Strona 1 z 9

WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 14 lip 2014, o 10:47
autor: meegova
Wątek podobny do innych kierunków, brakowało mi takiego na temat analityki, bardzo mało można znaleźć postów, które odpowiadałyby na nurtujące pytania. obecne wątki opisują raczej ogólnie analityk, często same narzekania jaki to beznadziejny kierunek, a my potrzebujmy pozytywnej motywacji i konkretnych informacji Ja od razu dodam kilka pytań, jeśli ktoś na nie będzie odpowiadał to niech je skopiuje, żeby się nie pogubić

-Jak wygląda pierwszy rok: który przedmiot najcięższy?
-Może jakieś rady dotyczące wykładowców, na kogo uważać, czego lepiej unikać?
-Co jest potrzebne studentowi pierwszego roku, czy jakieś szczególne wyposażenie?
-Czy najlepiej przygotowywać się z książek czy z własnych notatek?
-Czy mimo nauki, która czeka, można znaleźć czas wolny (wiem, że zależy dużo od własnej organizacji czasu, więc chodzi czy ilość tej nauki nie jest przytłaczająca )
-Gdzie można szukać pomocy już na studiach, czy warto zwracać się do starszych kolegów, albo do ludzi z innych wydziałów, bo słyszałam, że podobno się nie lubią, ludzie z różnych wydziałów, ale mi się wydaję, że bez przesady, dlaczego ktoś bez powodu kogoś darzyć nienawiścią.

Jako pierwszak, proszę o pomoc, każda informacja jest cenna, ponieważ, większość z nas umiera ze stresu, fajnie pogadać z kimś już doświadczonym żeby nabrać odwagi
Z góry bardzo wszystkim dziękuję

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 14 lip 2014, o 13:25
autor: Lady Marion
Dont worry, nie wszystko jest takie straszne na jakie wygląda, naprawdę! ^^
Jak wygląda pierwszy rok: który przedmiot najcięższy?
Na I roku WUM nakłada na barki studentów 17 przedmiotów (my mieliśmy jeszcze histologię wspólną z II rokiem, więc nie wiadomo czy Wasz rocznik będzie ją miał teraz czy później). Ale spokojnie: BHP, historia medycyny i farmacji, pierwsza pomoc, naukowa informacja medyczna i przysposobienie biblioteczne zalicza się bezboleśnie (dwa ostatnie - internetowo).
Chyba najwięcej czasu i nerwów trzeba poświęcić matematyce, która trwa cały rok oraz statystyce. W każdym semestrze są dwa kolokwia śródsemestralne oraz jedno semestralne. Zadania w każdym roku są inne i układane na nowo przez prowadzących, więc zeszłoroczne materiały mogą służyć jedynie do poćwiczenia, ale tutaj też bez większego zamartwiania się - dr Kłaczkow (chyba jeden z najcudowniejszych ludzi na tym wydziale) oferuje tyle terminów dodatkowych, że zarówno matmę jak i statę można poprawiać do skutku.
Dla mnie osobiście chemia organiczna w II semestrze była nie lada wyzwaniem, gdyż stanowi przepaść między tym czego uczyliśmy się w liceum, a czego wymagają od nas na studiach. Stąd moja skromna rada: lepiej postarać się o zwolnienie z przedmiotu niż stracić sporo nerwów przed przygotowaniami do egzaminu. Oczywiście i tutaj trzeba się trochę napracować, bo trzeba napisać praktycznie wszystkie sprawdziany na maksa (ze wszystkich można stracić tylko 2 punkty) oraz uzyskać 4/5 pkt z egzaminu praktycznego na ostatnich ćwiczeniach. Ale naprawdę warto:)
Może jakieś rady dotyczące wykładowców, na kogo uważać, czego lepiej unikać?
Generalnie ze wszystkimi wykładowcami można się dogadać i nie robią problemów jeśli chodzi o konsultacje czy inne wątpliwości związane m.in. z kolokwiami.
Co jest potrzebne studentowi pierwszego roku, czy jakieś szczególne wyposażenie?
Standard dla użytkujących laboratorium: długi fartuch do kolan + gogle ochronne na organiczną w II semestrze. W praktyce wystarcza spokojnie jeden fartuch na wszystkie laboratoria, pod koniec roku i tak po całorocznym użytkowaniu będzie nadawał się tylko do spalenia. xD
Czy najlepiej przygotowywać się z książek czy z własnych notatek?
Najlepiej przygotowywać się z. materiałów poprzednich roczników. Bywało, że niektóre zagadnienia powtarzały się żywcem na kolokwiach, ale przede wszystkim warto się z nimi zaprzyjaźnić by wiedzieć, w jakich typach zadań gustują wykładowcy. Na własne notatki nie zawsze jest na wykładach czas, nie chcę straszyć, ale zapewne chęć na notowanie przejdzie Wam po zajęciach z biologii i genetyki.
Czy mimo nauki, która czeka, można znaleźć czas wolny (wiem, że zależy dużo od własnej organizacji czasu, więc chodzi czy ilość tej nauki nie jest przytłaczająca )
Wszystko jest do ogarnięcia, powiem więcej, nie trzeba być wcale takim hen do przodu jeśli chodzi o naukę. No może poza matmą i statą, tych naprawdę warto uczyć się w miarę systematycznie, powtarzać materiał z wykładów na ćwiczenia, bo materiału przybywa w szybkim tempie.
Gdzie można szukać pomocy już na studiach, czy warto zwracać się do starszych kolegów, albo do ludzi z innych wydziałów
Generalnie my o oficjalną pomoc do starszych roczników się nie zwracaliśmy, przynajmniej ja nikogo takiego nie miałam. To już kwestia indywidualna. A co do nienawiści ze strony innych wydziałów - przesadzone, jeśli chodzi o mnie nigdy się z czymś takim nie spotkałam, a poznałam wielu ludzi z różnych wydziałów.

