[Genetyka] Zabawa w Stwórcę?

[bagatha]

Jedne pary maja takie marzenia, a inne kilka lat walcza o to, by miec swoje dziecko- majace cechy i ojca i matki, ponoc najwieksza radosc wlasnie przynosi fakt odnajdywania swoich cech w potomku, obserwacja jak dziecka dorasta, zastanawianie sie do czego doprowadza jego zainteresowania.
Zastanawia mnie wiec jak rozumuja przyszli rodzice, chcacy miec idealnego-zaprojektowanego potomka.

[Guru]

Zastanawia mnie wiec jak rozumuja przyszli rodzice, chcacy miec idealnego-zaprojektowanego potomka.

ze ich dziecko bedzie najlepsze.

[bagatha]

ciekawe czy zadaj sobie pytanie: a czy ja chcialbym byc najlepszy, czy chcialbym sie urodzic zaprojektowany?

[Guru]

tego juz nie wiem, ja bym chcial aby moje dziecko doszlo do wszystkiego wlasnymi silami i przy pomocy rodzicow :]
nie chcialbym miec jakiegos cyborga

[bagatha]

dokladnie!

[speedrw]

Poza tym jak można będzieprojektować dzieci to po co nam Bóg. Ludzie by się z czasem sami stali niczym bogowie.

[JaQb]

Nie Popieram, życie nie może być aż tak komercyjne! rozumieme jeszcze kolor włosw, mogą sobie wybrać ale nie osobowość czy zdolnoścy fizyczno-naukowe.

[Laura]

Ja też nie jestemza"! Skoro mogą wybierać płeć, to uważam, że to i tak baardzo dużo. PO co jeszcze dobierać dziecku cechy? Dla rodzica powinno być ważne to, że dziecko jest sobą, że jest jakie jest i takie powinni kochać, a nie - przed narodzeniemnarzucać mu jakieś wyimaginowane cechy.

[Mawr]

W momecie gdy dane dziecko urodzi sie z tymi czy innymi cechami, wybranymi przez kogos czy nie - to beda to jego cechy - a ze moze byc lepiej przystosowane do zycia to tylko lepiej dla niego. Poza tym nie zapominajcie o wplywie srodowiska na rozwoj.Genetyka to nie wszystko. Poza tym wedlug mnie kazdy rodzic juz terazprojektuje swoje dziecko poprzez tworzenie odpowiednich warunkow do rozwijania sie jakis tam cech.

[Guru]

Poza tym wedlug mnie kazdy rodzic juz terazprojektuje swoje dziecko poprzez tworzenie odpowiednich warunkow do rozwijania sie jakis tam cech.

ale to jest co innego, niz zaprojekowanie tych cech duzo wczesniej, genetycznie:]
wlasnie o to chodzi zebysmy to my stwarzali odpowiednie warunki i wychowywali dziecko w jakims kierunku, a nie zeby bylo z goryzaprogramowane na cos.

[speedrw]

Poza tym co to za przyjemność jak z góry wiadomo jakie ono będzie. Jak parzyjemność jest gdy się wie co jest w jajku kinder niespodzianki ? Żadna.

[KIM]

A jesli dojdzie do tego ze kazdy bogaty czlowiek bedzie mog zaprojektowac dziecko, wiadomo za wszystko trzeba placic. Bogaci ludzie beda sobie projektowac geniuszy samych, a biedni ludzie nie beda mieli takiej mozliwoasci. Utworzoam sie stany zupelnie odrebne stany spoleczne ludzie biedni nie beda konczyli szkol i nie beda mogli sie wybic gdyz nie beda mogli konkurowac z zaprojektowanymi geniuszami.

[Guru]

bedziemy mieli kasty.
ale nie wybiegal bym az tak daleko z tym wywodem :]