Jane Doe pisze:Pedipalpi wspomniał o nierozróżnianiu chomika od szczura, no to jest jednak lekkie przegięcie, zgadzam się x
Nie chomika od szczura, tylko myszy polnej od chomika mandżurskiego, a to jest zasadnicza różnica, czytaj uważnie. Zarówno chomik mandżurski, jak i mysz polna, na zdjęciach mogą wydać się podobne. Rozróżniłabyś?
Sęk w tym, hołubionym i nagłaśnianym przez was, logicznym myśleniu. Bo taki logicznie myślący biochemiczny laureat OB powinien wymyślić, że chomik mandżurski
nie należy do fauny krajowej, kichał już podobieństwo.
A okonia nie da się pomylić z żadną inną rybą naszych wód. Jestem wędkarzem, dlatego możesz mi zaufać.
Co do progu między etapami - nie warto się sugerować cyferkami z lat poprzednich, nie ma co gdybać.
klimo, jeżeli piszesz testy nagt80%, to możesz się czuć spokojnie.
I think.