Weterynaria 2010

[Tyberian]

Tyberian a co mam zrobić skoro w moim mieście NIE MA krów i koników, a wiec zapotrzebowanie na lekarza specjalizujacego sie w zwierzetach gospodarczych jest ZEROWE. A dla mnie byloby to samobójstwo wybierajac taka droge.

Nie mówię o specjalizacji - ale ktoś tutaj mówił o wszechstronności jak się nie mylę . a i dobry wet to se ze wszystkim poradzi co nie ?

[vetaankaaa]

Tyberian, a jak tam potwierdzenie Twoich ostatnich info na temat wety w Bydgoszczy

[Tyberian]

Ach no tak zapomniałem z tego wszystkiego.
Oficjalne info jest takie iż :
W roku akademickim 2010/11 kierunku Weterynaria nie przewiduje się w ofercie uczelni UTP.
(problem stanowiły pieniądze - zresztą jak zwykle ale tu nie mam pojęcia o co chodziło)

Natomiast (i tutaj też oficjalne info) w roku akademickim 2011/12 kierunek weterynarii będzie funkcjonował w ofercie.

Fakt faktem że to oficjalne info z senatu ale jak pewnie mogą się i od tego wyjątki zdarzyć.(ale tych nie przewiduje się)
Chociaż teraz te budynki, które już praktycznie czekają na studentów mogą wskazywać na pozytywny przebieg sprawy.

[David]

Studiuję biologię na UR w Krakowie, i pani profesor od anatomii też mówi o otwarciu weterynarii za ok 5. lat. Ponoć już poczyniono jakieś decyzje.

[vetaankaaa]

rok 2011/2012 to nie w kij ni w oko a swoją droga ciekawe czy w ogóle tam otworzą wetę bo niby już w 2008 miała być otwarta i zonk

pożyjemy zobaczymy

[Tahtimittari]

Wg mnie i tak, gdy ktoś będzie składał papiery (jeśli by powstały te nowe wydziały), to lepiej iść na uczelnię, na której kierunek ma już jakąś renomę,niż na tą, na której dopiero co zaczyna się coś dziać w tym kierunku. Nawet z punktu widzenia przyszłych pracodawców, pewniejsze jest wykształcenie absolwenta tychże uczelni niż tej nowej.

[vetaankaaa]

Tahtimittari, no chyba ze samemu się będzie chciało założyć działalność dydaktyczną. ale zgadzam się z Tobą przez pare latek nie bd wiedzieć co mają robić. heh tak jak u mnie jestem pierwszym rocznikiem TW i niestety nie da się tego nie zauważyć

[Czoko]

zgadzam sie z Tahtimittari

[Patka_nt]

Witam wszystkich!
Ja również wybieram się na weterynarię do Wroc - a przynajmniej mam taki zamiar.

Studiuję biologię na UR w Krakowie, i pani profesor od anatomii też mówi o otwarciu weterynarii za ok 5. lat. Ponoć już poczyniono jakieś decyzje.

Dzwoniłam jakiś miesiąc temu na Rolniczą do Krakowa i dowiedziałam się, że weterynaria będzie tam otwarta za 3 lata (czyli, w moim przypadku, akurat jak będę szła na 3 rok studiów we Wroc, to otworzą w Krk weterynarię).


Aa, kłania się Patrycja.

[David]

Nie zgodzę się z Tahti. To trochę tak jak mówiono o medycynie w Olsztynie- wszyscy bluzgali, a oni się wzięli w garść, ściągnęli dobrą kadrę i zakupili sprzęt którego nie powstydzi się sama Warszafka.

Jak coś jest nowe/młode, to wierz mi, będą dbać o poziom nauczania etc., bo w tym przypadku każdy będzie patrzył im na ręce, i nikt nie będzie nadstawiał dupy.

[Czoko]

ale pracodawca ktory bedzie mial do wyboru studenta ktory skonczyl renomowana uczelnie a nowo otwarta to w wiekszosci wybierze tego ktory skonczyl ta pierwsza

[David]

W praktyce jest taki niedobór weterynarzy, że prace dostanie każdy kto ma PWZ wydane przez KILW.

Pamiętajcie, że kończąc kierunki w stylu weterynaria/farmacja/medycyna, kończona uczelnia nie ma znaczenia.

[Gekon]

W praktyce jest taki niedobór weterynarzy, że prace dostanie każdy kto ma PWZ wydane przez KILW.

Pamiętajcie, że kończąc kierunki w stylu weterynaria/farmacja/medycyna, kończona uczelnia nie ma znaczenia.

Taki niedobór,że w moim województwie go nie widać.