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 14 lip 2014, o 13:45
autor: meegova
Ratujesz mi życie, w końcu ktoś pomaga, jesteś wielka !
Piszesz o tym, że można być zwolnionym z egzaminu, o co chodzi? jeśli ma się dobre oceny w ciągu semestru to można uniknąć eg0azminu? to jest jakaś zasada dotycząca wszystkich przedmiotów? Dużo osób odpada po 1 roku z powodu takiego, że nie zaliczyli czegoś?
Ciężko jest ogarnąć, gdzie zajęcia, co na nie trzeba przygotować itd., bo boję się, że z moim ogarnięciem pogubię się w tym wszystkim

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 14 lip 2014, o 14:18
autor: Lady Marion
Można do mnie walić jak w mur i zawsze pomogę jak będę w stanie.

Zwolnienie z egzaminu - po spełnieniu pewnych warunków ustalonych przez kierownika zakładu pewne osoby mogą być zwolnione z egzaminu z oceną bardzo dobrą i nie pisać go w sesji. Taka możliwość jest na chemii ogólnej i nieorganicznej (semestr zimowy), chemii analitycznej oraz organicznej (semestr letni). Chodzi właśnie o nazbieranie w ciągu semestru odpowiedniej liczby punktów z kolokwiów, jeśli ma się ich odpowiednio dużo i przekroczy próg ustalony przez zakład to można być zwolnionym z egzaminu lub pisać go w terminie zerowym, popularnie zerówka". Jest to taki dodatkowy, ustalany przed terminem sesji dodatkowy egzamin dla wybranych osób, (uwaga!), praktycznie zawsze ma formę ustną. Ale mimo tego nie należy traktować go jako przekleństwo - wykładowcy inaczej patrzą wtedy na studentów, mogą dawać łatwiejsze pytania niż w sesji. Dodatkowo jeśli otrzymasz ocenę, która Cię nie satysfakcjonuje (np. 3, a Ty masz ambicje na 4) to bez problemu możesz podejść razem zresztą do egzaminu pisemnego w sesji, a tamta nie będzie brana pod uwagę.

Czy dużo osób odpada po I roku. cóż, chyba tylko dlatego, że sami odchodzą z różnych względów (matura (głównie), sporadycznie bo nie radzą sobie z jakimś przedmiotem, ale dość rzadko). Nie znam nikogo takiego wśród moich znajomych, żeby został komisyjnie skreślony z listy studentów z powodu nie zaliczenia czegoś.

