Weterynaria 2010

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
kalasznikowa
Posty: 42
Rejestracja: 12 wrz 2009, o 15:38

Re: Weterynaria 2010

Post autor: kalasznikowa »

Bianca, co do korepetycji, robię tak samo. Możemy się łączyć w bólu wspólnie
chevi
Posty: 14
Rejestracja: 13 wrz 2009, o 17:15

Re: Weterynaria 2010

Post autor: chevi »

podobno do trzech razy sztuka, więc myślę, że tym razem wszystko się powiedzie Bianca:) chyba otworzymy kółko wzajemnego wsparcia na tym forum a z tym kluczem maturalnym z biologii jest strasznie ciężko, zgadzam się sama się boję jak mi pójdzie to w maju, bo jak narazie to próbując co nieco rozwiązywać średnio na jeża mi to wychodzi porównując z prawidłowymi odpowiedziami swoje wyniki
Awatar użytkownika
Miniaa
Posty: 388
Rejestracja: 7 maja 2009, o 19:05

Re: Weterynaria 2010

Post autor: Miniaa »

Ja też chemie zaczynam od zera. Jak szłam do liceum to specjalnie szukałam klasy z rozszerzoną biologią i absolutnie podstawową chemią, teraz żałuje

No to uznajmy za rozpoczęte kółko wspólnej pomocy
krycha11
Posty: 12
Rejestracja: 16 wrz 2009, o 19:24

Re: Weterynaria 2010

Post autor: krycha11 »

raczej trzeba sie wspierac !: ) jak sobie pomarudzimy razem to od razu sie razniej zrobi : D
a poza tym to ja nie wiem czy korki lepsze czy takie kursy ?ja moze chemi sie bede uczyc jeszcze z mama mojego chlopaka ktora jest farmaceutka
Bianca
Posty: 63
Rejestracja: 31 lip 2008, o 21:51

Re: Weterynaria 2010

Post autor: Bianca »

Czy ja wiem co lepsze. Czy kursy, czy korki - nieważne - najistotniejsze, żeby pomogło Znalazłam korepetytorkę, która studiuje farmację, a więc chemię musi umieć:) Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale od razu mi raźniej, jak piszecie, że też macie ten sam problem co ja. Przynajmniej wiem, że nie porywam się jedyna z motyką na słońce i teraz bardziej realne wydaje mi się wkucie materiału z chemii A, że do trzech razy sztuka. Cóż, Chevi, mam nadzieję, że to prawda
He, he kolejny super pomysł - kółko wzajemnego wsparcia. To tylko potwierdza fakt, że weterynarze to pomysłowi ludzie - jakby nie patrzeć bardzo to się w pracy przydaje Już widzę, jaką świetną ekipę stworzymy na studiach
kalasznikowa
Posty: 42
Rejestracja: 12 wrz 2009, o 15:38

Re: Weterynaria 2010

Post autor: kalasznikowa »

Ja bralam udział rok temu w kursie z chemii i szczerze mówiąc, niczego on mnie nie nauczył. kompletnie. prowadząca była beznadziejna. nie ma porównania z korepetycjami.
teraz mam cudowną korepetyorkę z biologii. po prostu całować po stopach całkowicie oddana pomocy mi, nie, że olewa to, tak jak niektórzy. daje mi mase zadań. dużo wymaga. i nie bierze wcale dużo za godzinę.
więcej takich by się przydało
nuusia
Posty: 31
Rejestracja: 9 wrz 2009, o 14:08

Re: Weterynaria 2010

Post autor: nuusia »

A ja jestem w klasie mat-fiz-inf. I zdaje rozsz bio i chem, żeby się dostać na weterynarie.Biologię miałam rozszerzoną w szkole, bo nauczyciel przynosił mi dodatkowe materiały i pisałam zupełnie inne sprawdziany, ale chemie jadę praktycznie od zeeera. przy półtora godz tygodniowo, ale mam fajnego pana z uniwersytetu
androgen
Posty: 86
Rejestracja: 13 wrz 2009, o 09:44

Re: Weterynaria 2010

Post autor: androgen »

