Strona 1 z 2

ile godzin

: 5 lut 2010, o 13:49
autor: sultan
Mam pytanie do studiujących ile godzin dziennie trwają zajęcia na uczelni?

Re: ile godzin

: 6 lut 2010, o 09:28
autor: anulkax7
Sprawdź na stronkach wybranej uczelni. Znajdziesz tam rozpis zajęć i dodatkowo plany zajęć, jeżeli Cię interesuje.

Re: ile godzin

: 6 lut 2010, o 13:21
autor: Korczaszko
od 0 do 10

Re: ile godzin

: 7 lut 2010, o 11:06
autor: sultan
Dzięki

Re: ile godzin

: 9 lut 2010, o 10:52
autor: Tahtimittari
jest plan z Wrocławia, zobacz sobie. To jest na drugi semestr, jeśli chcesz to Ci podeślę jaki był na pierwszy.

Re: ile godzin

: 9 lut 2010, o 11:22
autor: Korczaszko
ale mam ch* plan

Re: ile godzin

: 13 lut 2010, o 19:08
autor: Korczaszko
mam fajne przykłady na to ile godzin można siedzieć na uczelni
poniedziałek 8.15-18.15, w tym 8.15-13.15 bezokienkowo wykłady 16.00-18.15 ćwiczenia
czyli na uczelni można siedzieć 10h, jeśli chce się być na wszystkim i ma się za daleko do domu, by wrócić na okienko, 7.15h jeśli mieszka się np. w akademiku i powrót na 3godzinne spanie nie traci się przede wszystkim w autobusie/tramwaju i 2.15 jeśli ma się gdzieś wykłady

i tak jest właściwie codziennie | lub gorzej (kilka ćwiczeń oddzielonych okienkami, a ćwiczeń nie wolno olewać środa 8.15-15.15 z 2godzinnym okienkiem, jeśli chciałabym wracać z biskupina na grunwald to godzina stracona w tramwaju (dojście na przystanek + czekanie na tramwaj + sama jazda))

Re: ile godzin

: 13 lut 2010, o 20:43
autor: talagia
No ja mam właściwie w 2 semestrze tylko czwartek straszny bo od 10 do 20 na uczelni i 4x cwiczenia, wiec nie mozna sobie odpuscic.
Ogromnym plusem jest za to fakt, ze w poniedzialek, srode i piatek mam tylko wykłady

Re: ile godzin

: 13 lut 2010, o 21:09
autor: Korczaszko
talagia, żartujesz? ja to semestr letni pierwszego roku wspominam koszmarnie mega dużo zajęć (jak na mój gust) teraz mam już tylko mniej
z jednej strony dobrze mieć upchane zajęcia w jednym dniu (raz się jedzie na uczelnie) ale ja chyba wolę mieć to rozłożone, żeby codziennie uczyć się na co innego no i w sumie mam tak rozbite, mieszkam rzut kamieniem od uczelni to dojazdy mi nie straszne

Kiedy początek nowego semestru? Ja mam jeszcze tydzień wolnego ten semestr był fajny

Re: ile godzin

: 13 lut 2010, o 23:24
autor: Andrew
Ja jutro wracam do Lublina po 3 tygodniach ferii , a w pon zajęcia

Re: ile godzin

: 13 lut 2010, o 23:52
autor: Korczaszko
3 tygodnie :O musiałabym nie mieć sesji

Re: ile godzin

: 14 lut 2010, o 11:36
autor: talagia
No ja jutro wracam do Warszawy po 2 tygodniach obijania sie.
No a cwiczenia nie sa chyba takie straszne Tzn ja nie uczylam sie specjalnie na cwiczenia (no poza biol. kom i histologia) tylko po, wiec nie bedzie tak zle
Wtorek ćwiczeniowy tez nie jest tragiczny bo od 8 do 13, albo do 15, bo co 2 tygodnie mamy lacine.

1 semstr był dla mnie znacznie gorszy bo nie kończyłam prawi nigdy przed 16, w czwartki o 20 i czesto po 18 jak szlam na fakultety typu psychologia itp.

Re: ile godzin

: 15 lut 2010, o 08:26
autor: Tahtimittari
Wy to macie dobrze z tym wolnym :d tyyyleee ja tylko 1,5 tyg.
I pociag mi uciekł:(