Prawie wszystkie zajęcia są na wydziale przy ulicy Banacha, jedynie język angielski i historia w Centrum Dydaktycznym (przystanek od wydziału, można piechotką przejść), pierwsza pomoc w szpitalu no i WF, w zależności co sobie wybierzesz (większość zajęć na wydziale nauk o zdrowiu, ulica Ciołka 27)

Jak masz jakieś jeszcze wątpliwości to śmiało pisz.

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 14 lip 2014, o 14:30
autor: meegova
A ciekawe są zajęcia, dla kogoś kto lubi chemię i idzie na analitykę, bo chciał, bo czytam opinie osób, które poszły tam przeczekać, to są tak negatywnie nastawieni, że tak jak pisałam, mówią, że studia nudne, nie polecają itd.
Są jakieś koła zainteresowań, wyjazdy, czy obowiązkowe obozy?

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 14 lip 2014, o 14:47
autor: Lady Marion
Patrząc po znajomych z mojego roku - osoby, które przyszły na analitykę od początku zafascynowane tym kierunkiem chyba się nie zawiodły. Bardzo pouczające są laboratoria, gdyż pozwalają w końcu zmierzyć się z chemią jak Bóg przykazał - masz zestaw odczynników, masz szkło i sprzęt, masz wyznaczone zadanie i trzeba działać w oparciu o swoją wiedzę. Niby drobnostka, ale po liceum zawsze czułam niedosyt doświadczeń praktycznych. Chyba najmniej spodziewanym przedmiotem na tym kierunku jest matematyka, niejedna osoba na początku, w trakcie, nawet na końcu roku, zadawała sobie pytanie po co mi to?". Ale jest i trzeba przeżyć - jak większość.
Są jakieś koła zainteresowań, wyjazdy, czy obowiązkowe obozy?
Na WUMie są oczywiście koła naukowe, można się dowiedzieć czegoś więcej na ich stronach i zapisać. Na I roku pewnie niewiele osób na nie się decyduje, bo woli zapoznać się bardziej z uczelnią itd. U mnie na roku grupa osób chodziła na koło kryminalistyczne i sobie chwalili:)

Nie ma obowiązkowych obozów, wyjazdy to i owszem, ale nie interesowałam sie zbytnio, więc nie powiem nic więcej na ten temat:)

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 16 lip 2014, o 20:30
autor: meegova
A pamiętasz może do kiedy trzeba dostarczyć badania lekarskie? Bo dzisiaj byłam składać papiery, wypytywałam się o wszystko, a to przeoczyłam
I 29.09 mamy mieć jakieś spotkanie, z tego co zrozumiałam cały wydział farmaceutyczny i pani mi powiedziała że może już tego dnia będzie rozpoczęcie roku, nie miałam kompletnie pojęcia co chodzi, ona chyba też nie była pewna, wiec nie dopytywałam, mieliście coś tamtego w tamtym roku? Jak w ogóle wygląda rozpoczęcie? Możliwe, żeby było w dniu tego jakiegoś spotkania?

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 16 lip 2014, o 21:21
autor: Lady Marion
meegova pisze:A pamiętasz może do kiedy trzeba dostarczyć badania lekarskie?
O ile dobrze kojarzę to badania lekarskie panie zbierały w dziekanacie podczas podpisywania umowy z uczelnia. Raczej nie trzeba jakos bardzo sie spieszyc, ale zawsze warto dopytac.
29.09 mamy mieć jakieś spotkanie, z tego co zrozumiałam cały wydział farmaceutyczny
Takie spotkania sa organizowane przez samorzad wydzialowy. Bedziecie mieli spotkanie ze studentami ze starszych rocznikow, opowiadaja o przedmiotach na I roku, w jakie ksiazki warto zaopatrzyc sie do nauki, jak wygladaja zajecia i rozne takie. Jesli masz niedaleko do Warszawy to warto wpasc, posluchac, poznac ludzi z roku.
Jak w ogóle wygląda rozpoczęcie? Możliwe, żeby było w dniu tego jakiegoś spotkania?
Nie ma oficjalnego rozpoczecia - u nas np od 30.09 zaczynal sie rok akademicki i normalnie jechalam na zajecia. W polowie pazdziernika bedzie zaplanowane slubowanie, wtedy caly wydzial gromadzi sie uroczyscie na sali, dostajecie indeksy od dziekana i powrot do studenckiej rzeczywistosci.


Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 16 lip 2014, o 22:03
autor: meegova
A kiedy (i czy w ogóle :p) dostaję się plan zajęć i jakąś rozpiskę gdzie, jakie zajęcia są? czy to sami ze strony WUMu jeśli się pojawi musimy się zaopatrzeć?
I jak wyglądał pierwszy dzień zajęć? To była takie zajęcia, że każdy już coś notował itd.?
od których zajęć zaczynają pytać itd.?
czy na początku każdego przedmiotu, wykładowcy przedstawiają swoje wymagania, zapoznają krótko z programem, czy od razu wchodzi się i zajęcia?

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 17 lip 2014, o 14:03
autor: Lady Marion
meegova pisze:A kiedy (i czy w ogóle :p) dostaję się plan zajęć i jakąś rozpiskę gdzie, jakie zajęcia są? czy to sami ze strony WUMu jeśli się pojawi musimy się zaopatrzeć?
Planu polecam szukać tutaj, na kilka dni przed rozpoczęciem roku akademickiego (naprawdę nie śpieszą się z publikowaniem takich ważnych rzeczy ^^):
Pewnie będzie podobny (jeśli nie identyczny) do naszego zeszłorocznego, więc możesz sobie popatrzeć. Informacja, gdzie jakie zajęcia się odbywają jest umieszczona również na planie. Jeśli chodzi o grupy dziekańskie na ćwiczenia to kilka dni przed rozpoczęciem roku będzie wywieszona lista z nazwiskami w gablocie koło dziekanatu. Na tej stronie są też wspominane sylabusy, przewodniki dydaktyczne, także z ciekawości można poczytać o wymaganiach.
I jak wyglądał pierwszy dzień zajęć? To była takie zajęcia, że każdy już coś notował itd.? od których zajęć zaczynają pytać itd.? czy na początku każdego przedmiotu, wykładowcy przedstawiają swoje wymagania, zapoznają krótko z programem, czy od razu wchodzi się i zajęcia?
Tak, pierwszy dzień zajęć odbywa się normalnie wg. planu - my np. mieliśmy wykład z anatomii o 8:00. Zebraliśmy się w Anatomicum, znaleźliśmy salę, przyszedł wykładowca i zaczął bez zbędnych wstępów wykład. Na ćwiczeniach na pewno Wam powiedzą więcej o zaliczeniach, ile jest kolokwiów w semestrze itd., ale w razie wątpliwości można doczytać w przewodniku dydaktycznym.

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 17 lip 2014, o 14:25
autor: meegova
A jak wygląda anatomia? Z wykładów notatki własne są najważniejsze, czy tylko dodatkiem mogą być i raczej korzysta się z książek itp.?

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 17 lip 2014, o 16:23
autor: Lady Marion
A jak wygląda anatomia? Z wykładów notatki własne są najważniejsze, czy tylko dodatkiem mogą być i raczej korzysta się z książek itp.?
Na wykładach omawia się po kolei anatomię człowieka (układy i częściowo fizjologia), puszczane są prezentacje. Ćwiczenia to w zależności od asystenta - zazwyczaj także powtarza najważniejsze rzeczy z teorii i pokazuje na dostępnych modelach (szkielet, mózgowie, oko, ucho.). Nie ma obowiązku robienia notatek, na początku chodzili i notowali prawie wszyscy, potem różnie bywało:) Ostatecznie do egzaminu w sesji i tak będziecie się uczyć z podręcznika, bo na wykładach nie mówią wszystkiego, co w rzeczywistości do egzaminu obowiązuje. Ja mimo wszystko robiłam notatki, bo po ich przeczytaniu kojarzyłam wiele rzeczy i łatwiej przyswajałam wiadomości z książki.

Re: WUM-analityka medyczna-przedownik po studiach.

: 18 lip 2014, o 10:11
autor: meegova
A czy już na 1 roku na zajęciach z chemii robi się jakieś doświadczenia pod kątem kierunku, czy na 1 roku są takie podstawy? i ciężko jest na ćwiczeniach w laboratoriach, pracuję się samemu czy w grupach? Jeśli coś nam nie wychodzi, to można liczyć na pomoc, czy sami na siebie zdani jesteśmy? Który przedmiot uważasz za najciekawszy?