalej walczę by dostanę sie na lekarski w 2013. Wszystkim, którzy zostają w tym roku w domu życzę powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu