Co Ty, na wecie chcesz szaleć?!micra pisze:Olsztyn jest mniej poważany wśród pracodawców, powszechnie Wrocław i Warszawa są uważane za uczelnie prestiżowe, Olsztyn nie (mimo że jest wyżej w rankingach)
Zresztą ranking perspektyw jest śmieszny - rozdzielenie weterynarii pomiędzy UJ i UR
Poza tym nie jst to jakieś wielkie miasto, a wiadomo młodzi ludzie lubią poszaleć
Ja mam 12 h pociągiem do Olsztyna, ale gdzie indziej nie mam i tak szans
Studiowałam i tu i tu i naprawdę jest gdzie się bawić w Olsztynie. Miasto nie jest duże i jako, że wychowałam się przy Wrocku to irytowała mnie komunikacja miejska itd. ale rzadko do samego miasta jeździłam. Kortowo zupełnie wystarczyło.
A to jak poważana jest uczelnia przez pracodawców to zależy od regionu w sumie. Zresztą myślę, że prędzej czy później Olsztyn się wybije.
Osobiście to bardziej podobało mi się studiowanie w Olsztynie. Wykłady idą z ćwiczeniami, nie ma nawału przedmiotów, fajny plan, koła ustne, więcej zwierząt się widuje na 2gim roku niz we Wro. No, ale najważniejsze przedmioty dopiero przedemną więc nie moge od tak stwierdzić która uczelnia lepsza.
Co do progów to Olsztyn zawsze na dzinne przyjmuje wiecej ludzi, poza tym ma inny przelicznik i mozna bezproblemu dzieki jezykowi się dostać. A poznałam chłopaka który uważał, że najtrudniej to na UWM sie dostac własnie przez język.
tym 2 lata temu sie nie kieruj bo wtedy nie było rekrutacji na niestacjo i progów tylko kto pierwszy zlozy papierkrystek1616 pisze:Rok temu 90, a dwa lata temu 67. ^^szluwka pisze: hah, miałam kompleksy, że dostałam się na niestacjo, ale patrzę, że drugi próg to 105 i. chyba przestanę się wstydzić swojego wyniku. Ciekawe o ile jeszcze spadnie.