Biolog.pl

Jest ktoś po takiej formie kształcenia?
Wiem że są 2 letnie ale czy można liczyć na łatwe znalezenie pracy w Polsce, jakie zarobki są?
I gdzie dokładnie jak ktoś się orientuje

w sensie technik weterynarii?

tak

Raczej jest kiepsko - myjesz podłoge po zabiegu, przygotowywujesz stół do operacji, robisz zastrzyki, opiekujesz sie pacjentami po operacjach itp.
Zarobki ? Marne

Technik wet nie tyle umie co MOŻE robić mniej niż świeżo upieczony lek wet na stażu. Jest to kwestia UPRAWNIEŃ i nadzoru nad pracownikiem. Teoretycznie nawet technik z b. dużym stażem może wykonywać niektóre czynności sam tylko pod nadzorem lek wet (i były już o to sprawy w sądach).
Staż (zwykle 6 msc) jest z budżetu państwa- bezpłatny dla pracodawcy , ew musi on zatrudnić potem delikwenta na 3 msc (zapewne za min krajowe). Resztę (odnośnie perspektyw i płacy techników) można sobie dopowiedzieć

technik wet przy lek wet jest jak pielęgniarka przy lekarzu - coś tam przy pacjencie robisz ale raczej niewiele

jeśli jesteś pewna że się nie dostaniesz to może zostań rok w domu i się intensywnie poucz? Jak poprawisz matury to w przyszłym roku dostaniesz sie na studia

Pielęgniarka powiedziałabym robi przy pacjencie raczej więcej niż lekarz. Tyra za wszystkie czasy (choć wiadomo, zależy gdzie). Natomiast oczywiście - ma znikomy zakres uprawnień. Na pewno roboty ma więcej niż technik weterynarii. Natomiast faktycznie - zarobki podobne jak u pielęgniarek. Traktowanie, warunki, perspektywy chyba równie marne