Biolog.pl

Witajcie. Piszę właściwie z zapytaniem. Matura poszła mi beznadziejnie i moim ostatnim kołem ratunkowym jest właśnie analityka na PUM. Niestety dzisiaj dowiedziałam się, że wyniki rekrutacji na ten kierunek będą dopiero na początku września. Do tego czasu podejrzewam, że dostanę się też na elektroradiologię do Gdańska. Jak uważacie, co jest lepsze? I czy w tym wrześniu z moimi marnymi 83pkt mam szansę się dostać? Kompletnie nie wiem co robić.

Studiuję analitykę na PUMie i powiem, że mi się bardzo podoba. W tym roku wyjątkowo późno będą listy, ja o przyjęciu dowiedziałam się pod koniec czerwca.złożyłaś już papiery do Gdańska? Czy jednak zdecydowałaś się na PUM? 83 punkty wystarczą na anala Studia są ciekawe, ja nie żałuję swojej decyzji

No muszę Ci powiedzieć, że awaryjnie dostałam papiery, bo cały czas różne myśli chodzą mi po głowie takiego typu, że jednak się nie dostanę i czeka mnie Gdańsk Dużo bardziej jednak wolałabym analitykę, tym bardziej że nawet już wstępnie mam zaklepane mieszkanie.

Awaryjnie składałam*

Dostaniesz się:) Wątpię, żeby progi nagle poszybowały w górę Trzymam kciuki, daj znać czy zobaczymy się na PUMie D

Jasne, na pewno dam znać Tak naprawdę to nawet nie wiem kiedy mam się tej listy spodziewać.

Dostałam się! Teraz czekam na wszelkie info dotyczące uczelni, ludzi, planu zajęć, książek.

RopetAvSjelen, poprawiasz za rok mature, czy juz zostajesz na analityce?