A ja sie pochwale żę jeszcze nigdy nie chodziłem na żadne korki i w tym roku też nie zamierzam pierwszy powód to brak jakiegokolwiek korepetytora w pobliżu 3o km zaównio z biologii ja i z chemii stawiam na własne możliwości i szczęście którego miałem zawsze dużo ale coś czuje żę sie skończyło widząć moje pierwsze oceny w tym roku!
Bianca
Posty: 63
Rejestracja: 31 lip 2008, o 21:51

Re: Weterynaria 2010

Post autor: Bianca »

Też w życiu nie chodziłam na korki - zawsze dawałam sobie radę sama, nawet z matą, której nienawidzę:) Ale jeśli chodzi o dobre przygotowanie do matury, to korki są świetną pomocą - szczególnie, jeśli się już skończyło liceum i za bardzo nie wie, jak ten cały materiał ugryźć Wolę, żeby ktoś nade mną stał i mnie zmuszał do nauki, bo dobrze wiem, jakie były efekty jak sama się uczyłam chemii. A były mizerne:)
Na szczęście nie mam co liczyć, bo w moim przypadku ono istnieje w bardzo ograniczonej formie
markuss91
Posty: 81
Rejestracja: 25 paź 2008, o 18:09

Re: Weterynaria 2010

Post autor: markuss91 »

ja też w życiu nie miałem korepetycji i nie zamierzam mieć. myślę że to jest po prostu strata pieniędzy: jeżeli ktoś ma dobrych nauczycieli w szkole to nie ma takich problemów. a poza tym chyba w każdej szkole jest coś takiego jak fakultety nie wiem jak to jest w innych szkołach ale ja miałem dwie godziny fakultetu z biologii w drugej klasie i teraz mam dwie godziny bio i dwie chemii. aha, zapomniałem napisać że w tym roku pierwszy raz zdaję maturę i też się wybieram na wetę do Wrocka
chevi
Posty: 14
Rejestracja: 13 wrz 2009, o 17:15

Re: Weterynaria 2010

Post autor: chevi »

i ja nie miałam nigdy dodatkowych korków, jakoś tak mam poczucie, że to wszystko muszę sama zrozumieć, we własnym żółwim tempie a poza tym mieszkam trochę na odludziu i dojazdy do korepetytorów zajęłyby mi dość dużo czasu co do fakultetów szkolnych to u nas też są takie prowadzone, ale jakoś za dużo z nich nie wynoszę, reszta klasy olewa je sobie i przez to właściwie uczę się jedynie w domu
możecie jakieś książki polecić, które są rzeczywiście wartościowe, szybko się z nich uczy i są w miarę przystępnym językiem napisane?
Bianca
Posty: 63
Rejestracja: 31 lip 2008, o 21:51

Re: Weterynaria 2010

Post autor: Bianca »

Co do książek, to sama jestem ciekawa z czego korzystacie. Ja jak narazie bazuję na repetytoriach z operonu i grega,biologii Villeeego i jednej książce Lewińskiego (genetyce), ale zamierzam jeszcze zaopatrzyć się w parę innych. Gorzej z chemią, bo nie mam pomysłu z czego się uczyć, ale to już skonsultuję na korkach. Przede wszystkim muszę robić ze wszystkiego testy, czyli operon, omega, greg i jeszcze nowa matura.
kalasznikowa
Posty: 42
Rejestracja: 12 wrz 2009, o 15:38

Re: Weterynaria 2010

Post autor: kalasznikowa »

co do biologii:
nie polecam Operonu. Niby fajnie i ładnie, ale bardzo wielu informacji tam brakuje, lub są porozrzucane po 3 częsciach i człowiek dopiero później je odkrywa. Najlepiej uczyć się z serii Lewińskiego, 5 tomów wydał chyba. I stare i nowsze wydania są ok. Oprócz tego ta allegro 741643660 pawel_hoser_fizjologia_organizmow_wyd_2000 książka jest genialna, przynajmniej wg mnie. Repetytorium z Operonu jest bardzo fajne i warto się w nie zaopatrzyć.

a co do chemii, nie wiem. ja uczę się z książek, które miałam w LO czyli Nowa Era. Plus zbiór zadań Pazdro i masę innych zbiorów, z Operonu, jakieś stare odziedziczone, no wszystko jest dobre. Wg mnie co do chemii, to najlepiej przejrzeć wszystkie stare matury i robić zadania nim więcej takie jak tam i uczyć się z jednego podręcznika.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości